Vettel: Nie jestem fanem oszczędzania paliwa

Niemiec przyznał, że ekonomiczna jazda nie jest w żaden sposób ekscytująca
18.08.1508:36
Mateusz Szymkiewicz
1305wyświetlenia


Sebastian Vettel ujawnił, że nie jest fanem oszczędzania paliwa podczas wyścigów Formuły 1.

Od momentu wprowadzenia hybrydowych silników V6, jednym z najczęściej poruszanych tematów jest ekonomiczna jazda podczas wyścigów, polegająca na oszczędzaniu paliwa, którego jest na pokładzie tylko 100 kilogramów. Jak przyznał czterokrotny mistrz świata, Sebastian Vettel, ten typ jazdy nie jest w żaden sposób ekscytujący.

Jestem sportowcem i w mojej opinii Formuła 1 powinna polegać na tym, kto jedzie najszybciej, a nie kto zaoszczędzi najwięcej - powiedział kierowca Ferrari. Na to nie ma żadnego sposobu [na oszczędzanie], poza tym to nie jest również ekscytujące z perspektywy kierowców. Przed zakrętem musisz puścić pedał przepustnicy, a potem znaleźć punkt hamowania. To nie jest łatwe, ale także nie tak zabawne jak trzymanie otwartej przepustnicy do ostatniego momentu.

28-latek przyznał jednak, że jeżdżąc samochodem drogowym nie ma problemu z tym, by zaoszczędzić w zbiorniku trochę więcej paliwa. To mnie kosztuje tylko pięć minut dłużej jazdy, czyli nie jest tak źle. To nie znaczy jednak, iż jestem fanem samochodów hybrydowych. Gdybym mógł wybrać, to poczekałbym aż zostaną wprowadzone lepsze baterie, które wspierają silnik spalinowy. Brzmiałoby to o wiele lepiej.

KOMENTARZE

5
al_bundy_tm
16.09.2015 02:07
Az takim ekspertem nie jestem, ale tam nikt paliwa nie oszczedza. Moge sie zalozyc, ze chlopaki, ktorzy dojada do mety oprocz paliwa niezbednego do badan FIA w zbiornikach nie maja juz nic. Ale rozumiem "polskie" zwyczaje na forach internetowych, bo czesc polskich kierowcow faktycznie oszczedza paliwo na drodze, aby potem je sprzedac ze znaczacym zyskiem. No coz, mozna i tak, mozna i tak :)
rno2
19.08.2015 06:03
@badyl Nikt nie mówi i nigdy nie mówił o jeździe ,,na maxa" przez 100% wyścigu. Po prostu jest różnica w skali oszczędzania paliwa od momentu wprowadzenia V6 i wcale się nie dziwię, że są kierowcy, którym się to nie podoba. Dobrze to Vettel określił: „Jestem sportowcem i w mojej opinii Formuła 1 powinna polegać na tym, kto jedzie najszybciej, a nie kto zaoszczędzi najwięcej”
badyl
18.08.2015 04:38
[quote="rno2"]Och co Ty tam Panie Vettel wiesz na ten temat. Na polskich forach internetowych jest masa ekspertów, wg których tak właśnie powinno wyglądać ściganie :-)[/quote] Na "polskich forach internetowych" pisze się nie o tym, że oszczędzanie jest fajne, tylko, że jest NIEODŁĄCZNYM elementem wyścigów (a konkretnie jazda NA LIMICIE dostępnego paliwa (ile by ten limit nie wynosił, 60, 100, czy 200kg). Jedź do Maranello i razem z Vettel powiedzcie inżynierom Ferrari, żeby zbudowali auto, które nie zużywa w całości dostępnego paliwa, będzie mógł jechać na maksa, a Ty się tym widokiem rozkoszować. A że przejedzie trasę dużo wolniej niż obecnie... kto by tam na to zwracał uwagę.
FuX08
18.08.2015 12:28
Właśnie, a najlepszy wyścig,to taki. Gdzie nie ma wyprzedzania, a jest tylko piękna jazda defensywna.:)))
rno2
18.08.2015 09:02
Och co Ty tam Panie Vettel wiesz na ten temat. Na polskich forach internetowych jest masa ekspertów, wg których tak właśnie powinno wyglądać ściganie :-)