Grand Prix Malezji - wyścig - BMW Sauber

Pierwsze punkty w klasyfikacji mistrzowskiej dla nowego zespołu BMW Sauber F1 Team
19.03.0621:35
BMW Sauber / Proximus
843wyświetlenia
Pogoda: sucho, zachmurzenie, temperatura powietrza 33-34°C, temperatura toru 36-38°C

Sepang (Malezja). Dobra postawa i pierwsze punkty w klasyfikacji mistrzowskiej dla nowego zespołu BMW Sauber F1 Team. Nick Heidfeld świetnie się spisywał podczas PETRONAS Grand Prix Malezji, ale awaria silnika pozbawiła go piątego miejsca. Jacques Villeneuve ukończył wyścig na siódmym miejscu, zdobywając dwa punkty.

Jacques Villeneuve: 7. miejsce - BMW Sauber F1.06-03 /BMW P86
Najszybsze okrążenie: 1.36,002 na 43. okrążeniu (9. wynik)
W pierwszej fazie wyścigu wstrzymywał mnie Jarno Trulli - szkoda, bo kosztowało mnie to trochę czasu. Kiedy udało mi się go wyprzedzić, pozostało mi już tylko dojechać do mety. Z fizycznego punktu widzenia był to łatwiejszy wyścig niż się spodziewałem, ponadto wiedziałem, że pod względem technicznym nie mam się czego obawiać, bo był to pierwszy wyścig dla mojego silnika. Nick miał pecha, ale przynajmniej zdobyliśmy tutaj punkty, które powinniśmy zdobyć już w Bahrajnie - jestem więc zadowolony. Tempo w wyścigu było bardzo dobre, teraz musimy popracować nad naszą postawą w kwalifikacjach.

Nick Heidfeld: awaria na 49. okrążeniu - BMW Sauber F1.06-04 / BMW P86
Najszybsze okrążenie: 1.35,751 na 41. okrążeniu (7. wynik)
Miałem nadzieję, że będziemy szybsi niż w kwalifikacjach, ale nie spodziewałem się że będzie aż tak dobrze. Utrzymywałem tempo McLarena i byłem szybszy od obydwu kierowców Ferrari. Doskonale wystartowałem i od razu zyskałem kilka pozycji. Wyścig przebiegał bez większych problemów, poza kłopotami przy dublowaniu maruderów - sędziowie z opóźnieniem używali niebieskich flag nakazujących przepuszczenie. Po drugiej wizycie w boksie stoczyłem walkę z Felipe Massą w pierwszym zakręcie, ale udało mi się utrzymać go za sobą. Awaria silnika nastąpiła bez najmniejszego ostrzeżenia. Piąte miejsce byłoby rewelacyjnym wynikiem. Szkoda, że się nie udało.

Mario Theissen (dyrektor BMW):
Jesteśmy zadowoleni z pierwszych dwóch punktów dla nowego zespołu, zdobytych w domowym wyścigu naszego głównego partnera, firmy Petronas. Mimo to generalnie jesteśmy zawiedzeni. Nick mógł ukończyć wyścig na doskonałym, piątym miejscu - niestety, doszło do awarii silnika. Tej samej jednostki napędowej używaliśmy podczas poprzedniego wyścigu w Bahrajnie i teraz przejdzie ona drobiazgowe badania w Monachium.

Willy Rampf (dyrektor techniczny d/s nadwozia):
Nasze samochody spisały się w dzisiejszym wyścigu bardzo dobrze, co było potwierdzeniem naszych oczekiwań po piątkowych treningach. Dla nas był to fantastyczny wyścig, szczególnie ze względu na Nicka, który był w stanie utrzymać za sobą obu kierowców Ferrari po swoim drugim tankowaniu. Niestety, nie ukończył wyścigu i zamiast pięciu punktów zdobyliśmy tylko dwa. Obaj kierowcy spisali się znakomicie i te dwa punkty to prawdziwa nagroda dla całego zespołu.

Źródło: Oficjalna strona Roberta Kubicy / Proximus

KOMENTARZE

10
Ave
20.03.2006 08:57
Brakuje jeszcze salwy honorowej na czesc RIP J.V. :roll: Przeciez zdecydowanie odstawal od Quick Nicka w tym wyscigu. No chyba, ze to wlasnie, stanowi o tym radosnym tonie, ktory bije z wiekszosci tu zamieszczonych tekstow.
Pezet
20.03.2006 01:56
mam wrażenie, że nie oglądaliście kilku ostatnich sezonów w wykonaniu JV - były bardzo kiepskie. co do ograniczeń sprzętowych, to każdy chyba zdaje sobie z nich sprawę. jak również tego, że zdobył tytuł mistrzowski. tyle, że kiedy to było...
Zombie
20.03.2006 01:45
Jacques pięknie wyprzedza Trullego: http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=57625&catID=1105-1833
MMM
20.03.2006 01:36
co by nie było to JV ma tytuł mistrza i za to szacuneczek, a to ze teraz już nie świeci formą to inna sprawa...
Bucu
20.03.2006 01:01
jak na forme JV to tobyl bardzo udany wystep i calkiem zgadzam sie z Zombie
Zombie
20.03.2006 12:47
Czegoś nie rozumiesz. Kierowcy sa ograniczenie mozliwościami swoich samochodów. Co więcej pokazali Fisichella, Button, Montoya czy Schumacherowie na tle JV? Nic. Pojechali na miarę możliwości sowoich aut. Z reguły bezbarwnie, bo takie były okoliczności. Button nic nie mógł poradzić na przewagę Renault. Tak samo Schumacher na Hondę Buttona.
Pezet
20.03.2006 12:23
co innego punkty, a co innego styl jazdy i charakter zawodnika. czasem punkty zdobywa się dzięki zbiegowi okoliczności - patrz jedno z trzech zwycięstw Fisichelli. a Villeneuve jeździ jakby jakby niewiele mógłby poradzić na to, co się dzieje przed i za nim
Zombie
20.03.2006 11:41
W ubiegłym sezonie zdobył w Sauberze dwa punkty mniej od Massy, który w Malezji pojechał lepiej od Schumachera.
Pezet
20.03.2006 08:49
"Brawo Jacques !!!" ???? za co to brawo. on już od kilku lat przysypia w trakcie wyscigów. jeden z najmniej ciekawych kierowców ostatnimi laty
Zombie
19.03.2006 08:58
Brawo Jacques !!!