GP Japonii: wynik kwalifikacji

@derwisz Dokładnie to samo pisałem wczoraj o Raikkonenie, a dziś dał plamę po całości. Praktycznie "ustawił" dziś kolejność w Q3. @MPOWER Równe traktowanie obu kierowców Lotusa skończyło się w Singapurze, a nawet wcześniej. Mam na myśli testowanie DDRSu tylko przez Kimiego.

@Simi To powiedział Kimi w wywiadzie: "we had the speed in qualifying and I think we were fourth faste" On liczył na 4-tą pozycję a miał lepsze tempo od Alonso.... @Simi Nie powiem nie, nie powiem tak :) Myśl dalej :P

@publius - tu chodzi tylko o kwalifikacje. Zawsze to była jego siła. Wyścig to zupełnie inna bajka. Tu akurat nie ma absolutnych szans z partnerem z zespołu. A że Button nie potrafi jeździć czasówki, to już się o tym niejednokrotnie przekonaliśmy.

@MPOWER Myślę, że chodzi Ci o Pereza albo Grosjeana.:-) :-)

@Kim Jeong Yeop Napisałem że mam kandydata i z decyzją poczekam do końca sezonu :) Natomiast z czołówki, szczerze każdy zasługuję na wyróżnienie.

MPOWER - Kto i dlaczego jest kandydatem na kierowcę roku w Twoim odczuciu? Pytam z czystej ciekawości.

@Simi Nie uważam, ale wiem kto tutaj na tej stronie nim zostanie :P Na kierowcę roku mam innego kandydata ale żaden z nich nie jest z kierowców walczących o tytuł :) Moim zdaniem na P4 zabrakło by Alonso miejsca :) Do Buttona i Kamui nie miał szans. I jeszcze po drodze były szybsze Lotusy. @Simi - napisałem wcześniej :P - gdybanie można na półkę położyć :) @derwisz Nie jestem zły, jestem wkur.... Ale to człowiek, każdy się może pomylić. Była realna szansa na drugą linię. Ostatnio mój zwierzak w domu zwalił z szafy wazon i się zbił. Byłem w***...ale to tylko zwierzak. Na takiej zasadzie :) Nie zgadzam się z Twoją teorią. Nie masz żadnych dowodów, że ma brak motywacji czy jest sfrustrowany. Cisnął na maksa i popełnił błąd. Nie liczył na więcej ze strony zespołu. Zespół liczył na 4-tą pozycję w generalce a Kimi na najniższą pozycję 8 jako kierowca. Raczej się przeliczyli z tym, bo jak widać jest na razie 3 w generalce. Osiągnęli o wiele więcej niż zakładali. PS Brakuje na torze Montoyi, bo po takim błędzie Raikkonena pewnie usłyszelibyśmy w radiu " Fuc... Raikkonen" :D:D

[quote]Więc dlaczego piszesz o frustracji Raikkonena? To ja powinienem być zły a nie jestem. Trudno, to też człowiek.[/quote] Po prostu wczuwam się w skórę mistrza. On wrócił po to żeby wygrywać a co najmniej do końca liczyć się w walce o tytuł. Tymczasem, nie wszystko idzie po jego myśli, na pewno liczył na więcej ze strony zespołu ale i sobie też ma co nieco do zarzucenia. Tak jak powiedziałem, dla kierowcy o mentalności mistrza liczy się tylko jedno: walka o najwyższe cele czyli WDC. Jeśli szansa na to staje się problematyczna, pojawia się frustracja a wraz z nią brak motywacji. A, że nie jesteś zły... No cóż, każdy kibic inaczej reaguje. Zapewne wielu kibiców Kimiego, zgrzyta zębami na wspomnienie końcówki dzisiejszego Q3.

@MPOWER Aha, czyli też uważasz Alonso za kierowcę roku? ;) Moim zdaniem jednak on wywalczyłby P4. Jasne, każdy jechał po poprawę czasu, ale tak naprawdę nie wiadomo który z nich byłby najszybszy. I zgadzam się też z kolegą @derwisz - nie ma sensu pisać "gdyby McLaren nie popełniłby błędów to coś tam coś tam". Równie dobrze można właśnie stwierdzić, że gdyby szybkość Ferrari była na poziomie McLarena, Alonso miałby już tytuł i koniec.

[quote="derwisz"] Raczej powinienem się cieszyć, bo coś mi się wydaje, ze Lotusy sa szybsze od Ferrari i gdyby nie błąd Kimiego to byłby on znacznie wyżej (z dużym prawdopodobieństwem wyprzedziłby GRO).[/quote] I tutaj się z Tobą zgadzam :) Więc dlaczego piszesz o frustracji Raikkonena? To ja powinienem być zły a nie jestem. Trudno, to też człowiek. Co do Lewisa, też jestem zaskoczony jego tempem ale dla mnie dobrze, że jest niżej. Najważniejsze jest dla mnie, jako kibica, aby Vettel wyprzedził Alonso a potem niech się biją o wicemistrza :) [quote="derwisz"]A gdyby Ferrari dorównywało McLarenowi to Fernando już mógłby cieszyć się z tytułu.[/quote] No tak, ale mam nadzieję. że chodzi Ci tempo wyścigowe a nie postawę zespołu :) Trudno powiedzieć, Alonso w tym zespole już nie jeździ, więc nei ma gwarancji że byliby tak solidni jak Ferrari w tym sezonie (bez wpadek, błędów i awarii)

@MPOWER Gdybanie (spekulacje) to esencja kibicowania. [quote]Gdyby Mclaren wykorzystał potencjał swoich bolidów, łącznie z kierowcami (mam na myśli głównie Buttona) to dawno Alonso wypadłby z walki. [/quote] Zgadzam się. A gdyby Ferrari dorównywało McLarenowi to Fernando już mógłby cieszyć się z tytułu. [quote]Po prostu piszesz o frustracji Raikkonena a sam jesteś zły bo Kimi popełnił błąd a Alonso rusza z P6.[/quote] A co ma piernik do wiatraka? Raczej powinienem się cieszyć, bo coś mi się wydaje, ze Lotusy sa szybsze od Ferrari i gdyby nie błąd Kimiego to byłby on znacznie wyżej (z dużym prawdopodobieństwem wyprzedziłby GRO). Zły to bym był wówczas, gdyby Kimi zaprzepaścił realna szansę na wygrana z Vettelem... Z tego samego powodu jestem rozczarowany niską pozycja Lewisa, naprawdę wolałbym widzieć go w pierwszym rzędzie licząc na wygraną nad Niemcem (nic to że Alonso byłby pozycję niżej).

@Simi Nie myślę, tylko wiem bo wnikliwie patrzyłem na czasy w poszczególnych sektorach :) Pamiętajmy, że oprócz RBR, to wszyscy jechali po poprawienie wyników ale żółta flaga....i dalej wiadomo. RBR Button i Kamui byli dla Alonso poza zasięgiem. Lotusy też miały lepsze czasy, choć nie były aż tak duże różnice jak powyższa czwórka. Tak jak Lotusy, w tym Kimi miał szansę powalczyć o II linię tak Alonso miał szansę powalczyć o III. Kierowcą roku już wiemy kto jest :)

@kamikadze2000 - rozumiem, ze Webber jest w stanie wygrać z każdym tylko ze nie wygrywa bo? Wytlumacz mi to proszę. No i to skąd wiesz ze tak by sobie poradził z Buttonem? Wydaje mi się ze tylko byś chcial żeby tak było bo nie jestes w stanie tego dowieźć! To tylko gdybanie!

@MPOWER Ale Alonso robił wszystko na 100%, a McL i Red Bull nie. Moim zdaniem kierowcy, którzy jeżdżą faktycznie na mistrzowskim poziomie to Alonso, Hamilton i może Kimi. Vettel w tym sezonie był strasznie niewidoczny. Miał sporo przeciętnych wyścigów, a teraz Red Bull odrodził się (tak, tak IceMan11 - odrodził się:-) ) i Vettel znalazł się w odpowiednim miejscu, bo Alonso ma niespecjalnie micny bolid (do tego miał dzisiaj pecha), a Lewis stracił masę punktów przez zespół. Ok, to też się liczy - w końcu mistrzem zostaje ten, który zgromadzi najwięcej punktów. Ale tegoroczne MŚ Vettela to przykład "znalezienia się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie." Ok, nie mam nic do tego, zgromadzi najwięcej punktów, więc na to zasłuży, ale ja na pewno nie będę uważał go za "kierowcę roku". I jeszcze jedno - naprawdę myślisz, że Alonso miał tempo na P7? Błąd, jechał po P4 gdyby nie żółta flaga:-)

@derwisz Nie zgadzam się z Twoim zdaniem ale masz do niego prawo. Choć nie pierwszy raz się nie zgadzamy :) Groszek nie jest kierowcą nr2, w Lotusie jest równorzędne traktowanie (tzn było bo Groszek teraz pracuje na wynik Kimiego, gdyby się nie rozbijał byłaby inna śpiewka) tak jak było w McL w 2007r. Oni o pozycję nr1 w Lotusie walczą cały sezon (Groszek jest pupilem Erica), tym razem udało się to Raikkonenowi. A co do reszty nie będę się z Tobą sprzeczał, bo już wiele razy to pisałem. Najlepsze manewry wyprzedzania w tym sezonie należą do Raikkonena więc jak możesz pisać, że brak mu błysku. A gdybanie, to na półkę możesz położyć. Gdyby Mclaren wykorzystał potencjał swoich bolidów, łącznie z kierowcami (mam na myśli głównie Buttona) to dawno Alonso wypadłby z walki. Ale to tylko gdybanie. Po prostu piszesz o frustracji Raikkonena a sam jesteś sfrustrowany bo Kimi popełnił błąd a Alonso rusza z P6. A gdybyśmy ominęli ten "wypadek" Alonso miał słabsze tempo niż RBR, Lotusy, Button, Kobayashi i podobne do tempa Sergia. Tak czy siak wyżej byłoby ciężko.... I nie denerwuj się, bo Alonso twierdzi że tempo wyścigowe mają znacznie lepsze. Punkty za sobote się nie przyznaje!

@derwisz - A gdyby Ferrari wygrało wszystkie treningi, a Alonso zdobyłby PP to i tak wszyscy umieraliby z zachwytu nad jego umiejętnościami nawet w tak "przeciętnym" bolidzie jakim jest F2012. Bądźmy szczerzy - tegoroczna konstrukcja RBR nie jest taka idealna jak zeszłoroczna, więc i PP jest czymś co przychodzi im z większym trudem. Ale nie - lepiej żyć zeszłym rokiem i dominacją RBR nad innymi - przecież to tak ładnie ubliża Sebastianowi. Co do Quali - Miałem nadzieję na lepszy występ Force India bo od kilku wyścigów prezentują naprawdę "punktowaną" formę. Ale z drugiej strony Sauber nie zawiódł - oby Kobayashi utrzymał podium.

@jpslotus72 Ok, pomijając już moją teorię spiskową dot. RBR, której nikt nie musi brać poważnie ani tym bardziej znać jej zarysów. Być może wyraziłem się nie dość precyzyjnie. Chodziło mi o nieuzasadnione zachwyty komentatorów nad perfekcyjna jazda Vettela w dzisiejszym Q. Moim zdaniem pojechał przeciętnie. Zwyciężył, gdyż zarówno on jak i Webber dysponowali bolidami dużo lepszymi niż konkurencja. Webber popełnił co najmniej jeden spory błąd a przegrał z Vet tylko o 0.24 sek i dlatego nie rozumiem tych zachwytów nad jazdą VET. Co powiedziałbym o Raikkonenie na tle Grosjeana? Statystyki Q z całego sezonu ma nieciekawe, lider nie powinien przegrywać z kierowcą nr 2. Uważam, że Kimi cierpi na brak motywacji. Jest nieco zblazowany. Jest mistrzem i nie ekscytuje go walka o miejsca na podium. A poza tym brak mu błysku, moim zdaniem po prostu solidnie wykonuje swoje rzemiosło. Mam podejrzenia, że gdyby wykorzystał potencjał bolidu i wszystkie szanse jakie dostał od losu, to byłby w tej chwili co najmniej tam gdzie ALO, a nawet nieco wyżej.

Tak jak liczyłem w odrodzenie RBR tak mamy wyniki. Vettel jest w innej lidze. Jeżeli utrzymają tą formę a awarię ich nie wyeliminują to Vettel jedzie po majstra. I bardzo dobrze :)! Button jeszcze powalczy o majstra, coś czułem, że to Button będzie teraz kierowcą szybszym od Lewisa. Nie będę tutaj jakiś teorii spiskowych snuł ale tak po prostu czułem. A teraz Kimi....ehh co On zrobił. Maurycy całe kwalifikacje go chwalił że nie popełnia błędów no i wykrakał. Cholera Raikkonen !!! W każdym razie po bardzo nieudanych treningach - w 2 KERS, w 3 problemy z balansem i tak złapał niezłe tempo. wyższe jak Groszek. Gdyby nie błąd byłby wyżej jak Francuz, myślę, że druga linia maks bo RBR nie do doścignięcia (nie biorę tego z nieba, cały czas śledziłem czasy w sektorach). Mnie cieszy, że Lotusy mają lepsze tempo jak Ferrari (tak to było widać po czasach ale wyścig to inna para kaloszy). No i Kimi startuje z 7pola, czyli czystego i obok będzie miał przed sobą Alonso a za plecami Buttona. Niezła kanapka :D @derwisz Weź przestań z tymi teoriami. W tym sezonie wielu kierowców popełnia błąd, Kimiemu się to nie zdarzyło....aż do dzisiaj. Szkoda mi tylko, że odbiło się to na innych kierowcach. Sam jestem wściekły na niego ale cóż....po kiepskich treningach chyba przesadził no i stało się. W każdy razie dobrze, że Fin nie odpuścił. Oby wyścig był tak świetny jak obiekt po którym się ścigają. Trudno powiedzieć jak kto skończy ten wyścig. Ominę RBR bo ich tylko błędy lub awaria wyeliminuje z wyscigu. Button szybki, Alonso, Lotusy Suabery - wszyscy maja tempo aby bić się o 3 miejsce. Będzie ciekawie.

@derwisz [quote="derwisz"]Kwalifikacje pokazały, że Webber jeździ praktycznie na tym samym poziomie co Vettel.[/quote]Trochę przesadziłeś - gdyby oceniać kierowców na podstawie jednych, dzisiejszych kwalifikacji, to co powiedziałbyś o Raikkonenie na tle Grosjeana (albo o Grosjeanie na tle Raikkonena) czy o Hamiltonie na tle Buttona (i odwrotnie)? Nie chodzi mi tyle o Twoją konkluzję (chociaż się z nią nie zgadzam - ale to zwykła różnica zdań), tylko o sposób argumentacji... Na podstawie kwalifikacji z zeszłego sezonu można by powiedzieć, że Webber jest najwyżej "cieniem Vettela" itd. Wydając takie wyroki, trzeba brać pod uwagę więcej aspektów i szerszą perspektywę czasową.

@derwisz - Webber to gość, który z każdym jest w stanie wygrać kwalifikacje. Takiego Buttona "zeżarłby na kolacje". ;]

@derwisz Albo spałeś przez ostatnie 3-4 lata, albo z tobą jest coś nie tak. O różnicy niech świadczą 34PP vs. 10 Marka oraz to, że obecnie to Vettel ma najlepszą średnią startową podczas, gdy Webber jest 6-ty. Ale zapewne takie fakty Cię nie interesują.

Alonso dysponuje trzecio-czwartorzędnym sprzętem. Pod tym względem od początku sezonu praktycznie nic się nie zmieniło. "Niezrozumiała" słabość sprzętu Lewisa, działa na niekorzyść Alonso. Dla Hiszpana dużo lepsza byłaby sytuacja gdyby Lewis przyjeżdżał przed Vettelem. Najgorsze co mogło spotkać Ferdka do dominacja jednego kierowcy. Niestety zanosi się na to, ze końcówkę sezonu zdominuje Vettel. Mam cichą nadzieję, ze Lewis jednak "pomoże" Hiszpanowi pokonać redbullowca. Kwalifikacje pokazały, że Webber jeździ praktycznie na tym samym poziomie co Vettel. Nie rozumiem peanów na cześć Vettela. Czy można mówić o perfekcyjnym okrążeniu, jeżeli wygrał z popełniającym błędy Webberem zaledwie 0.2 s ?. Albo z tą perfekcją Niemca jest coś nie tak, albo Webber dorównuje mu klasą, a przecież Mark nie należy do grona najwybitniejszych kierowców w stawce. Kolejne kiepskie Q w wykonaniu Raikkonena. Popełnia szkolne błędy (niczym Schumacher). Taka postawa zupełnie nie pasuje do wizerunku tego kierowcy. Czyżby i w nim już wypalił się cały entuzjazm ?. A może raczej zwątpił w swój zespół ?. Młody Grosjan, póki co nie ma problemu z motywacją, ale też nie ma na koncie tytułów mistrzowskich więc walka o dalsze pozycje ciagle jest dla niego godnym wyzwaniem.

Red Bull pokazał bardzo dobre tempo. Myślę że jutro Seb odjedzie i kwestia zwycięzcy będzie jasna. McLaren czeka ciężki wyścig mimo tego że Batton pokazał całkiem fajne tempo to jego pozycja po karze szału nie wróży. Lewis już się dostosowuje do tempa swojego nowego pracodawcy? Fajnie Saubery się zaprezentowały. Mam nadzieję że jutro zobaczymy bardzo interesujący wyścig.

@Kamikadze2000 Perez kolejny raz przegrywa kwalifikacje. Jak tak będą mu wychodziły w sezonie 2013 to nie sądzę, aby McLaren zdobył podwójną koronę. Nie lubię dzielić skóry na niedźwiedziu, ale czołówka to nieco inna bajka od tej, w której znajduje się zazwyczaj Perez :)

Przy okazji widac w jakie bagno wpakowal sie Hamilton w przyszlym sezonie. Nie wiem na ile lat podpisal kontrakt, ale moze sie okazac ze w 2015 nie bedzie juz jego teamu bo Mercedes sie osmiesza niestety taka forma. Co do Vettela to jesli nie zdarzy mu sie cos niespodziewanego (awaria, wypadek) to na 100% ma jutro pierwsze miejsce (a Webber 2-gie). Suzuka zawsze pasowala Red Bull-om, ten tor jest strasznie pokrecony. Reszta, poza Alonso, jedzie jutro o marchewke.

McL to świetna ekipa, ale nie wiedzieć czemu, zawsze coś im nie idzie. W sezonie 2013 trafi do nich Perez - Meksykanina lubiłem od jego startów w BF3. :)) Nie mam więc nic przeciwko, aby po 15 latach posuchy, wreszcie sięgnęli po podwójną koronę. :)

Jak zawsze trzymam kciuki za Alonso! Oby zyskał kilka pozycji w trakcie wyścigu bo liczy się każdy punkt. Ciekawe jak jutro będzie jechał Button. Idę pogrzebać przy alternatorach...

@IceMan11 - może go powstrzymać tylko awaria. On jest jak Jorge Lorenzo - maszyna. :)

@Reyon Tak, McLaren jak ma najszybszy bolid to nie idzie im za bardzo, ale jak mają nieco wolniejszy bolid to już im wychodzi. Sezon 2011, czy 2010. Sezon 2009 też był bardzo dobry od każdej strony. Z kolei sezon 2008 i 2007 jak mieli najszybszy bolid już nie - podobnie w 2005. Dziwna przypadłość :)

Tak jest!!! Wreszcie PP!!! Mam nadzieje na dublet! Aż szkoda, że tego nie obejrzałem... ;]

@IceMan11 Wygra, wygra ;] McLaren nie potrafi wygrywać! Na samym początku byłem wściekły i myślałem, że Hamilton jest głupi, że odchodzi do Mercedesa. Ale w sumie co to za różnica przegrywać tu czy tu. Nawet w Mercedesie będzie mniejsze upokorzenie bo oni rzeczywiście mają cienki bolid, a w 2014 nie wiadomo co się stanie. Ja na kilka wyścigów przed końcem odważę się powiedzieć - Vettel zgarnie trzeci tytuł z rzędu ;)

Vettel nie wygra. Pisałem wcześniej, że jak zdobędzie PP to nie wygra i vice versa. Obym się mylił. Dobrze obstawiłem zdobywcę PP. 1-szy raz postawiłem na Seba i zdobył P1. Bardzo słabo Hamilton, no i Raikkonen niepotrzebnie namieszał w końcówce :/ Groszek w TOP5 - tak jak przewidziałem. Gość jest mocny w czasówkach, ale wyścig w jego wykonaniu jest już gorszy.

Button jutro sporo namiesza i myśle, że jest w stanie jutro powalczyć z bykami.

@Z3RO Już mówiłem. Szkoda mi Kobayashiego, bo czuję, że mu wyścig nie wyjdzie. Jak ma znakomite kwalifikacje, to wyścig wyjdzie mu fatalnie. Oczywiście mam nadzieję, że się mylę tym razem. ;)

@Zomo Niestety, 3-4 miejsce dla Fernando to maks :(( Ma blisko siebie Saubery, Lotusy, a także McLareny - będzie rzeźnia. Zastanawiam się czy po wygranej Vettela nie odciąć się od wszelkich info a mistrza sprawdzić dopiero po sezonie - zwłaszcza, że i tak chyba wuem kto nim będzie.... ech, czemu akurat Alonso musi mieć zawsze taki kiepski bolid? :((

Jedyna nadzieja ze Alonso dojedzie na 3-4 miejscu (1 i 2 wiadomo - RBRy) i straci jak najmniej do Vettela. Reszta sie nie liczy, prawde mowiac poza Vettelem i Alonso to tylko Kobayashi ma tu jeszcze cos do ugrania.

Brawo dla Sauberów, kolejna szansa na bardzo dobry wynik tego zespołu. ;]

Kara dodana i poprawiony Vettel :)

@Masio Obyś się nie mylił... Dobrą sprawą by było posłuchanie japońskiego hymnu po raz 2-gi w historii F1. I czemu go szkoda? Widać, że Sauber ma dobry samochód na Suzuce, więc da się coś ugrać. Tylko trzeba przeżyć start ;-)

No nareszcie powracają stare, dobre czasy. Brawo Vettel, brawo Red Bull.

Oby Vettel nie wygrał wyścigu. Totalna porażka McLarena. Szkoda Kobayashiego, bo zawsze jak ma dobre kwalifikacje, to w wyścigu radzi sobie o wiele gorzej. Być może tym razem się mylę, ale Japończyk musi jutro uważać. No cóż, zobaczymy co będzie jutro. PS. @Redakcja Vettel w Q2 był 1, a nie 11

jeszcze MSC -10