Verstappen: Nowa procedura startowa bardziej uzależni nas od zespołów

Holender uważa, iż ustawienia dobrane w sobotę będą kluczowe przy ruszaniu do wyścigu
18.08.1508:50
Mateusz Szymkiewicz
1602wyświetlenia


Max Verstappen uważa, że nowe przepisy dotyczące procedury startowej bardziej uzależnią kierowców od zespołów.

Od najbliższego Grand Prix Belgii zawodnicy nie będą mogli korzystać z pomocy zespołu na drodze radiowej przy dobieraniu ustawień na start do wyścigu. Zdaniem Maxa Verstappena z ekipy Toro Rosso, ta decyzja jeszcze bardziej uzależni kierowców od inżynierów, ponieważ ustawienia dobrane przez nich w sobotę będą musiały zostać wykorzystane w niedzielę.

Teraz nasze ustawienia na wyścig będą gotowe w sobotę i nie będziemy mieli zgody na dokonywanie w nich zmian - powiedział 17-latek. Wcześniej mogliśmy zmieniać ustawienia sprzęgła, ponieważ ono jest kluczowe przy radzeniu sobie z momentem obrotowym jednostki na starcie, aczkolwiek teraz już to nie będzie możliwe. Teraz będziemy bardziej zależni od zespołu. Twój dobry start będzie zależał tylko od właściwych ustawień. To oznacza, iż od teraz różnica pomiędzy dobrym, a złym startem będzie bardziej widoczna.

KOMENTARZE

6
Mahilda111
18.08.2015 05:18
A ja myślę, że z dużej chmury mały deszcz. Zespoły przy swoich zasobach (jajogłowi, symulatory, komputery, oprogramowania itd.) będą w stanie bez problemu znaleźć złoty środek i zapewne nie zauważymy żadnej różnicy w stosunku do tego co było dotychczas :P
badyl
18.08.2015 04:43
Jeżeli skutkiem będą większe przetasowania na starcie to jestem za, widać, że to może pomóc po wyścigach, gdzie raz Williams, a raz Ferrari objechało Mercedesa do pierwszego zakrętu, zrobiło się dużo bardziej interesująco. Inna sprawa, że skończy się pewnie standardowo - opływający w kasę coś wymyślą i się obronią, biedni stracą.
bartoszcze
18.08.2015 04:24
[quote="slawek_s"] będzie musiał albo ustawić to sam, ale bez telemetrii za bardzo się to chyba nie uda[/quote] Czyli "zupełnie nie wiem jak wyczuć punkt w którym sprzęgło się ślizga" ;)
slawek_s
18.08.2015 01:18
w momencie, w którym zaczynają zapalać się czerwone światła na starcie sprzęgło jest już w poślizgu. Do tej pory kierowca instruowany z boxu ustawiał ten punkt, w którym sprzęgło już zaczynało się ślizgać, na okrążeniu rozgrzewkowym. Teraz będzie musiał albo ustawić to sam, ale bez telemetrii za bardzo się to chyba nie uda, albo będzie musiał polegać na ustawieniach z soboty.
rno2
18.08.2015 09:51
Ustawienia sprzęgła muszą być takie same jak przy wyjeździe z pit lane na pola startowe. Najwięcej mówi się o samym momencie startu, ale z tego co kojarzę, to głównie chodzi o przepływ informacji - inżynier nie będzie już mógł informować kierowcy na okrążeniu rozgrzewkowym o temperaturze opon, sprzęgła, itp.
bartoszcze
18.08.2015 08:18
Eee... może ja czegoś nie wiem o mechanizmach bolidu, ale skoro do tej pory ustawienia sprzęgła można było zmieniać na okrążeniach rozgrzewkowych, a nawet na polu startowym, to co się zmieniło poza tym, że inżynier nie może powiedzieć jak zmienić ustawienia sprzęgła, a zawodnik może sobie ustawiać do woli na własne wyczucie?