Barcelona nie chce rotacji z Walencją
Organizatorzy GP Hiszpanii gwarantują stabilność, mimo kryzysu ekonomicznego w ich kraju.
14.05.1322:17
1524wyświetlenia
Organizatorzy Grand Prix Hiszpanii uważają, że dysponują wszystkim co potrzebne, aby zapewnić ciągłość wyścigów F1 w Barcelonie bez sięgania do innych lokalizacji.
Walencja, która organizowała GP Europy, nie znalazła się w tegorocznym kalendarzu i jedynym wyścigiem na terenie Hiszpanii pozostało Grand Prix w Barcelonie. Według jednego z rozważanych scenariuszy, Barcelona miałaby w przyszłości gościć Formułę 1 naprzemiennie z Walencją, jednak obecni gospodarze GP Hiszpanii odrzucają taką możliwość.
Pracujemy już nad przyszłym rokiem- powiedział dyrektor toru Catalunya, Salvador Servia.
Mamy za sobą 23 lata w F1 i naszym celem jest kolejnych 23.
Zdaniem Servii, również obecny kryzys ekonomiczny, który mocno dotknął Hiszpanię, nie jest powodem, aby rozważać rotacyjne rozgrywanie wyścigu w tym kraju.
Mamy kryzys, ale Grand Prix będziemy organizować zachowując nadal taką jakość, jak gdybyśmy byli bogaci- dodał.
Źródło: f1sport.autorevue.cz
KOMENTARZE