Ben Agathangelou dołączył do Ferrari

Włoska ekipa powiększa swój dział do spraw aerodynamiki
19.04.1212:51
Łukasz Godula
2216wyświetlenia

Ferrari powiększyło swój departament do spraw aerodynamiki podpisując kontrakt z Benem Agathangelou, który pracował już dla wielu ekip, włączając w to McLarena, Benettona i Red Bulla. Początkowo Agathangelou opuścił F1 w 2007 roku, gdy odszedł od Red Bulla, a pracował tam od czasów Jaguara, jednak powrócił do sportu w 2010 roku gdy dołączył do HRT. Ostatnim jego pracodawcą była Marussia.

Ferrari ostatnio szukało osób do swojego działu technicznego pod przewodnictwem Pata Fry'a, oraz rekrutowało pracowników do obszarów, w których twierdzili, że mogą się poprawić. Podczas GP Chin, Fry powiedział, że zespół przeczesał każdy szczegół w organizacji, by sprawdzić gdzie może się poprawić.

Największym polem do popisu jest aerodynamika. Mieliśmy tam kilka problemów, które staramy się naprawić - wyjaśnił. Właściwie to staramy się przejrzeć i sprawdzić nasze metodologie w każdym procesie i angażuje to nasze biuro projektowe, które stara się obniżyć wagę różnych części lub stworzyć inne bardziej wytrzymałe. Tak więc praca odbywa się na każdym polu zespołu, tak samo nad fundamentalnymi metodologiami jak i po prostu próbami przyśpieszenia bolidu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
19.04.2012 06:05
Miejmy nadzieje, że dobrani ludzie świetnie się zgrają. Jak wiadomo, czasem w sporcie skompletowanie "gwiazd" nie przynosi pożądanego efektu. Nie jestem wielkim fanem Ferrari, ale życzę im osiągnięcia swoich celów. Nie ukrywam, iż wiążę się to z ich kierowcami, a zwłaszcza Felipe. Powodzenia! :))
adnowseb
19.04.2012 04:23
No i gitara,Ben na pewno się przyda Ferrari musi w koncu COŚ zrobic, bo bolid jest żałosny.
Xjumpaytech
19.04.2012 01:47
Gdyby nie był dobry to Ferrari nie miałoby po co go brać. A jednak go wzięli, a przecież nikt im nie kazał, bo jakby chcieli to by i Domenicali by strugał bolidy z drewna. Zresztą samo doświadczenie za nim przemawia.
noofaq
19.04.2012 01:33
myslisz że najlepsi sa Ci o których najgłośniej? np. Newey jest może znany, ale przecież wielka część jego roboty robi zespół genialnych współpracowników - specjalistów z każdej dziedziny..
Ferrarif1
19.04.2012 01:14
@rno2 Wiem, ale Geoff to nie byle kto raczej o nim głośno w odwrotności do tego pana Bena
rno2
19.04.2012 12:54
@Ferrarif1 Do Mercedesa ściągnęli Willisa prosto z HRT i już są efekty - 1 zwycięstwo. To, że ktoś pracował w zespole z końca stawki o niczym nie świadczy. Jak zespół nie ma środków to cudów nie stworzą.
kusza
19.04.2012 11:09
Taaa... Ty bys musial podbierac.
Ferrarif1
19.04.2012 10:59
Aha. Człowiek podebrany z Marussia i HRT ... to dobrze nie wróży