Lotterer kierowcą Caterhama w Grand Prix Belgii
32-latek zastąpi w malezyjskiej ekipie Kamui Kobayashiego
20.08.1413:01
4794wyświetlenia
Zespół Caterham potwierdził, że jego kierowcą podczas Grand Prix Belgii będzie Andre Lotterer.
Pierwsze informacje o możliwości zaangażowania Niemca, pojawiły się późnym wieczorem w poniedziałek. Dzisiaj jednak stajnia z Leafield oficjalnie potwierdziła zatrudnienie fabrycznego kierowcy Audi w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. 32-latek zajmie miejsce Kamui Kobayashiego, natomiast jego zespołowym partnerem będzie Marcus Ericsson.
Niemiec od 2010 roku jest zawodnikiem Audi, w którego barwach został w sezonie 2012 mistrzem świata w wyścigach długodystansowych. Lotterer ma na swoim koncie również trzy tryumfy w dwudziestoczterogodzinnym klasyku Le Mans - przypieczętowane w 2011, 2012 oraz 2014 roku - a także jedno mistrzostwo w Formule Nippon zdobyte trzy lata temu.
Jestem szczęśliwy, że otrzymałem możliwość wzięcia udziału w weekendzie wyścigowym Formuły 1, chcę podziękować Caterhamowi za tę szansę- powiedział Andre Lotterer.
Jestem gotowy na to wyzwanie i nie mogę się doczekać aż wskoczę do samochodu, postaram się dać z siebie wszystko w ten weekend. Będę musiał bardzo szybko nauczyć się nim jeździć, ponieważ zespół przygotował pakiet poprawek i będzie trzeba jak najszybciej zoptymalizować osiągi bolidu. Delektuję się jazdą na legendarnym torze Spa-Francorchamps, to jeden z moich ulubionych obiektów i znajduje się on niedaleko miejsca, w którym dorastałem, więc ten weekend będzie jeszcze bardziej specjalny.
Pomimo tego, że Lotterer po raz ostatni prowadził bolid Formuły 1 ponad dziesięć lat temu, z przyznaniem mu superlicencji nie powinno być problemu, ze względu na liczne sukcesy, które posiada na swoim koncie. 32-latek ma prawo się o nią ubiegać za samo wicemistrzostwo w Super Formule wywalczone w poprzednim sezonie.
Umowa Niemca podpisana z Caterhamem obejmuje jeden start, aczkolwiek najprawdopodobniej posiada on opcję przedłużenia jej do końca tegorocznych mistrzostw. Stajnia z Leafield potwierdziła również, iż Kamui Kobayashi pozostanie członkiem zespołu.
KOMENTARZE