Pirelli zapewnia o bezpieczeństwie przyszłorocznych opon

Włoski producent ujawnił, że feralne ogumienie z bolidu Rosberga było prototypem.
19.12.1319:54
Nataniel Piórkowski
1849wyświetlenia

Firma Pirelli zapewnia, że nawet pomimo incydentu związanego z eksplozją opony w bolidzie Nico Rosberga podczas ostatniego dnia testów w Bahrajnie, poziom bezpieczeństwa przyszłorocznego ogumienia nie powinien rodzić żadnych obaw.

Czwartkowego poranka w bolidzie Mercedesa doszło do pęknięcia opony. Incydent był o tyle groźny, że w momencie przebicia siedzący za jego sterami Nico Rosberg jechał z prędkością około 320 km/h. Z powodu niewystarczającej ilości czasu na dokonanie niezbędnych napraw, ekipa z Brackley podjęła decyzję o wycofaniu się z dalszego uczestnictwa w zajęciach na torze Sakhir.

W wydanym po południu oświadczeniu Pirelli stwierdziło jednak, że opony założone do bolidu Niemca były prototypami, innowacyjnymi pod względem struktury i mieszanki, z przyświecającym im celem rozwoju możliwie najbardziej optymalnego rozwiązania na przyszły sezon. Wcześniej badane były jedynie w laboratorium firmy i już nigdy nie zostaną użyte na torze.

Bezpieczeństwo ogumienia, które będzie dostarczane w przyszłorocznych mistrzostwach nie powinno rodzić wątpliwości. Incydent, który przydarzył się w bolidzie Rosberga jest już analizowany, a wnioski z niego zostaną przekazane FIA oraz zespołom - głosi oświadczenie włoskiego producenta.

KOMENTARZE

1
ROOK
19.12.2013 11:38
[color=white].[/color] Hmm, może tu właśnie leży przyczyna „dziwnej nieobecności” niektórych kierowców na testach?