Skład kierowców Renault po 2006 roku
Francuska stajnia podejmie decyzję o składzie kierowców na sezon 2007 po wyścigu w Monako
25.03.0611:36
1574wyświetlenia
W La Gazzetta dello Sport można było ostatnio przeczytać, iż Flavio Briatore wraz ze sztabem kierowniczym Renault F1 Team podejmie decyzję o składzie kierowców na sezon 2007 po tegorocznym wyścigu o Grand Prix Monako - siódmej eliminacji Mistrzostw Świata Formuły 1. Najpewniejszymi kandydatami są w tym momencie Giancarlo Fisichella, Heikki Kovalainen, a także sam Kimi Raikkonen. Tak przynajmniej wynika z ostatnich wypowiedzi Flavio Briatore.
"Raikkonen w Renault to nie jest kwestia pieniędzy" - mówi Włoch. "Jeśli trzeba będzie zwiększyć budżet o 10%, nikt mi tego nie odmówi. Naszym głównym celem jest stworzenie konkurencyjnego zespołu, ale nie możemy zapominać o tym, że pod naszymi skrzydłami rozwija się Kovalainen i nie musimy od razu zatrudniać nowego kierowcy. Po Monte Carlo podejmiemy decyzję". Warto w tym momencie dodać, iż o interesy Kovalainena dba firma obecnego szefa Renault, Formula Flavio Briatore Business (FFBB).
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż tor w Monte Carlo jest dla Giancarlo Fisichelli jednym z ulubionych. Jeżeli w wyścigu pokaże swój pełen potencjał i da podobny popis umiejętności, jak w roku 1998 czy 2000, to sympatyczny Rzymianin nie powinien mieć problemu z przedłużeniem wygasającego po obecnym sezonie kontraktu na kolejne lata.
W obliczu nieuchronnego odejścia Fernando Alonso, a także po tryumfalnym wyścigu w Malezji, Fisichella wyrasta obecnie na lidera zespołu legendarnego Gerarda Larrousse'a. "Fisichella sprawował się znakomicie już od kwalifikacji, a potem doskonale kontrolował przebieg wyścigu. W swoim drugim roku w Renault zwiększyła się jego wiara w nas i nasza w niego. Pomysł zdobycia przez Giancarlo mistrzostwa bardzo mi się podoba - zasłużył sobie na to. Według mnie w ogóle nie ustępuje Fernando" - wypowiada się rodak Fisichelli, Briatore.
Flavio wie, że ma obecnie wspaniały duet i odejście Fernando wcale nie musi wiązać się z silnym ciosem, wymierzonym w stajnię z Enstone. Ciągłość w planowaniu i odważne patrzenie w przyszłość nadal pozostaje ogromnym atutem Renault. "Możemy wygrywać z dowolnym kierowcą. Zademonstrowaliśmy, że Renault może liczyć na dwóch dobrych kierowców i że nie musimy tylko polegać na Fernando" - podsumowuje Briatore.
Źródło: SpeedTV.com, La Gazzetta dello Sport, RenaultF1.com
KOMENTARZE