Spór Hamiltona z Massą dobiegł końca
Zaraz po wyścigu o GP Brazyli obaj kierowcy odbyli rozmowę, która przyniosła porozumienie.
27.11.1123:11
3478wyświetlenia
Tuż po Grand Prix Brazylii Lewis Hamilton zakończył trwający kilka ostatnich miesięcy spór z Felipe Massą.
W trakcie minionego sezonu Brytyjczyk był zaangażowany w kilka incydentów z udziałem kierowcy Ferrari, wliczając w nie kolizje w Monako, Wielkiej Brytanii, Singapurze, Japonii i Indiach. Dwójka kierowców nie spieszyła się do wyjaśnienia sytuacji - Massa nieraz powtarzał, że Hamilton potraktował go w Singapurze lekceważąco, a reprezentant McLarena zaznaczał, że nie widzi potrzeby szczerej rozmowy ze swym rywalem.
Okazało się jednak, że zaraz po wyścigu Hamilton udał się pod siedzibę Ferrari na padoku, pod którą Massa udzielał wywiadów zgromadzonym dziennikarzom, chcąc położyć ostateczny kres tegorocznym perypetiom. Mówiąc o tym, co działo się na przestrzeni sezonu, Massa przyznał:
Nigdy nie miałem nic przeciwko Lewisowi. Zawsze go szanowałem - nawet po tym, do czego dochodziło w tym sezonie. Myślę, że dobrze, iż przyszedł tutaj, ponieważ ja przez cały sezon nie zrobiłem właściwie nic złego.
Hamilton powiedział:
To był długi, ciężki rok dla wszystkich kierowców i mam nadzieję, że na każdego z nas czeka teraz udana zima. Dobrze było odbyć miłą pogawędkę z Felipe, zaraz po zakończeniu wyścigu. Bardzo go szanuję i nie mogę się doczekać rywalizacji z nim w przyszłym roku.
Postawę Hamiltona pochwalił również szef stajni z Maranello - Stefano Domenicali:
Przyjemnie było zobaczyć dziś Lewisa Hamiltona klepiącego po plecach Felipe, ponieważ koniec końców, o to w tym chodzi. To był dobry gest i jestem szczęśliwy, że cała sprawa została wyjaśniona. Jestem z tego niezmiernie zadowolony.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE