WRC: Ogier pewnym liderem po piątkowych odcinkach Rajdu Hiszpanii

Sebastien Ogier utrzymał prowadzenie w Rajdzie Hiszpanii, a po pierwszym dniu jego przewaga nad drugim w klasyfikacji generalnej Jarim-Mattim Latvalą wynosi aż 36s.

Francuz rozpoczął drugą piątkową pętlę z zapasem 8,4s nad Thierrym Neuvillem, który po południu zdecydował się postawić na niekonwencjonalną strategię, zabierając ze sobą aż dwie świeże opony. Znalazły się one w jego samochodzie przed startem szóstego odcinka specjalnego. Wcześniej, na próbie Gandesa Ogier zdołał powiększyć swą przewagę do 9,9s.

Taktyka Neuville'a przyniosła korzyści na kolejnym oesie. Belg uzyskał na nim najlepszy czas, osiągając rezultat o 5,3s lepszy od Ogiera. Mocno naciskaliśmy. Na trasie nie było kurzu, jechało się lepiej niż rano. Starałem się ciągle trzymać gaz w podłodze. Musimy się teraz przyjrzeć oponom, ale sądzę że nie będę musiał odpuszczać na kolejnej próbie - nie krył zadowolenia sensacyjny zwycięzca Rajdu Niemiec.

Ostatni piątkowy odcinek specjalny okazał się jednak jednym wielkim popisem Ogiera, który pokonał 35-kilometrową trasę w czasie 22min46,1s. Drugi z kierowców Volkswagena - Jari Matti Latvala, który stracił do urzędującego mistrza świata aż 11 sekund, nie krył swego zdumienia dla osiągniętego przez niego wyniku. Byłem dziś po prostu zbyt wolny. Nie wiem jak Seb mógł osiągnąć taki czas.

Jeszcze gorzej drugi przejazd próby Terra Alta wyglądał z perspektywy Neuville'a. Belg przebił jedną z opon i stracił 2min20sek wymieniając koło w swoim i20 WRC. Rozproszył mnie pył w samochodzie. Było w nim pełno kurzu. Zaliczyliśmy zbyt szeroki wyjazd, uderzyłem w coś. Krótko potem przebiłem oponę i musiałem zatrzymać się aby zmienić koło - wyjaśniał reprezentant koreańskiego koncernu, który po pechowej przygodzie spadł na odległe, dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Trzecie miejsce, ze stratą sześciu dziesiętnych części sekundy do Latvali zajmuje Mads Ostberg. Chodziaż przez większą część dnia Norweg był zadowolony ze swojego tempa, to po ostatnim odcinku specjalnym w jego głosie czuć było drobne rozgoryczenie. Jechaliśmy w kurzu pozostawianym za samochodem Neuville'a. Byliśmy mniej niż minutę za nim. Mamy tyle szczęścia co zawsze…. TOP5 uzupełnili trzeci kierowca VW - Andreas Mikkelsen oraz najlepszy z reprezentantów ekipy M-Sport - Mikko Hirvonen.

Robert Kubica i Maciek Szczepaniak zakończyli dzień z szóstą lokatą. Polska załoga traci 15 sekund do Hirvonena, ale jednocześnie dysponuje pewną, bo blisko półminutową przewagą nad Danim Sordo. Za nami udany dzień, ale na ostatnim odcinku obróciłem samochód przejeżdżając przez wąską sekcję. Tylne opony są kompletnie zużyte. W jednym z długich zakrętów uciekł nam tył i nie byłem w stanie skontrować na tyle, by opanować uślizg. Jutro nie spodziewam się cudów - powiedział Polak.

Sordo stracił trzydzieści pięć sekund przez błąd swojego pilota, który nieprawidłowo wyliczył czas startu do szóstego odcinka specjalnego. W czołowej dziesiątce znalazło się jeszcze miejsce dla Martina Prokopa, wspomnianego już wcześniej Neuville'a, a także Nassera Al-Attiyha jadącego w Fordzie Fiesta RRC.

Jutro na zawodników czeka sześć asfaltowych prób. Pierwsza z nich, licząca 3,96km Tivissa wystartuje o godzinie 9:08. Tradycyjnie już zapraszamy do śledzenia Rajdu Hiszpanii razem z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]

Wyniki po pierwszym dniu Rajdu Hiszpanii