Ferrari wątpi w skuteczność limitów budżetowych

Montezemolo uważa, że FIA powinna zaproponować jakieś rozwiązanie
04.01.1413:50
Paweł Zając
1330wyświetlenia

Luca di Montezemolo, prezes Ferrari, nie jest pewien czy limity budżetu są odpowiednim rozwiązaniem do opanowania kryzysu finansowego w F1.

Zespoły w końcu zjednoczyły się w kwestii ograniczenia kosztów i w przyszłym roku mają uzgodnić limity finansowe do pracy nad konkretnymi obszarami. Określeniem ich ma zająć się grupa złożona z przedstawicieli zespołów, FIA i posiadacza praw komercyjnych.

Montezemolo jest jednak sceptycznie nastawiony, co do tego pomysły, choć twierdzi, że F1 potrzebuje natychmiastowych działań, aby utrzymać wszystkie zespoły w stawce. Po raz pierwszy powiedziano, że musimy zdefiniować limity budżetu - powiedział Włoch. Jestem jednak sceptyczny, co do tego, gdyż łatwo można to obejść, zwłaszcza w przypadku fabrycznej ekipy. Nas to też może dotyczyć. Mogę iść do Chryslera w Detroit i poprosić ich o zrobienie czegoś dla nas. Mercedes też może tak zrobić ze swoimi markami. Musimy znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie, jednak koszty są głównym problemem.

Prezes Ferrari nie jest również pewny czy inżynierowie powinni być zaangażowani w proces ustalania limitów sugerując, że to FIA powinna zadecydować. Koszty nie mogą byś definiowane przez inżynierów, bo nigdy ich nie ustalimy. Jedynym sposobem jest poinformowanie FIA, że wszystkie zespoły zgadzają się na ograniczenie. Potem powinniśmy dostać rozwiązanie, które zapewni obniżenie kosztów drastyczny sposób, a my się dostosujemy. Musimy osiągnąć cel jakim jest znaczne ograniczenie kosztów.