Lewis Hamilton zdobywa pole position na Spa

Anglik pewnie pokonał Nico Rosberga
22.08.1515:09
Łukasz Godula
4166wyświetlenia

Choć w suchych warunkach w tym sezonie Mercedesy są niezagrożone w kwalifikacjach, trudno ująć uroku zmaganiom na torze Spa. Pomimo dosyć oczywistego ostatecznego wyniku, widok pędzących bolidów w pięknym otoczeniu wokół trasy jest niesamowitą ucztą dla fanów. F1. Zgodnie z przewidywaniami wygrał dzisiaj Hamilton, jednak czy utrzyma miejsce w jutrzejszym wyścigu? Nie zapominajmy, że w ten weekend wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące startów, co może mocno urozmaicić rywalizację.

Q1

Początek kwalifikacji nie kazał długo czekać na wyjazd pierwszych bolidów, z których wszystkie zdecydowały się na pośrednią mieszankę opon Pirelli. Na miękką zdecydowali się tylko zawodnicy Saubera i Manora. Wczesne tempo nadawał Rosberg, nieco wyprzedzając Hamiltona. Za nimi plasował się Vettel i Bottas, który wraz ze swoim Williamsem wrócił do nieco lepszej formy.

Po pierwszych przejazdach było wiadomo, że pewnymi kandydatami do odpadnięcia w Q1 są McLareny i Manory. Pytaniem w związku z tym było kto z pozostałych zawodników podzieli ich los? Na 7 minut przed końcem pierwszej części czasówki był to Massa, który wyjechał na tor wyjątkowo późno i to od razu na miękkich oponach.

Na ostatnim przejeździe, gdy wszyscy poza Mercedesami założyli miękkie opony stawka się chwilowo wymieszała. Mimo wszystko Srebrne Strzały bez problemu obroniły pierwsze dwa miejsca. O Q2 dzielnie walczyło kilka ekip, ale ostatecznie odpadł Felipe Nasr. Wcześniej problemy zgłaszał Max Verstappen, jednak udało mu się przejść dalej z 15. miejsca. Warto dodać, że zawodnik Toro Rosso Stracił niecałą sekundę do Hamiltona - stawka była bardzo wyrównana.

Q2

Drugą sesję kwalifikacyjną rozpoczął Bottas, który postanowił dodatkowo wykonać próbny start na wyjeździe z pit lane. Fin na używanych oponach wykręcił czas 1:49,678. Szybko ten rezultat pobiły Mercedesy. Tym razem to Nico Rosberg był szybszy od Hamiltona i jako pierwszy w ten weekend zszedł poniżej granicy 1:48.

Pechowo zakończyły się te kwalifikacje dla Kimiego Raikkonena. W bolidzie Fina doszło do uszkodzenia silnika, który podczas swoich ostatnich metrów brzmiał wyjątkowo dziwnie. Zespół przeprosił Kimiego, ale zatrzymany na drodze bolid spowodował wywieszenie czerwonej flagi. Porządkowi jednak bardzo szybko uporali się z czerwoną maszyną i powróciliśmy do walki o czołową dziesiątkę dzisiejszych kwalifikacji.

Po wznowieniu sesji zawodnikom pozostało tylko jedne szybkie kółko na pokazanie swojej dyspozycji. Za Mercedesy ponownie wskoczył Vettel, tym razem przed Massą. Bardzo dobrymi czasami popisały się o dziwo Lotusy, które oba weszły z łatwością do Q3. Zdecydowanie rozczarowany mógł być za to Hulkenberg, który uplasował się na 11 pozycji. Zamiast niego, w finałowej części czasówki znalazł się Carlos Sainz. Oprócz Niemca z dalszej walki odpadli: Kwiat, Ericsson, Raikkonen i Verstappen, którego utrata mocy z Q1 okazała się poważniejszą awarią.

Q3

Bottas ponownie rozpoczął również trzecią część dzisiejszych zmagań na torze Spa-Francorchamps. Pierwsze rozdanie padło łupem Hamiltona, który ustanowił niesamowicie dobry wynik - 1:47,449. Nico Rosberg stracił do niego 0,3 sekundy. Niemiec w tym momencie miał o czym myśleć w kwestii poprawienia swoich osiągów. Za Mercedesami plasowały się Williamsy, dalej Ricciardo, Vettel i Lotusy. Perez i Sainz zdecydowali się tylko na jeden przejazd w Q3, więc póki co nie mieli na swoim koncie czasu.

Na dwie minuty przed końcem kwalifikacji wszystkie 10 bolidów pojawiło się na trasie, by spróbować swoich sił i wykrzesać jeszcze trochę prędkości. Hamiltonowi ta sztuka się udała i osiągnął niewiarygodny czas 1:47,197. Rosberg poprawił się również, ale był daleko za Anglikiem. Dalej mieliśmy nieco niespodzianek, bo o ile Bottas na trzecim miejscu szokujący nie był, o tyle czwarte miejsce Grosjeana można nazwać małą sensacją.

Dalej uplasował się Perez i Ricciardo. Rozczarowany może być Felipe Massa, który załapał się dopiero na siódmą pozycję. Za nim wystartuje jutro Maldonado. Prawdziwym rozczarowaniem Q3 był Sebastian Vettel, który wykręcił dopiero dziewiąty czas. Dziesiątkę uzupełnił Carlos Sainz. Taki układ stawki zdecydowanie zapowiada niesamowicie zaciętą walkę za plecami Mercedesów.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 4,3 m/s
Wilgotność powietrza: 38%
Sucho

KOMENTARZE

4
oxiplegatz
22.08.2015 06:58
Tym bardziej, że Grosjean w treningach nie błyszczał, brawo! Szkoda tylko tego karnego przesunięcia.
MairJ23
22.08.2015 01:34
@iceneon tak wiem - ale samo osiagniecie warte odnotowania :)
iceneon
22.08.2015 01:27
GRO 4th +5 :(
MairJ23
22.08.2015 01:20
BOT 3rd GRO 4th Amazing