Nowe wątpliwości odnośnie Grand Prix New Jersey

Tor prawdopodobnie stracił swój kontrakt
25.09.1218:05
Dawid Pytel
2723wyświetlenia

Pojawiły się nowe wątpliwości w związku z planowanym na przyszły rok wyścigiem ulicznym w New Jersey po tym, jak Bernie Ecclestone ujawnił, że kontrakt na wyścig został anulowany.

Prowizoryczny kalendarz ujawniony w zeszłym tygodniu zakładał dwa wyścigi w Stanach Zjednoczonych. Wyścig został zaplanowany na 16 czerwca pomimo niedawnych sugestii, że projekt napotkał spore trudności, jak również sprawę skomplikował fakt odejścia ze stanowiska szefa projektu - Toma Cottera.

Ecclestone, cytowany przez gazetę Guardian, powiedział, że organizatorzy nie wywiązali się z umowy kontraktu, który obecnie przepadł. Na obecną chwilę nie mają kontraktu.

Jednak mimo tego, że przyszłoroczny kalendarz zostanie sfinalizowany podczas piątkowego spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych, Ecclestone powiedział, że wciąż jest nadzieja na zorganizowanie wyścigu. Jesteśmy dość blisko ostatecznego terminu. W piątek mamy zebranie Rady. Myślę, że gdyby ktoś się za nimi wstawił, to jest szansa na wyścig w 2013 roku, ponieważ przebyli długą drogę z przygotowaniem toru.

F1 wróci w tym roku do Stanów Zjednoczonych po pięcioletniej nieobecności. W listopadzie odbędzie się inauguracyjny wyścig na torze w Austin w stanie Teksas.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
Kamikadze2000
26.09.2012 01:06
Nigdy nie przepadałem za Jankesami, tak jak za Brytolami. Dla mnie mogą nawet nie rozgrywać żadnego GP. Co mnie obchodzi Hameryka... ;]
owca
26.09.2012 10:44
Śmieszne jest to, że o takiej porze normalnie ludzie śpią - natury nie oszukasz. A wyścigi F1 powinny być o 14:00. Sztuczne oświetlenie w Azji jak najbardziej, ale w Hameryce to nonsens.
TimOOv
26.09.2012 10:23
@owca dla mnie to nic nienormalnego od dobrych kilku lat oglądam NHL gdzie mecze zaczynają się między 1:00 a 3:30. Co w tym śmiesznego?
owca
26.09.2012 10:03
@Kojag LOL! Chciałbyś oglądać wyścig o 3 w nocy? Hahah
Kojag
26.09.2012 09:21
Skoro można było zrobić GP Las Vegas, to te też się pewnie kiedyś uda... Fajnie byłoby zobaczyć GP F1 na ulicach którejś amerykańskiej aglomeracji, przy sztucznym świetle...
Gie
25.09.2012 06:05
Bernie się nie zgodził czyli poszło o pieniądze? A szkoda bo każdy nowy tor to nowe emocje nie tylko dla kibiców ale i kierowców.
Karol24
25.09.2012 04:31
Właśnie dlatego Bernie załatwił 2 wyścigi w USA. Szanse, ze coś nie wyjdzie i doświadczenia z tamtym rynkiem były nieciekawe. Bernie załatwił 2 umowy i jedna na 99% się udała.
adnowseb
25.09.2012 04:30
Nasuwa mi się jedna myśl odnośnie tego GP - SZOPKA!
IceMan11
25.09.2012 04:11
Ostatnio Brundle, gdy chodził po "pasie startowym" (bodajże we Włoszech) spotkał szefa (kto tam to wie) od GP w Austin. Oczywiście gadka tego Amerykanina była jedna: ten wyścig będzie niesamowity. 1-szy zakręt to po prostu coś niesamowitego. Martin zadał kolejne szybkie pytanie, a ten znowu swoje. Ten wyścig będzie przełomowy, a 1-szy zakręt przejdzie do historii... W tym momencie Martin mu podziękował i powoli się odsuwał, a ten cały szef nadal coś tam sapał, a jego głos było coraz mniej słychać. Niezły ubaw ;D To taki OT. Wiem, że news o Austin już dzisiaj był, ale teraz mi się skojarzyło :)