Ward powalczy z Todtem o fotel Prezydenta FIA
Francuz będzie miał podczas nadchodzących wyborów przynajmniej jednego rywala
29.08.1315:21
1640wyświetlenia

David Ward poinformował dziś, że zamierza wystartować w nadchodzących wyborach na Prezydenta Międzynarodowej Federacji Samochodowej.
Brytyjczyk do tej pory pełnił funkcję dyrektora Fundacji FIA, z której zdecydował się zrezygnować w związku ze startem w wyborach. Oprócz tego Ward od ponad 18 lat działa na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa na drogach, a przed utworzeniem Fundacji w 2001 roku, był doradcą ówczesnego prezydenta Federacji - Maxa Mosleya.
Podczas tegorocznych wyborów najpewniej ponownie zobaczymy dwóch kandydatów. Jean Todt jeszcze oficjalnie nie poinformował, że będzie ubiegał się o reelekcję, jednak wielokrotnie podkreślał, iż chciałby zostać na drugą kadencję. Poza wspomnianą dwójką na horyzoncie nie widać innych chętnych.
W wydanym dziś oświadczeniu Ward stwierdził, że pomimo tego, iż zasady wyborów nie zmuszają go do odejścia z Fundacji FIA, to jednak jego zdaniem w interesie wszystkich będzie ustąpienie z urzędu.
Po dokładnym przemyśleniu zdecydowałem się, że wystartuje w wyborach na Prezydenta FIA. Proces rozpoczyna się we wrześniu, a ja będę musiał zapewnić sobie nominacje członków FIA. W tych warunkach zdecydowałem się, że odpowiednia będzie rezygnacja z mojego obecnego urzędu. Wybory pociągną za sobą żywą debatę publiczną i mimo tego, że Fundacja jest niezależna i nie muszę z niej odchodzić, to wierzę, że moje odejście będzie dla niej lepsze.
KOMENTARZE