Marko daje Renault trzy miesiące na poprawę
Austriak zaznacza, że Red Bull rozważy wszystkie opcje
03.04.1409:44
2922wyświetlenia
Helmut Marko przyznał, że jeśli Renault nie poprawi dyspozycji swoich silników to Red Bull będzie zmuszony rozejrzeć się za innym dostawcą przed sezonem 2015.
Według ostatnich doniesień prasowych właściciel dwóch zespołów spod znaku Red Bulla, Dietrich Mateschitz jest już zniecierpliwiony obecną sytuacją. Wielu inżynierów Red Bulla oraz Toro Rosso zostało oddelegowanych do pracy w fabryce Renault celem rozwiązania problemów trapiących francuskie silniki, jednak nie przyniosło to jeszcze rozwiązania wszystkich trudności. O ile na polu niezawodności poczyniono ogromne postępy, o tyle w kwestii maksymalnej mocy francuskie jednostki napędowe bardzo ustępują silnikom rywali.
Helmut Marko dał dostawcy dwa do trzech miesięcy czasu na poprawę sytuacji i zastrzegł, że istnieje możliwość zakończenia partnerstwa trwającego już ósmy sezon.
Jeśli nie będzie wyraźnego postępu w ciągu dwóch, trzech miesięcy, to z pewnością będziemy rozważali alternatywne rozwiązania- powiedział Austriak.
Nie możemy sami dołożyć koni mechanicznych do silnika, ale możemy liczyć na spięcia między Rosbergiem a Hamiltonem i je wykorzystać.
Wprawdzie duet Mercedesa do tej pory sprawował się bez zarzutu pod względem wzajemnych relacji, jednak szef niemieckiej ekipy, Toto Wolff przyznaje, że istnieje pewne ryzyko zaburzenia spokoju wewnątrz zespołu.
Spędziliśmy trochę czasu na omówieniu tych spraw, rozważaliśmy różne scenariusze, omawialiśmy pewne sytuacje, jakie mogą się wydarzyć. Na naszą korzyść przemawia jednak fakt, że ci faceci znają się od bardzo dawna i mają bardzo uczciwą relacje między sobą. To wcale nie oznacza, że chociaż jeden z nich nie jest ekstremalnie konkurencyjny, jednak obaj będą starali się wykorzystać każdą możliwą przewagę- przyznał Wolff.
KOMENTARZE