Magnussen nie uważa, by małe doświadczenie miało wpływ na tempo McLarena
Duńczyk przyznał, że inżynierowie są z niego zadowoleni i korzystają z jego wskazówek
16.06.1413:42
999wyświetlenia
Kevin Magnussen nie uważa, by jego niewielkie doświadczenie w Formule 1 miało wpływ na osiągi McLarena.
Duńczyk jest jednym z trzech tegorocznych debiutantów i już podczas otwierającego sezon Grand Prix Australii wywalczył osiemnaście punktów za drugie miejsce. Mimo to od tamtej pory 21-latek powiększył swój dorobek zaledwie o pięć oczek i jego zespołowy partner, Jenson Button, powiedział w jednej z rozmów, że każda ekipa chciałaby mieć dwóch doświadczonych kierowców, a nie jednego i debiutanta.
Mimo to sam zainteresowany przyznał, że nie uważa, jakby jego niewielkie doświadczenie miało wpływ na słabe osiągi tegorocznej konstrukcji McLarena.
Jako kierowcy różnimy się od siebie i czujemy w samochodzie inne rzeczy. To jest akurat dobre, ponieważ masz wtedy różne pomysły. Nie uważam, bym miał zły wpływ na zespół przy rozwoju samochodu. Daję wskazówki co działa nie tak, a co działa właściwie i czuję, że w ten sposób przyczyniam się do pomocy. Staram się nie odpuszczać i nie wstydzić, tylko mówić. Aby wejść do Formuły 1 jako młody dzieciak, musisz być odważny, by móc tego dokonać- stwierdził Magnussen.
Ubiegłoroczny mistrz Formuły Renault 3.5 przyznał również, że inżynierowie McLarena są zadowoleni z jego postępów.
Najlepszym sposobem, by się uczyć, jest bycie otwartym i mówienie co się o czymś myśli. Inżynierowie zdają sobie z tego sprawę, że mam niewielkie doświadczenie, więc mówią mi, co ich zdaniem jest złe, a co dobre, aczkolwiek oni też dużo słuchają, z czego jestem dumny. Używają moich wskazówek, pomimo mojego niewielkiego doświadczenia, co daje mi pewność siebie.
KOMENTARZE