Grosjean: Jestem gotowy by zostać liderem Lotusa

Francuz przyznaje jednak, że odejście Raikkonena będzie dla zespołu ogromną stratą.
21.09.1314:17
Nataniel Piórkowski
1035wyświetlenia

Romain Grosjean jest przekonany, że po odejściu Kimiego Raikkonena sprosta wyzwaniu pełnienia funkcji pierwszego kierowcy zespołu Lotusa.

Po tygodniach spekulacji mistrz świata z 2007 roku, który powrócił do sportu przed startem sezonu 2012 zdecydował się przyjąć ofertę Ferrari, gdzie od przyszłego roku zastąpi Felipe Massę i stworzy duet z Fernando Alonso. Grosjean czuje jednak, że jest już gotowy, by zostać liderem angielskiej ekipy.

Jeśli jestem tutaj by się ścigać, marząc o tym by zostać mistrzem świata. By zostać mistrzem świata, muszę być numerem jeden. To coś, co chcę osiągnąć. Wszystko jest całkiem naturalne. Jestem związany z zespołem od dwóch lat. Teraz, gdy Kimi odchodzi, będę nadal dobrze wykonywał moją pracę, a wszystkie sprawy przybiorą później swój naturalny obrót - powiedział.

Francuz jest jednak przekonany, że odejście Raikkonena będzie dla stajni z Enstone dużym ciosem. Zawsze mówiłem, że będzie to wielką stratą dla zespołu. Kimi jest naprawdę dobrym kierowcą. Nie ma co do tego żadnych złudzeń. Myślę że współpraca z nim dała mi dużo dobrych doświadczeń. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie nie zmieni się zbyt wiele.

KOMENTARZE

2
marios76
22.09.2013 05:46
A mnie dawno nic tak nie rozśmieszyło jak ten nagłówek:)
ManiakF1
22.09.2013 03:10
Coraz bardziej podoba mi się jazda Grosjeana. Ostatnio nawet często bywał przed Kimim. Mam nadzieję, że dziś wywalczy dobry rezultat. Może następca Alaina Prosta? Kto wie kto wie :) Dziwią mnie jedynie ruchy zespołu Lotusa, które nie sprzyjają Francuzowi. W Grand Prix Niemiec mówili dla zmyłki, że nie działa w bolidzie DRS, a gdyby go użyli Grosjean spokojnie na prostej łyknąłby Vettela i mógłby wygrać wyścig. Ta strategia była ustawiona po to by Kimi dojechał przed Romain'em. Szkoda, bo naprawdę jechał dobry wyścig.