Sato odnosi swoje pierwsze zwycięstwo w IndyCar

Japończyk bez problemów wygrał wyścig na ulicach Long Beach
22.04.1311:41
Paweł Zając
5236wyświetlenia

Takuma Sato odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w IndyCar podczas chaotycznego wyścigu na ulicach Long Beach.

Japończyk przez większość popołudnia walczył w czołówce, a na prowadzenie wysunął się po pit stopach w trakcie neutralizacji na 31 okrążeniu.

Od tego momentu zarówno Sato, jak i jego ekipa, nie mieli najmniejszych problemów. Zawodnik był szybki, kiedy było to potrzebne, dbał o opony, a jego ekipa świetnie spisywała się w boksach. Kierowca A.J. Foyta wjechał na metę pod żółtymi flagami, po kraksie Kanaana i Servii, jednak tuż przed nią miał ponad pięć sekund przewagi nad Rahalem.

Trzeci był Justin Wilson, który wykonał fantastyczną robotę przebijając się z końca stawki. Brytyjczyk dobrze wykorzystał dodatkowy komplet opon, który zachował podczas kwalifikacji. Startujący z pole position Franchitti był dopiero piąty, z powodu problemów w pit stopie. Za jego plecami na mecie pojawił się JR Hildebrand, który dzięki kraksie wyprzedził Oriola Servię.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Takuma Sato (14)Dallara DW12 Honda801h50m08,71650
2Graham Rahal (15)Dallara DW12 Honda80+0:05,36140
3Justin Wilson (19)Dallara DW12 Honda80+0:08,23835
4Dario Franchitti (10)Dallara DW12 Honda80+0:12,35732
5John R. Hildebrand (4)Dallara DW12 Chevrolet80+0:28,24030
6Oriol Servia (22)Dallara DW12 Chevrolet80+0:29,46828
7Marco Andretti (25)Dallara DW12 Chevrolet80+0:30,27026
8Simon Pagenaud (77)Dallara DW12 Honda80+0:31,86724
9Simona de Silvestro (78)Dallara DW12 Chevrolet80+0:33,12222
10Helio Castroneves (3)Dallara DW12 Chevrolet80+0:33,41120
11Scott Dixon (9)Dallara DW12 Honda80+0:33,62719
12James Jakes (16)Dallara DW12 Honda80+0:35,06418
13Josef Newgarden (67)Dallara DW12 Honda80+0:35,89417
14Ana Beatriz (18)Dallara DW12 Honda80+0:36,34416
15Sebastien Bourdais (7)Dallara DW12 Chevrolet80+0:36,59315
16Will Power (12)Dallara DW12 Chevrolet80+0:43,00214
17Tristan Vautier (55)Dallara DW12 Honda80+0:51,79613
18Ed Carpenter (20)Dallara DW12 Chevrolet80+0:56,45312
19Alex Tagliani (98)Dallara DW12 Honda79+1 okr.11
20Tony Kanaan (11)Dallara DW12 Chevrolet78+2 okr.10
21Charlie Kimball (83)Dallara DW12 Honda78+2 okr.9
22Ernesto Viso (5)Dallara DW12 Chevrolet53+27 okr.8
23Anthony James Allmendinger (2)Dallara DW12 Chevrolet51+29 okr.7
24Ryan Hunter-Reay (1)Dallara DW12 Chevrolet49+31 okr.6
25Mike Conway (17)Dallara DW12 Honda38+42 okr.5
26James Hinchcliffe (27)Dallara DW12 Chevrolet34+46 okr.5
27Sebastian Saavedra (6)Dallara DW12 Chevrolet1+79 okr.5
Pole position: Dario Franchitti - 1:07,238 (+1 pkt.)Najszybsze okrażenie: Ernesto Viso - 1:09,040 na 45 okrążeniu
Prowadzenie przez najwięcej okrążeń: Takuma Sato (+3 pkt.)

KOMENTARZE

9
villy
25.04.2013 12:35
@Adakar Wiem, że Montoya wygrał w IRL Indy 500, a tydzień później wygrał w Milwaukee w CART. Ale rok wcześniej wygrał 7 wyścigów w CART. Rozumiem, że Fernandez wygrywał w IRL, ale wcześniej wygrywał kilkukrotnie w CART. Mnie chodzi o to, że ja (rozumiem, że prawnie jest inaczej) traktuje trochę inaczej to. CART i IRL jako Indy CAR oczywiście z osobnymi klasyfikacjami. Fakt, jest faktem że gdy rozpadło się Indy Car to trzon pozostał w CART. I przynajmniej do 1999 roku CART w pełni przypominało stare Indy Car. No właściwie 2001 roku. W 1999 roku odszedł Al Unser junior, w 2001 roku Penske, w 2002 Andretti i Cool Green itp. Dla mnie (jeszcze raz podkreślam rozumiem, że prawne uregulowania były inne) jeśli już bym miał wybierać co było bardziej Indy Car przed w latach 1996-2007 to CART.
Adakar
23.04.2013 06:38
@villy villy niestety, to CART/ChampCar (jak zwał, tak zwał) upadło - a nie odłam "owalowy" Tonego George'a. Co więcej, Montoya wygrał INDY 500, a ta impreza była w kalendarzu IRL, a nie CART. Period. Adrian po długiej karierze w CART, spróbował swoich sił w IRL i też co wygrał.
villy
23.04.2013 10:20
@ Adakar Dla mnie śmieszne jest umieszczanie na tej liście Montoi i Fernandeza. Bo wcześniej święcili triumfy w CART. Dla mnie CART to właściwy następca tego Indy Car z przed 1996 roku. Zresztą IRL nigdy zbytnio nie oglądałem. Brawa dla Sato. 2 byłych kierowców F1 na podium. Franchitti się trochę pogubił po problemach na pierwszym pit stopie i już nie odzyskał podium niestety. @ serekms Na youtube dzień później zawsze ktoś wrzuca wyścig. Ja dzisiaj obejrzałem bez sprawdzania wyników.
Siux
23.04.2013 09:18
@mbg może jest ciekawie bo nie ma Niemców ;)
Adakar
22.04.2013 04:55
Czy to przypadkiem nie jest pierwszy win Japończyka w IRL/CART ? Wcześniej "dobrym" Japończykiem był Kosuke Matsuura i chyba Mutoh. edit: sprawdziłem, zwycięstwo w tym roku Jamesa Hinchcliffa z Kanady i teraz Sato z Japonii, to pierwsze zwycięstwa innego kraju niż: USA , Brazylia , Nowa Zelandia , Australia , Wielka Brytania od 2005 roku, kiedy to na Texas Motorspeedway wygrał Tomas Scheckter z RPA :/ Od 8 lat mieliśmy hegemonię pięciu krajów na victory lane ... zrobilem mały risercz: od początku serii IRL było tylko kilka przypadków, kiedy nie wygrywał zawodnik z 5 krajów wymienionych wyżej. I tak dla Japonii to 1 raz. 1996: Holandia - Arie Luyendyk - 1 raz 1996-1997 Chile - Eliseo Salazar - 1 raz 1998: Szwecja - Kenny Bräck - 3 razy Holandia - Arie Luyendyk - 1 raz 1999: Kanada - Scott Goodyear - 2 razy Szwecja - Kenny Bräck - 1 raz 2000: Kanada - Scott Goodyear - 1 raz Kolumbia - Juan Pablo Montoya - 1 raz 2001: nikt 2002: RPA - Tomas Scheckter - 1 raz 2003: nikt 2004: Meksyk - Adrián Fernández - 3 razy 2005: RPA - Tomas Scheckter - 1 raz 2006 - 2012: nikt 2013: James i Takuma
mbg
22.04.2013 03:15
@serekms tylko brytyjski ESPN i NBC Network. Ciężkie do znalezienia w polskich platformach cyfrowych
serekms
22.04.2013 03:00
@mbg Na jakim kanale można obejrzeć ICS? Z góry dzięki za odpowiedz.
rafrocket
22.04.2013 01:59
Takuma O_o
mbg
22.04.2013 11:58
hmm obejrzałem 3 wyścigi ICS w tym sezonie i tylko 1 F1. Coś jest na rzeczy. Chyba ta "za nowoczesna" F1 coraz mniej mi się podoba ;p Świetnie Sato. Ogólnie podium niekonwencjonalne. Neutralizacje pokazują, że nawet z ostatniego miejsca (patrz. Justin) można stanąć na podium. Will tradycyjnie skasowany. Już się do tego przyzwyczaiłem ale oczywiście winy Tristana tam nie było tylko tego pana co wypuścił go z boksów a potem w komiczny sposób złapał się za głowę myśląc "co ja kur.. zrobiłem". Dużo akcji ogólnie ale tak obserwując Powera od wielu lat, strasznie traci pozycje po restartach a potem musi odrabiać. Szkoda Jamesa Hincha, Tristana i Dixona ale takie są wyścigi, szczególnie za oceanem.