Lopez: Nie ma paniki po odejściu Allisona

Właściciel Lotusa jest pewien, że praca jego ekipy nie zostanie zakłócona
15.05.1309:23
Mateusz Szymkiewicz
1628wyświetlenia

Właściciel zespołu Lotus - Gerard Lopez, ujawnił, że po odejściu Jamesa Allisona nie ma w jego ekipie paniki.

Allison jest jednym z najbardziej cenionych dyrektorów technicznych w padoku Formuły 1 i kilka dni temu zdecydował się na opuszczenie swojego dotychczasowego pracodawcy - Lotusa. W stajni z Enstone stanowisko 45-latka przejął Nick Chester i jak ujawnił Gerard Lopez, ta zmiana nie powinna wpłynąć na pracę jego zespołu.

Wiedzieliśmy od pewnego czasu, że Allison nas opuści, więc nie sądzę, aby to było istotne dla naszej działalności - stwierdził Luksemburczyk. James jest świetnym i ważnym facetem, ale ta decyzja została podjęta bardziej z koordynacyjnego punktu widzenia. Kiedy Bob Bell opuścił nasze szeregi, wszyscy panikowali, poza personelem w Enstone. Teraz jest tak samo. To nie wpłynie na nas. W naszej fabryce pracuje wiele talentów.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

7
SirKamil
15.05.2013 08:17
Co najgorsze w Enstone przepaliła się żarówka. Auto Mercedes und Sport donosi, że to już koniec...
Yurek
15.05.2013 02:02
@Lukasz1234 - Allison był zatrudniony jako dyrektor techniczny, stąd mój znak zapytania @MPOWER - F1 Racing pisał, że Lotus zalegał pracownikom pieniądze i że ci mieli strajkować między GP Indii a GP Abu Zabi '12 (piszę z pamięci)
MPOWER
15.05.2013 11:30
@Yurek O żadnych problemach Lotusa nie słyszałem. Mają mniejszy budżet niż Ferrari czy RBR i brak im tytularnego sponsora. Poza tym Lotus ma płynność finansową i sobie dobrze radzi. Nie są tylko najbogatsi.
Lukasz1234
15.05.2013 11:16
Funkcja menadżerska, czyli zarządzająca, nadzorująca, podpisująca się ( bądz nie) pod projektami. Bezpośrednio budową i rozwojem bolidu się nie zajmuje. Na tym stanowisku pilnuje, aby jego podwładni niczego nie zepsuli. Zatwierdza lub nie ważniejsze plany rozwoju i budowy
Yurek
15.05.2013 10:34
Allison odszedł, Raikkonen odejdzie, problemy finansowe, coś nieciekawie w tym Lotusie... Żeby tylko nie skończyli jak inny Lotus, ten z lat 2010-2011. [quote="SirKamil"]Ta posada w tej ekipie to funkcja menedżerska.[/quote] ?
SirKamil
15.05.2013 08:41
Jeśli chodzi o projekt, to precyzując Allison nie tyle nie robił wszystkiego, co nic nie robił. Ta posada w tej ekipie to funkcja menedżerska.
Carolius
15.05.2013 07:47
Zobaczymy jak to będzie wyglądać na dłuższą metę. Wiadomo, że sam Alison nie robił wszystkiego jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że był znaczącą postacią w Lotusie :)