Vettel: Oddublowanie się Hamiltona było głupim manewrem

"Jeśli chciał jechać szybciej, to powinien zwolnić i wytworzyć odpowiednią różnicę".
22.07.1216:36
Nataniel Piórkowski
4395wyświetlenia

Sebastian Vettel ostro skrytykował manewr oddublowania się Lewisa Hamiltona, wykonany na półmetku rywalizacji o Grand Prix Niemiec.

To nie było miłe. Nie wiem dlaczego się z nami ścigał. Jeśli chciał jechać szybciej, to powinien zwolnić i wytworzyć odpowiednią różnicę. Biorąc pod uwagę że jechał okrążenie za nami, to był to głupi manewr. Jeśli nie masz szans na zwycięstwo, to powinieneś się z tym pogodzić i wykazać zdrowym rozsądkiem. Nie spodziewałem się tego ataku, bo w ogóle nie widziałem w nim żadnego sensu. Byłem więc bardzo zaskoczony, gdy jego bolid znalazł się tuż obok mojego. Myślę że przez walkę z Hamiltonem straciłem drugą lokatę na rzecz Buttona, ponieważ zaraz później zjechaliśmy na nasze postoje - powiedział kierowca Red Bulla.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

42
82TOMMY82
24.07.2012 09:23
Drugi alonso -i tyle w tym temacie. Obaj maja problemy z glowa
Aeromis
22.07.2012 11:43
@Konfederat1970 Sympatyczny czy nie to kwestia gustu. Ja wolę albo naturalnie kulturalnych albo nerwusów. Co innego jednak denerwować się w słusznej sprawie, a co innego będąc w błędzie i to w dodatku po swoim gapiostwie.
Konfederat1970
22.07.2012 10:37
Wszyscy robią głupie manewry, a tylko Vettel jest wspaniały i doskonały we wszystkim ;(. Dobre sobie !! W końcu Hamilton był szybszy od niego i miał prawo wyprzedzić. Za kogo on się uważa ?? Chodząca (przepraszam - jeżdżąca) doskonałość ?? A jego manewr wyprzedzenia poza torem Buttona był mądry ?? Nie !! Stracił przez to podium :) Robi się ten kierowca coraz mniej sympatyczny.
derwisz
22.07.2012 09:03
Manewr Lewisa kapitalny :D. Zobaczyć reakcję Vettela bezcenne. Który to już raz młody Niemiec pokazuje że brak mu klasy (nie tylko jako kierowcy ale i jako sportowcowi). Wielki mistrz nie potrafi przyznać ze Lewis okazał się po prostu lepszym kierowcą. Lewis próbował oddublować się również na Fernando, ale Hiszpan po prostu ścigał się zamiast zastanawiać się nad motywacją Lewisa i się nie dał.
mariok77
22.07.2012 08:25
" Myślę że przez walkę z Hamiltonem straciłem drugą lokatę " akurat myślenie to Vettelowi dzisiaj specjalnie nie wychodziło, bo dołożył do tego wyniku jeszcze 2 pozycje.
BlindWolf
22.07.2012 07:37
Pytanie : - Nie wiem dlaczego się z nami ścigał. Odpowiedź: -Myślę że przez walkę z Hamiltonem straciłem drugą lokatę na rzecz Buttona ... Czyli Hamilton jednak coś zyskał dla zespołu .
kibic sribic
22.07.2012 06:01
oj tam, oj tam, Sebek sobie poprostu qual z wyścigiem pomylił :B
NEO86
22.07.2012 05:30
Jeśli chciał jechać szybciej, to powinien zwolnić Buehehehehhehhe
jpslotus72
22.07.2012 05:23
Pretensje można mieć wtedy, kiedy dublowany kierowca nie chce przepuścić (bezsensownie blokuje) dublującego go. Ale każdy zdublowany (wszystko jedno - Hamilton czy Karthikeyan) ma prawo się "oddublować" jeśli jest szybszy. Gdyby Hamilton próbował pomóc Buttonowi blokując Vettela w pierwszej sytuacji - można by protestować. Ale jeśli Vettel "nie spodziewał się" że Hamilton może go wyprzedzić, to niech przeczyta sobie elementarz F1 - bo do czegoś takiego wstyd się publicznie przyznać... To nie Hamilton zepsuł Vettelowi wyścig - jak twierdzą niektórzy - tylko Sebastian sam go sobie zepsuł własnym gapiostwem...
benethor
22.07.2012 04:07
@Flybutter jeśli jest szybszy, to ma prawo sie oddublować i sebusiowi nic do tego.
Kamikadze2000
22.07.2012 03:45
@katinka - nie przesadzam. Po prostu dobrze wiem, jak niektórzy są nastawieni do Seby. Oczywiście to ich wola. Pzdr
General
22.07.2012 03:41
Nagłówek tego niusa powinien brzmieć: "Vettel: Hamilton to »ogórek«" :)
katinka
22.07.2012 03:33
@Kamikadze2000, no nie przesadzaj proszę ;) Akurat ci dwaj kierowcy tak samo są "uwielbiani" :D Jak w 2008 Kubica sie oddublowywał i wyprzedził Lewisa, a potem dzieki temu Vettel, to byłam w tym momencie troche zła na Roberta, bo to była walka o mistrzostwo, ale wiedziałam, że RK miał prawo tak zrobić i nie było w tym nic głupiego. A Sebastian no cóż, ma prawo miec swoje zdanie co do manewru Lewisa, z tym że racja jest po stronie Hamiltona, każdy zna przepisy. Watpię, aby Seba dał rade wygrac ten wyścig, Alo miał b.dobre tempo, a zwłaszcza pod koniec im odjechał. Ostatnio wygląda, że Vettel jest coś sfrustrowany chyba swoimi wynikami, nie wiem, ale przegrywać tez trzeba umieć. Chociaż On akurat ma jeszcze czas by się tego nauczyć, tak jak zrobił to Alonso. Bardziej martwi mnie Lewis, nie wiem, czy mu czegoś do herbaty nie dosypują ;)
Aeromis
22.07.2012 03:26
@Kamikadze2000 Seba w tym sezonie się po prostu naraża dość często na krytykę. Gonienie KAR by mu pokazać palec, a potem obrażanie go. Bronienie MSC po tym jak wjechał w SEN, teorie spiskowe z SC na GP Europy, a teraz znów zadziałały emocje, a nie głowa. Trzeszczeć coś ostatnio zaczął, może czas na jakieś zmiany, za dużo tego się zaczyna robić. ps.: nie miałbym skrupułów w identycznym ocenieniu jakiegokolwiek kierowcy po takim zachowaniu, choćby był to sam Alonso ;)
adnowseb
22.07.2012 03:26
@DJ Malina Mnie dziwi ,że jego najwięksi fani się odwrócili plecami. A ja jego największy anty fan zaczynam go doceniac. Choć publicznie go jeszcze nie chwalę:))
DJ Malina
22.07.2012 03:19
I dziwić się, że wiele osób nie lubi Vettela ;)
Rashad
22.07.2012 03:18
Szkoda slow, kolejny raz ten facet sie kompromituje taka wypowiedzia... Lewis byl zwyczajnie szybszy i mial prawo do takiego manewru, kazdy walczy o swoje i probuje cos ugrac. Vettel jak nie chcial byc wyprzedzony to moze wystarczyloby by jechac po prostu szybciej ? Ale zapomnialem, ze Paluch zeby cos wygrac musi wystartowac z PP z bolidem szybszym o 2 sekundy.
marla
22.07.2012 03:18
@Kamikadze2000 O tym samym pomyślałam, czemu go po prosu nie puści. Miałby z głowy. Między VET i ALO było wtedy bodajże ok 3 sek różnicy, Lewis jechał potem w tej luce czasowej nie spowalniając w ogóle Vettela. Jedyne zamieszanie powstało przy wyprzedzaniu, którego można było uniknąć po prostu puszczając HAM. A niech se chłop jedzie po te 18(?) miejsce. ;)
Kamikadze2000
22.07.2012 03:09
@Simi - szczerze to ja wątpię w podobne zdanie wielu tutaj. Oczywiście każdy może miec zdanie, jakie chce, ale akurat w przypadku Seby wielu tutaj jest jak najbardziej na nie... ;] @andy - cóż, widocznie jestem nieobiektywny... ;]
andy
22.07.2012 03:08
Kamikadze2000> na twoje nieszczęście nie ma odwrotnej sytuacji tylko twój Ogórek jeździł poza torem
marla
22.07.2012 03:08
Seba, spuść z tonu, bo się ośmieszasz. To w połączeniu z jego akcją na Buttonie nie przedstawia go w zbyt korzystnym świetle. Mam wrażenie, że Vettel był na 100% pewien, że wygra ten wyścig, a gdy HAM go wyprzedził (mając do tego absolutne prawo) frustracja osiągnęła apogeum i rozbudziła duszę niesfornego chłopczyka. Wyprzedzając Buttona już był totalnie zdesperowany, że nawet w wyprzedzaniu poza torem nie widział nic złego.
Flybutter
22.07.2012 03:07
@Simi - no chyba widziałeś, co się działo po tym manewrze, a Sebastian był w stanie wygrać.
Simi
22.07.2012 03:05
Każdy popełnia błędy. Lewis, Fernando, więc gdyby sytuacja była odwrotna, wiadomo by było, że Lewis rzuca się bez potrzeby :)
Kamikadze2000
22.07.2012 03:04
Zawodnik ma prawo się oddublowac i to nie ulega dyskusji. Seba mógł nawet specjalnie go przepuścic, aby nie tracic czasu na obronę. Hamilton nie mógłby go wstrzymywac, a miał świeższe opony. Ciekaw jednak jestem, co pisaliby niektórzy, gdyby to była odwrotna sytuacja. ;)
Aeromis
22.07.2012 03:02
[quote]Myślę że przez walkę z Hamiltonem straciłem drugą lokatę na rzecz Buttona[/quote] Ktoś bronił go wyprzedzić? Już wiem, zwolnił jadąc za Lewisem by być szybszym... Infantylne zachowanie, chyba jednak ten ogór przylgnie do Seby.
adnowseb
22.07.2012 03:00
Wypowiedz godna mistrza świata. [quote] Jeśli nie masz szans na zwycięstwo, to powinieneś się z tym pogodzić [/quote] Właśnie Vettel powinieneś się z tym pogodzic:))
Simi
22.07.2012 02:57
Dobra, dobra. Koniec tego mecenasowania, niech zacznie trząść portkami za wyprzedzenie Buttona. @Flybutter Cały wyścig? Ha, ha, bardzo fajnie. Na którym miejscu dojechał? Drugim tak? Co innego gdyby przez Lewisa stracił pewne zwycięstwo, ale w takiej sytuacji to nie ma znaczenia.
Flybutter
22.07.2012 02:57
sorry, ale na co Hamilton tam się pchał? Zniszczył mu cały wyścig tym manewrem.
Sycior
22.07.2012 02:56
Bo to jest wielki misczunio. Aż dziwne że nie wypowiedział się jeszcze żaden obrońca ;)
Sgt Pepper
22.07.2012 02:54
Głupi to jest najwyraźniej Vettel. Niech trochę poczyta przepisy, bo zdaje się zapomniał co co w tym wszystkim chodzi. Wyprzedzania po poboczu pewnie tam nie znajdzie. "Jechał szybciej, to powinien zwolnić by wytworzyć lukę i wtedy przyspieszyć by odrobić to co stracił przez to że zwolnił". Tak to należy rozumieć chyba :)))
SkC
22.07.2012 02:54
@Kordas Wiem, wiem później przeczytałem jeszcze raz :) Alonso w GP UK 10 też wyprzedził Roberta poza torem, Hiszpan kare dostał.
zoolwik
22.07.2012 02:54
vettel chyba ma jakąś kontuzje bo ostatnio często bezwiednie latają mu ręce dookoła głowy czy to w kwalifikacjach czy w wyścigu i do tego często "zapomina" podstawowych zapisów regulaminu.
MPOWER
22.07.2012 02:50
Oj, teraz Seba to przesadza!!! Czy on się uważa za jakąś święta krowę ? Hamilton był szybszy to go wyprzedził. Proste. Hamilton też o pozycję w tym wyścigu walczył. Czasami jak czytam jego wypowiedzi to czuję się jakbym słuchał Alonso w McLarenie....
Kordas
22.07.2012 02:50
@SkC Bardziej chodziło mi o Vettela, który sam kiedyś skorzystał na Hamiltonie w takiej sytuacji a teraz nagle na Hamiltona zły bo się oddublował :)
mbwrobel
22.07.2012 02:48
[quote="DJ Malina"][...]Lepiej niech martwi się o swoje P2.[/quote] Moim zdaniem P4, jeśli uwzględnić czas zasłużonej kary przejazdu przez aleję serwisową za wyprzedzanie poza torem.
andy
22.07.2012 02:47
"Wielki Ogórek"to jednak debil. "Jeśli chciał jechać szybciej, to powinien zwolnić"??? Może najlepiej jakby Hamilton poczekał aż wyścig się skończy i wtedy na pustym torze mógłby jechać najszybciej jak tylko potrafi. Niech Ogórek lepiej skomentuje swój wyjazd poza tor i wyprzedzenie niezgodne z regulaminem
DJ Malina
22.07.2012 02:46
[quote]Jeśli chciał jechać szybciej, to powinien zwolnić i wytworzyć odpowiednią różnicę. Biorąc pod uwagę że jechał okrążenie za nami, to był to głupi manewr.[/quote] Przykład, który był realny w sezonie 2011: Jedzie kierowca na P7 i na P8. Dzieli ich dwie sekundy. Wyjeżdżają z boksu. P7 wyjeżdża przed liderem, P8 za. Obaj są szybsi od lidera. P8 jest szybszy od P7. I ma sobie odpuścić, bo P1 ma jakieś widzimisię? Tak samo dzisiaj Hamilton, ścigał się z innymi, bo przecież nawet niepunktowane pozycje nie są sobie równe. A skoro nie ma zakazu wyprzedzania kierowcy, który jest 1 lap do przodu, to pretensje Vettela są nieuzasadnione. Lepiej niech martwi się o swoje P2.
Kordas
22.07.2012 02:46
A Vettel już zapomniał jak w GP Brazylii 2008 to on wyprzedził Hamiltona dzięki oddublowaniu się Kubicy? Jakoś nie pamiętam żeby się wtedy skarżył na Kubicę
gnt3c
22.07.2012 02:43
po prostu jechał szybciej od znacznie wolniejszego w tym momencie kierowcy, nic złego nie było w tym manewrze.
LisuBB
22.07.2012 02:43
"Jeśli chciał jechać szybciej, to powinien zwolnić" - złote usta dla palca
mbwrobel
22.07.2012 02:43
He, he, Seba ma pretensje do szybszego kierowcy, że go wyprzedził. To tak, jakby KOB nie miał w żadnym wypadku prawa wyprzedzać VET, bo przecież Samurai i tak (w przeciwieństwie do Niemca) nie ma szans walki o WDC. Dobrze, że nie kibicuję VET, bo byłoby mi wstyd za tą jego wypowiedź.
ziom100
22.07.2012 02:38
Hamilton oddublował Vettela, bo nie chciał zrobić wstydu w jego 100 Grand Prix.