Rosberg: Hamilton jest idealnym partnerem z zespołu

Niemiec uważa, że 30-latek w szczytowej formie jest świetnym punktem odniesienia
04.01.1613:37
Mateusz Szymkiewicz
909wyświetlenia


Nico Rosberg stwierdził, że Lewis Hamilton będący w szczytowej formie jest idealnym partnerem z zespołu.

Ze względu na coraz bardziej napięte relacje pomiędzy Niemcem a Brytyjczykiem, szef Mercedesa - Toto Wolff, przyznał, że nie jest wykluczone, iż ekipa zdecyduje się na zmiany w składzie kierowców po zakończeniu sezonu 2016. Jak również dodał 43-latek, pomimo kontraktu do 2018 roku, Hamilton posiada odpowiednie klauzule, przez które może pożegnać się ze stajnią z Brackley dużo wcześniej.

Nico Rosberg zapytany, kogo by chciał ujrzeć obok siebie w przyszłości w zespole Mercedesa, odpowiedział: Lewisa. To mocny kierowca, a nasz zespół odnosi sukcesy. Wrażenie dotyczące Hamiltona nie jest do końca prawdziwe. Jako kierowca potrzebujesz zespołu, by móc odnosić sukcesy. Jeżeli członkowie ekipy zauważą, że myślisz tylko o sobie, to wiele rzeczy przestanie szybko działać. Jesteśmy tu by wygrywać dla Mercedesa. W tych warunkach może dochodzić między nami do spięć, jednakże na koniec ma to pozytywny skutek dla ekipy - stwierdził Niemiec, który odniósł się również do swojej deklaracji z ubiegłego roku, iż dla Brytyjczyka ważniejsze są swoje interesy niż zespołu.

Zwycięzca czternastu Grand Prix przyznał również, że nie do końca jest pewien co stało za jego nagłym wzrostem formy w ostatnich wyścigach sezonu 2015. Być może w miejscach, gdzie byłem w stanie dać z siebie maksimum, ja jeździłem na 98 procent. To nie było wystarczające, by uczynić różnicę. Po wyścigu w Austin powiedziałem sobie, że nie może tak dalej być. Zawsze byłem blisko, najczęściej dzieliła nas jedna dziesiąta sekundy i tym razem karta się odwróciła. Dlaczego tak było, ciężko mi to wytłumaczyć.

Rosberg dodał także, iż w nadchodzącym sezonie nie dokona wielkiej przemiany w swojej jeździe, aczkolwiek chce wykorzystać zebrane doświadczenia. Zdecydowanie pojawi się na starcie bardziej rozwinięty Rosberg, taki, który wyciągnął wnioski z poprzedniego sezonu i chce utrzymać szybkość z ostatnich wyścigów. Dla mnie kolejne mistrzostwa rozpoczęły się już dawno temu.

KOMENTARZE

3
macieiii
05.01.2016 01:18
kibicuje obu, jednak te zapewnienia Nico są bardzo roszczeniowe, nie mające żadnego potwierdzenia że rzeczywiście ich rywalizacja nabierze rumieńców. Jedyne z czym można się do końca zgodzić, to to że Hamilton jest w szczytowej formie. Na dobrą sprawę jego sukcesy w ostatnich wyścigach można równie dobrze argumentować "poleceniem zespołu by drugi kierowca zdobył p2 na koniec sezonu". Gdyby tak rzeczywiście było to ja się pytam: jak w dominującym zespole może dojść do takiego absurdu że p2 jest do rozstrzygnięcia w ostatnich wyścigach. Ano dlatego, że Rosberg miał w gruncie rzeczy słaby sezon (na tle rywala) więc wszelkie zapewnienia nas nie interere. Masz kolego 3 wyścigi. Biorąc pod uwagę miniony początek sezonu więcej będzie oznaczało to samo.
mich909090
04.01.2016 07:15
Gość ,który pokonał go już 3 razy na 3 możliwe jest dla niego idealnym partnerem zespołowym. Super ! :)
pablo87
04.01.2016 06:58
Wystarczyło,że Wolff pomachał paluszkiem i zaczęło się słodkie pierdzenie najpierw ze strony Lewisa a teraz Nico.