GP Abu Zabi: Vettel wychodzi na prowadzenie w drugiej sesji

McLaren jednak ciągle ma apetyt na walkę z Red Bullami
02.11.1215:30
Łukasz Godula
7867wyświetlenia

Nadszedł drugi trening, a to oznacza intensywne przygotowania do niedzielnego wyścigu. Nad torem słońce powoli zachodziło, a na torze pojawiły się bolidy, by przejechać swoje okrążenia instalacyjne. Jak można było się spodziewać, temperatury spadły i tor miał już jedynie 33 stopnie.

Zespoły nie czekały z obowiązkami i ruszyły od razu do kręcenia kolejnych kółek. Po pierwszym przejeździe trwającym około 6 okrążeń najszybszy był Vettel z wynikiem 1:42,730. Jednak był to czas lepszy zaledwie o kilka setnych od McLarenów, więc jak na razie stawka była bardzo zbita. Zawodnicy skryli się w garażach i mechanicy zabrali się do wprowadzania poprawek w ustawieniach.

Jednak gdy wszyscy zjechali zmieniać swoje ustawienia, Hamilton po krótkiej dyskusji z inżynierem postanowił zostać na torze i już po kolejnych kilku okrążeniach pobił czas Vettela o 0,635 sekundy. Inni kierowcy wyjechali sprawdzić swoje poprawki, jednak nie przyniosły one zbyt wielkich przetasowań i na czele ciągle pozostawał Anglik.

Sesja trwała już 35 minut i powoli wszyscy wyczekiwali pierwszego śmiałka na miękkiej mieszance. Jak na razie pośrednia wyglądała na bardzo wytrzymałą, co jak na razie zwiastowało możliwość strategii jednego postoju. Pierwszym na miękkich oponach był Sergio Perez, jednak nie potrafił poskładać dobrego kółka na początku swojego przejazdu.

Z czołówki pierwszym zawodnikiem z miękkim kompletem opon był Button, a za nim wyjechali również inni. Góra tabeli miała również problemy z poprawianiem swoich czasów na świeżych oponach, a pierwszym który znacząco się polepszył był Romain Grosjean, który wskoczył na drugie miejsce z wynikiem 1:42,500.

Najwyraźniej miękkie opony potrzebowały więcej okrążeń na odpowiednie rozgrzanie, gdyż Vettel ostatecznie poprawił się o około pół sekundy i zagościł na pierwszym miejscu w tabeli. Granica 1:42 ciągle pozostawała niepokonana. Jak się okazało, nie na długo, gdyż Niemiec chwilę później wykręcił czas 1:41,751 i oddalił się nieco rywalom. Hamilton również pobił granicę 1:42 ale nie pokonał Vettela.

Ostatnie pół godziny drugiego treningu zespoły poświęciły na sprawdzenie, jak zachowują się ich bolidy z dużym obciążeniem w baku. W międzyczasie na 25 minut przed końcem przygodę zaliczył Witalij Pietrow, obracając się w pierwszym zakręcie. Ciekawe były również problemy z bolidem Webbera, który na prostych dobijał podłogą do nawierzchni, podobnie jak Vettel w Indiach. Mechanicy dość bacznie przyglądali się tej części bolidu, co sugerowało, że problem jest dość istotny. Na 10 minut przed końcem Webber doznał dalszych problemów, co zakończyło jego sesję.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 30°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 2,4 m/s
Wilgotność powietrza: 48%
Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Sebastian Vettel (1)Red Bull RB81:41,75134
2Lewis Hamilton (4)McLaren MP4-271:41,9190,1680,16834
3Jenson Button (3)McLaren MP4-271:42,4120,6610,49336
4Mark Webber (2)Red Bull RB81:42,4660,7150,05421
5Romain Grosjean (10)Lotus E201:42,5000,7490,03434
6Kimi Raikkonen (9)Lotus E201:42,5320,7810,03228
7Fernando Alonso (5)Ferrari F20121:42,5870,8360,05531
8Felipe Massa (6)Ferrari F20121:42,8231,0720,23633
9Pastor Maldonado (18)Williams FW341:42,9981,2470,17537
10Sergio Perez (15)Sauber C311:43,1061,3550,10836
11Bruno Senna (19)Williams FW341:43,1911,4400,08534
12Nico Rosberg (8)Mercedes F1 W031:43,2001,4490,00936
13Nico Hulkenberg (12)Force India VJM051:43,2551,5040,05534
14Michael Schumacher (7)Mercedes F1 W031:43,2671,5160,01232
15Paul di Resta (11)Force India VJM051:43,5781,8270,31134
16Kamui Kobayashi (14)Sauber C311:43,6891,9380,11132
17Daniel Ricciardo (16)Toro Rosso STR71:44,2602,5090,57127
18Jean-Eric Vergne (17)Toro Rosso STR71:45,0053,2540,74519
19Witalij Pietrow (21)Caterham CT011:45,2453,4940,24036
20Heikki Kovalainen (20)Caterham CT011:45,7824,0310,53733
21Timo Glock (24)Marussia MR011:46,5894,8380,80736
22Charles Pic (25)Marussia MR011:46,6714,9200,08232
23Pedro de la Rosa (22)HRT F1121:46,7074,9560,03626
24Narain Karthikeyan (23)HRT F1121:47,4065,6550,69935
107% najlepszego czasu: 1:48,873

KOMENTARZE

14
Challenger
03.11.2012 07:09
Od dawno wiadomo ze FIA przymyka na RBRa oko i robia co chca. Ich budzet jest kosmiczny w porownaniu do innych. Wiec MUSZA wygrac. Nie ma co sie emocjonowac, tylko glupota pozbawi zespol WDC. Wiec Vettel jest mistrzem, chyba ze nie dojedzie do mety i to 2 razy... Ogarnijcie sie. Jesli FIA nie ograniczy w sposob zdecydowany i sensowny budzetow i nie uszczelni regulaminu (w ogole to powinni uwolnic wszystkie zakazy dotyczace rozwoju samochodu, zakazaujac tylko tych ktore nie maja szansy byc zastosowane w przemysle samochodwym) to i sezon 2013 mozemy od razu przespac. Majac taki budzet jaki ma RBR to mozna i z traktora zrobic bolid F1.
francorchamps
02.11.2012 07:10
@znafcaf1 "wdg przepisuf" pisowni w języku polskim, dostajesz pałe za ortografie :)
znafcaf1
02.11.2012 04:50
Wdg przepisuf zdaje sie podłoga może sie zetrzeć do jakiegoś stopnia prawda?
derwisz
02.11.2012 04:41
[quote]'Zdawały się' to po Belgii. A przesądzone są od Japonii. Kiedy Wam się znudzi powtarzanie utartych sloganów?[/quote] Zgadzam się. O realnych szansach ALO mówą tylko fani RBR, wszystko po to aby umniejszyć zasługi Neweya na korzyść VET i wykazać, że Niemiec musi się jeszcze mocno napocić aby wywalczyć trzeciego z rzędu "majstra". A prawda jest taka, że w obecnym sezonie na 99 % losy obydwu tytułów są już rozstrzygnięte, i VET wraz z RBR musieliby mocno się starać aby jakimś cudem zaprzepaścić obie korony WDC.
THC-303
02.11.2012 04:27
[quote]Losy Mistrzostwa zdają się być przesądzone.[/quote] 'Zdawały się' to po Belgii. A przesądzone są od Japonii. Kiedy Wam się znudzi powtarzanie utartych sloganów?
xdomino996
02.11.2012 04:12
@katinka dokładnie, Alonso miał szczęście, ale teraz RB strasznie uciekł i Alonso stracił już całą przewagę i zapowiada się, że przez to przegra mistrzostwo. Hamilton miał pecha, a może nazwijmy to po imieniu, tępy zespół, który tracił niepotrzebnie punkty, a teraz nawet może wygrać 3 ostatnie rundy i tak jest już po fakcie.
derwisz
02.11.2012 04:09
A ja uważam, ze o PP powalczą Vettel z Webberem. McLareny i ALO będą walczyć jedynie o P3.
katinka
02.11.2012 03:58
Aż szkoda tych wszystkich Lewisa zpierdzielonych wyścigów i tego pecha, bo jak widać Hamilton do samego końca mógłby powalczyć z Vettelem, a teraz co najwyżej o pietruszke sobie może.
francorchamps
02.11.2012 03:39
Alonso największa strata z tych wszystkich ostatnich Wekendów w których Vettel dopinował od FP1 do GP.. Losy Mistrzostwa zdają się być przesądzone..
matinson
02.11.2012 03:07
A Witalij pokazuje, że jednak zasługuje na miejsce w F1 w 2013.
+AS+
02.11.2012 02:59
Wnioskujac po tych czasach Ferdziu powalczy o gora P3. Wiecej do ugrania bedzie miec na starcie.
Simi
02.11.2012 02:55
Ciężko wyrokować jak będzie wyglądał weekend dalej, ale myślę, że o PP powalczy Vettel i Hamilton
michu_tarnow
02.11.2012 02:50
Widać, że w tym wyścigu będzie walka mclarenów, ferrari i rbr. Liczę, że paluchowi wysiądzie alternator, a ALO wygra ;p. Zapowiada się ciekawa walka ;p Co do RBR to wybitnie widać, że oni coś repecą przy tej podłodze. Iskry się dziś sypały i ogórkowi i Webberowi, co można było zauważyć w treningu ;p Ciekaw jestem czemu inne zespoły się tym nie zainteresowały i tego gdzieś nie zgłoszą...
Bari
02.11.2012 02:50
Hmm, u Vettela podłoga naprawiła się sama, a u Webbera już nie... cóż, niewyjaśnione zjawiska się (chyba) zdarzają. Ferrari niestety chyba za wolne, aby walczyć z Red Bullami, jeśli nie stanie się nic nadzwyczajnego to tytuł chyba odjedzie... No ale nie ma co jeszcze wyrokować, całe 3 wyścigi przed nami.