Ochrona zablokowała Lotusowi dostęp do garaży na torze Interlagos

Rzecznik ekipy poinformował, iż cała sytuacja jest związana z jednym z porozumień handlowych
11.11.1522:17
Mateusz Szymkiewicz
2257wyświetlenia
Ochrona uniemożliwiła ekipie Lotus dostęp do garaży na torze Interlagos.

Dzisiaj w internecie pojawiły się zdjęcia, na których wejście do garaży Lotusa jest zablokowane przez ochroniarzy zarówno od strony pit lane oraz padoku. Początkowo spekulowano, iż sytuacja ta jest powiązana z konfiskatą mienia za nieuregulowanie płatności, aczkolwiek jak poinformował rzecznik prasowy zespołu, za wszystkim stoi jedno z porozumień handlowych, które najpewniej nie zostało zrealizowane.

W obecnej sytuacji mechanicy stajni z Enstone nie mają możliwości płynnego przygotowania bolidów do udziału w Grand Prix Brazylii, aczkolwiek rzecznik dodał, że nie ma przeszkód, przez które oba modele E23 Hybrid miałyby nie wyjechać na tor już podczas piątkowych treningów.



KOMENTARZE

10
marios76
12.11.2015 07:25
@Aeromis Nie wiem ile dostałKimi za starty w Lotusie, ale uuważam, że swoje zrobil. Pewnie nieco przepłacili, ale był najlepszą dostępna opcją, sprawdził się. Ciekawe ile by osiągnęli z dwoma Grosjeanami? Pewnie, popelniono wiele błędów, ale zatrudnienie Kimiego nie było jednym z nich, a choć wyścig wygrali. @corey_taylor podpisuje się. Jakby parę spraw nie wypaliło, to w przyszłym sezonie Lotus out, Red Bull out i Toro Rosso out. Przybycie Hassa niewiele by zmieniło.
Maciek znafca
12.11.2015 06:41
Ci to mają problemy... Solidny zespół środka stawki, a kłopoty niczym Super Aguri. [quote]Według Mnie RAI po powrocie był i jest mocnym średniakiem (a niejednokrotnie tylko średniakiem) zarabiającym o wiele więcej niż jego realne możliwości.[/quote] Średniakiem to był Grosjean i to tylko w 2012, w 2013 już był dobrym kierowcą. Zaś Raikkonen w latach 12-13 to była światowa czołówka, stał w jednej linii z Vettelem, Alonso i Hamiltonem. Pamiętacie początek 2013 roku? To on jako jedyny ''rzucił rękawicę'' Vettelowi. Reszta była daleko za nimi. Fin osłabł od czasu ery turbo, w 2014 kompletnie nie pasował mu bolid, w tym roku ma dużo pecha, ale trzeba przyznać stracił swoją 'moc'. Choć ja jeszcze wierzę, że pokaże coś magicznego jak dekadę temu.
Aeromis
12.11.2015 06:28
@THC-303 Pewnie i tak zamieni to w sukces ;)
THC-303
12.11.2015 02:34
[quote]Mimo wszystko mnie jakoś brakuje czytania komentarzy tych, którzy zawsze z pozycji niedoścignionych ekspertów w bezdyskusyjnym tonie twierdzili, iż sytuacja finansowa Lotusa jest świetna i robi się coraz świetniejsza! :)[/quote] Zwłaszcza jednego z nich ;) Jeśli czyta to niech wie, że o tych komentarzach pamiętam ;)
Aeromis
12.11.2015 12:46
Lotus to była stara ekipa ludzi, doświadczenie RAI nie było wcale a wcale potrzebne. 2012 to był mocno losowy sezon. Kto miał wówczas najszybszy bolid na otwarciu sezonu? Mercedes! (już wówczas). Oczywiście że były lepsze opcje. Dziś wiemy że Grosjean jest szybki w kwalifikacjach, ale tylko tam, nie pokazuje wiele więcej podczas wyścigu niż Maldonado biorąc pod uwagę lepszą pozycję startową. 2012: słaby w kwalifikacjach RAI zmarnował wiele pts które mógłby zdobyć w wyścigu. 2013: W przekroju sezonu mieli bolid numer dwa, a wylądowali na miejscu czwartym. To było żenujące. Mieli fory, bo to ich stary bolid był bolidem testowym co dawało im o wiele więcej danych a mimo to kierowcy (kwalifikacje RAI i wyścigi GRO) i zespół nawalili. Sporą odpowiedzialność ponosi za to GRO, ale i quale RAI nie były mocne. Na samo koniec sezonu Raikkonen po prostu wypiął się na zespół i nie wziął udziału w dwóch ostatnich GP, bo myślał już o pensji w Ferrari. "Sukces" Lotusa z Raikkonenem łatwo jest rozpatrywać na tle RAI i GRO, wówczas jest widoczny. Jednak dla mnie to za mało, bo obaj kierowcy notorycznie marnowali szanse na optymalizację punktów, taka jaką pokazał choćby w 2012 Alonso czy od połowy ów sezonu Hulkenberg (po roku przerwy w F1). Ja nie widzę żadnych przesłanek, aby Kimas był po powrocie i obecnie jest lepszy niż Perez, Hulkenberg, Button, Ricciardo, Kwiat czy Bottas, o tych co mają obecnie więcej punktów od niego nie wspomnę, a kosztował krocie. TAK, był lepszy niż Webber i Massa, tyle że mowa o jednym z najlepiej zarabiających z kierowców. Sprawa druga, czy RAI przyciągnął jakichś sponsorów do Lotusa? Moja pamięć może jest zawodna, ale nie kojarzę. Według Mnie RAI po powrocie był i jest mocnym średniakiem (a niejednokrotnie tylko średniakiem) zarabiającym o wiele więcej niż jego realne możliwości. Tak ja to widzę. Bez wątpienia Raikkonen idealnie pasował do finansowej rozrzutności w Lotusie która praktycznie zniszczyła "to coś" Lotusem nazywane.
ROOK
12.11.2015 12:00
[quote="Aeromis"]"Lotus" to pokaz jak całkiem nieźle budować bolid i zupełnie głupio wydawać pieniądze, np na Raikkonena.[/quote] [quote="corey_taylor"]Aeromis, dlaczego uważasz że pieniądze na Kimasa były głupio wydane? Wiadomo, że Fin pewnie kosztował więcej niż był wart, ale na takim etapie na jakim byli potrzebowali kogoś z jego doświadczeniem i uważam że się sprawdził[/quote] [color=white].[/color] Myślę, że tego nie rozstrzygniemy, bo jako były mistrz świata mógł przyciągnąć poważnych sponsorów, także na sezon po swoim odejściu, więc czy to była fanaberia, przeinwestowanie, czy wręcz dobry interes — nie nam to oceniać. [color=white].[/color] Mimo wszystko mnie jakoś brakuje czytania komentarzy tych, którzy zawsze z pozycji niedoścignionych ekspertów w bezdyskusyjnym tonie twierdzili, iż sytuacja finansowa Lotusa jest świetna i robi się coraz świetniejsza! :)
corey_taylor
11.11.2015 11:48
Aeromis, dlaczego uważasz że pieniądze na Kimasa były głupio wydane? Wiadomo, że Fin pewnie kosztował więcej niż był wart, ale na takim etapie na jakim byli potrzebowali kogoś z jego doświadczeniem i uważam że się sprawdził (tylko w końcówce 2013 zaczęło coś się psuć), myślisz że były lepsze opcje?
Aeromis
11.11.2015 11:41
Oby ta "Lotusowa" szopka skończyła się jak najprędzej. Lotus jako Caterham był przynajmniej jakimś projektem, skazanym szybko na porażkę przez niedofinansowanie, ale przynajmniej nowym. "Lotus" to pokaz jak całkiem nieźle budować bolid i zupełnie głupio wydawać pieniądze, np na Raikkonena. Wróci coś normalnego, za tym "Lotusem" tęsknić nie będę, dla mnie jak było, tak i jest to Renault.
Pumba
11.11.2015 11:32
Mam nadzieję, że to nie skończy się tak jak z Super Aguri
michal132
11.11.2015 09:28
już nie długo i skończy się ten cyrk. Renault ratuj ten zespół