Lotus liczy na powrót do walki od GP Hiszpanii
Ekipa z Enstone chce jak najszybciej rozwiązać swoje problemy
21.03.1417:47
2312wyświetlenia
Lotus liczy, że uda mu się powrócić do walki w czołówce wraz z rozpoczęciem europejskiej części sezonu.
Ekipa z Enstone zalicza ciężki początek mistrzostw, gdyż najpierw nie zdążyła przygotować bolidu na pierwsze testy, a podczas kolejnych zmagała się z awariami, by ostatecznie nie ukończyć GP Australii.
Zespół liczy jednak, że w trakcie kolejnych wyścigów będzie robił małe postępy, co pozwoli mu powrócić do formy podczas europejskiej części sezonu.
Ciężko jest robić jakieś prognozy po takim weekendzie jak mieliśmy w Australii, zwłaszcza przy tak niewielkim przebiegu- powiedział Nick Chester, dyrektor techniczny Lotusa.
Oczywiście mam nadzieję na poprawę w Malezji i na kolejną w Bahrajnie, jednak są to wyścigi rozgrywane tydzień po tygodniu, więc będą to małe kroczki. Możliwe, że przed Barceloną znajdziemy się w bardziej stabilnej pozycji i będziemy walczyć na takim poziomie jak chcemy. Jedno jest pewne, nie odpuszczamy i cały czas staramy się wyciągnąć maksimum z E22.
Chester dodał również, że pomimo tego, iż większość postępów Lotusa będzie zależeć od Renault, ekipa cały czas pracuje nad poprawkami aerodynamicznymi.
Cały czas pracujemy nad karoserią i w Malezji będziemy mieli poprawki dotyczące wszystkich obszarów. W kwestii rozwoju, będziemy cisnąć tak bardzo jak tylko można.
KOMENTARZE