Relacja z czwartego dnia drugiej tury testów w Barcelonie (zakończona)

Sebastian Vettel z najlepszym czasem okrążenia po porannej części zajęć.
04.03.1618:00
Nataniel Piórkowski
7458wyświetlenia
&,news/tory/catalunya_testy_mala.jpg,,


Najnowszy wpis

Przejdź do komentarzy na dole strony


09:00 Witamy w relacji z ostatniego dnia przedsezonowych testów w Barcelonie.Tegoroczny sezon Formuły 1 startuje dokładnie za dwa tygodnie - w piątek o tej porze będą już za nami dwie pierwsze sesje treningowe przed Grand Prix Australii.

Póki co przed zespołami finałowy dzień zimowych jazd. Chociaż nie powinniśmy liczyć na ujawnienie przez czołowe zespoły ich pełnego potencjału, to interesujące będzie śledzenie postępów dokonywanych przez nich w pracy nad bolidami - być może też niektóre ze stajni sprawdzą dzisiaj ważne elementy pakietów przygotowywanych z myślą o pierwszym wyścigowym weekendzie sezonu (jak już wiemy na pewno nie uczyni tego Williams).

Dążąc do poczynienia jak największych postępów na płaszczyźnie osiągów, kierowcy i zespoły mogą dziś także częściej korzystać z trzech najbardziej miękkich zestawów ogumienia, przygotowanych na ten sezon przez Pirelli. Ważny dzień czeka Haasa, zmagającego się ostatnio z problemami technicznymi (Grosjean i Gutierrez podzielą dziś między siebie obowiązki związane z pracami nad VF-16) oraz Saubera, który dopiero w miniony wtorek zadebiutował na torze ze swą tegoroczną konstrukcją.

Zapraszamy do wspólnego śledzenia naszej relacji oraz komentowania wydarzeń na torze.

10:00 Podobnie jak wczoraj Kimi Raikkonen, także dziś Sebastian Vettel testował wraz z Ferrari koncepcję "halo" podczas okrążenia instalacyjnego. Podczas gdy kolejni kierowcy opuszczali swoje garaże, Manor poinformował, że z uwagi na usterkę techniczną Rio Haryanto przez dłuższy czas nie pojawi się na torze. Angielski zespół wyrażał jednak nadzieję, że Indonezyjczyk będzie mógł rozpocząć realizację programu jeszcze przed tradycyjną przerwą na lunch.

Jako pierwszy okrążenie pomiarowe zaliczył Ericsson, który ustanowił 1:32,748s. Kilka minut później najlepszy rezultat należał już do Romaina Grosjeana (1:27,252s na pośrednim ogumieniu). W miarę upływu czasu czasy osiągane przez kierowców ulegały stopniowej poprawie - około 9:35 Hamilton wysunął się na czoło tabeli uzyskując 1:25,347s. Krótko po tym Brytyjczyk zjechał do alei serwisowej. Na drugie miejsce, z blisko sekundową stratą do mistrza świata z sezonu 2015 wskoczył Ricciardo.

Kilka minut przed godziną dziesiątą Hamilton poprawił swój rekordowy rezultat na 1:24,640s, w dalszym ciągu używając w swoim bolidzie pośredniej mieszanki. Podczas gdy korzystający z miękkiego ogumienia Button awansował na trzecią pozycję, na torze pojawił się Vettel, który do tej pory miał na swoim koncie tylko jedno okrążenie instalacyjne pokonane z systemem "aureoli". Po jednym wolniejszym kółku, czterokrotny czempion serii Grand Prix zaliczył awans na piąte miejsce osiągając 1:27,208, wykorzystując pośrednią mieszankę. Na szybkim okrążeniu był Felipe Massa - po rekordzie w pierwszym sektorze Brazylijczyk stracił jednak sporo czasu w ostatnich zakrętach toru.




11:00 W okolicach godziny dziesiątej swoje rezultaty poprawili nieznacznie Vettel oraz Ricciardo. Około dziesięć minut później korzystający z miękkiej mieszanki Grosjean oraz Perez także zbliżyli się do lidera tabeli, osiągając odpowiednio 1:25,255 oraz 1:27,013s. Po powrocie na tor na pośrednich oponach Vettel awansował z kolei na czwarte miejsce, tracąc do Hamiltona około 1 sekundę.

Wkrótce strata ta uległa powiększeniu, gdyż kierowca Mercedesa ustanowił nowy osobisty rekord: 1,24,133 - ponownie na pośredniej mieszance ogumienia. Ku uldze i zadowoleniu swoich zespołów, Ericsson i Grosjean bez większych problemów zaliczali kolejne okrążenia - Szwed awansował na siódme miejsce, przed Pereza i Palmera, osiągając wynik 1:26,823s.

Kwadrans przed godziną jedenastą Vettel wyjechał z alei serwisowej mając założone do swego Ferrari SF16-H ogumienie wykonane z miękkiej mieszanki i już na pierwszym pomiarowym okrążeniu podniósł poprzeczkę dla reszty stawki uzyskując rezultat 1:23,595s. Na kolejnym kółku Niemiec uzyskał rekord w drugim sektorze, ale ostatecznie przekroczył linię mety ze stratą 0,3s do swego najlepszego osiągnięcia. To z kolei udało się poprawić Sergio Perezowi - kierowca Force India wykręcił 1:25,315, pozostając jednak w dalszym ciągu na piątej pozycji w klasyfikacji zajęć.




12:00 U progu trzeciej godziny jazd Carlos Sainz awansował na trzecie miejsce z czasem 1:24,701, osiągniętym na pośredniej mieszance. Szansę na poprawę rezultatu miał Vettel, ale uniemożliwił mu to słaby rezultat osiągnięty w trzecim sektorze toru. Wkrótce po tym, dzięki wynikowi 1:24,533 do pierwszej trójki wskoczył Perez, w którego VJM09 założone były miękkie opony.

O 11:20 Jenson Button przesunął się na piąte miejsce w klasyfikacji sesji - Brytyjczyk ustanowił rezultat 1:24,714, podczas krótkiego przejazdu na ultramiękkich oponach. Z kolei dzięki supermiękkiej mieszance Vettel po raz kolejny wyśrubował rekordowy czas dnia na 1:22,852s (zaledwie o 0,087s wolniej od wczorajszego rezultatu Raikkonena na ultramiękkim ogumieniu).

Z okrążenia na okrążenie tempo podkręcał Sainz, który awansował na P2 (1:23,901 na miękkiej mieszance Pirelli, a następnie 1:23,471 na supermiękkiej). Z garażu w dalszym ciągu nie wyjechał Haryanto, którego mechanicy od rana pracowali nad usunięciem awarii w bolidzie MRT05. Pięć minut przed południem Ricciardo poprawił swój najlepszy rezultat na 1:24,549s, awansując na piąte miejsce ze stratą 1,6s do rekordowego osiągnięcia Vettela.

13:00 Po dwóch godzinach spędzonych w garażu Renault, do jazdy powrócił Palmer. Sainz - tym razem już na ultramiękkiej mieszance - awansował na drugie miejsce wykręcając rezultat 1:23,134s. Progres zaliczył także Ricciardo, który przesunął się na piątą pozycję. W tym czasie Vettel pokonywał kolejne okrążenia przejazdu na twardym ogumieniu Pirelli.


Po dwudziestu minutach Perez pokonał okrążenie w czasie 1:23,721s, a Palmer i Ericsson przesunęli się w klasyfikacji przed Grosjeana. Po krótkim okresie dużej aktywności zawodników, pół godziny przed końcem porannej części zajęć tor świecił pustkami. Po chwili przerwy w jazdach do realizacji programu McLarena powrócił Jenson Button, do którego wkrótce dołączył korzystający z ultramiękkiej mieszanki Sergio Perez.

Na dwanaście minut przed godziną trzynastą na torze pojawiła się pierwsza dzisiaj czerwona flaga, którą spowodowało zatrzymanie się Lewisa Hamiltona w okolicach wyjazdu z alei serwisowej. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się obsługa toru wraz z lawetą, a sesja została wznowiona na trzy minuty przed zaplanowanym wywieszeniem flagi w szachownicę. Na ostatnie przed przerwą okrążenia od udali się już tylko Button, Palmer oraz Grosjean.
_
15:00 Jako pierwszy po przerwie na lunch pojawił się na torze Marcus Ericsson. Tymczasem wbrew wcześniejszym planom, Grosjean otrzymał dodatkową godzinę za sterami bolidu VF-16 kosztem Estebana Gutierreza. Swój debiut na torze w trakcie wtorkowych zajęć zaliczył w końcu Rio Haryanto, który o poranku nie pokonał ani jednego okrążenia z uwagi na awarię bolidu.

Na pierwszym przejeździe popołudniowej części zajęć Felipe Massa korzystał z nieoznaczonego kompletu ogumienia Pirelli - w okolicach półmetka godziny Brazylijczyk był najszybszym kierowcą na torze, notując wyniki na poziomie 1min28s. Z okrążenia na okrążenie swoje rezultaty poprawiał Rio Haryanto. Podczas gdy Indonezyjczyk przejeżdżał swoje dziesiąte kółko, najbardziej aktywny dziś kierowca na torze - Felipe Massa, miał już ich na swoim koncie osiemdziesiąt.


O 14:54 na torze pojawiła się czerwona flaga spowodowana zatrzymaniem się Sergio Pereza w dziesiątym zakręcie. Krótko przed tym swój Haryanto poprawił swój osobisty rekord na 1:28,060s.

16:00 Do wznowienia sesji doszło o godzinie 15:07. Wtedy też na torze pojawił się dzisiaj po raz pierwszy Nico Rosberg. Pierwsze pomiarowe okrążenie Niemiec pokonał w tempie 1min32s. Rio Haryanto, mający w swoim bolidzie supermiękką mieszankę ogumienia, odnotował nowy osobisty rekord - 1:28,017, poprawiony następnie na 1:26,017.

Felipe Massa przejeżdżał kolejne okrążenia osiągając czasy na poziomie 1min28s. Po krótkiej wizycie w alei serwisowej Brazylijczyk - na miękkich oponach - pokonał okrążenie w czasie 1:24,502s i przesunął się na szóste miejsce. Kolejną poprawę rezultatu, już na ultramiękkiej mieszance, uzyskał Haryanto. Wynik 1:25,899s nie pozwolił mu jednak na opuszczenie jedenastego miejsca w tabeli.

Dwadzieścia minut przed godziną szesnastą, garaż Mercedesa ponownie opuścił Rosberg. Zgodnie z zapowiedzą z wtorku, Mercedes pokonywał kolejne kilometry używając do tego celu opon wykonanych z pośredniej mieszanki. Na nich to ubiegłoroczny wicemistrz świata osiągnął czas 1:28,185s. Kilka chwil później Massa awansował na trzecie miejsce w tabeli (czas 1:23,644 i supermiękkie opony).

17:00 Pomimo akcji na torze, w padoku jednoznacznie można było zauważyć koniec testów. Zespoły już zbierały swoje motorhome'y i panowała atmosfera końca pracy. Skądinąd wyczerpującej, gdyż wszyscy musieli bezustannie przez 2 tygodnie robić wszystko, by wykorzystać zaledwie 8 dni jazd. Tymczasem za kierownicą ciągle nie pojawiał się Gutierrez, który miał przejąć stery od Romaina Grosjeana.

Znowu królowały dziś spore dystanse. Kilku kierowców przekroczyło barierę 100 kółek i zapowiadało się, iż wielu tak właśnie zakończy tegoroczne testy. Czy ta niezawodność przełoży się również na pierwszy wyścig w Australii? McLaren w tym czasie potwierdził, iż nie zdążył wyprodukować wszystkich nowych części i dopiero w Australii założą pakiet pełnej aerodynamiki na 2016 rok. Dla ekipy z Woking nie powinno to być zmartwieniem, gdyż po testach widać, iż to dalej jednostka napędowa jest najsłabszym ogniwem, jednak mimo wszystko o wiele lepszym niż rok temu.


18:00 Tuż po 17 na torze pojawił się w końcu Gutierrez. Meksykanin nie czekał długo na zabranie się do intensywnej pracy i kręcił szybko kolejne kółka, zwiększając dystans Haasa. Na torze pojawiło się wielu zawodników, gdyż każdy chciał do końca wykorzystać czas na torze. Poskutkowało to ogromną liczbą kółek na przykład u Vettela - ponad 140. Wyjazdy te nie przynosiły jednak już żadnych zmian w tabeli.

Tym sposobem dobiegły końca tegoroczne testy. To było 8 bardzo intensywnych dni, co potwierdzały wpisy ekip na twitterze. Każdy w padoku był już niesamowicie zmęczony nieustanną praca nad bolidami. Dla kogo ta praca przyniesie pożądane efekty? Tego dowiemy się w Melbourne, albo dopiero w kolejnych rundach nadchodzącego sezonu. Wszyscy czekamy już z niecierpliwością na odkrycie kart każdego zespołu. Czy znajdzie się ktoś kto rzuci rękawicę Mercedesowi? Czy Haas poradzi sobie z trudami F1? Czy Manor nie będzie już czerwoną latarnią? Albo czy McLaren będzie w stanie w końcu walczyć o godne wyniki? Pewne wskazówki zostały już przekazane w ostatnich dniach. Ale oczywiście zapraszamy wszystkich do śledzenia nadchodzących zmagań wraz z [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] Przy okazji dziękujemy serdecznie wszystkim śledzącym nasze relacje. To był kolejny rok, gdy mogliśmy z wami szczegółowo przyglądać się pracy w padoku F1.
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Sebastian Vettel (5)Ferrari SF16-H1421:22,852
2Carlos Sainz (55)Toro Rosso Ferrari STR111331:23,1340,282 0,282
3Felipe Massa (19)Williams Mercedes FW381291:23,6440,792 0,510
4Sergio Perez (11)Force India Mercedes VJM09601:23,7210,869 0,077
5Lewis Hamilton (44)Mercedes W07691:24,1331,281 0,412
6Daniel Ricciardo (3)Red Bull TAG-Heuer RB121231:24,4271,575 0,294
7Jenson Button (22)McLaren Honda MP4-311211:24,7141,862 0,287
8Jolyon Palmer (30)Renault RS16901:24,8592,007 0,145
9Marcus Ericsson (9)Sauber Ferrari C351321:25,0312,179 0,172
10Romain Grosjean (8)Haas Ferrari VF-16661:25,2552,403 0,224
11Esteban Gutierrez (21)Haas Ferrari VF-16251:25,4222,570 0,167
12Rio Haryanto (88)Manor Mercedes MRT05571:25,8993,047 0,477
13Nico Rosberg (6)Mercedes W07701:26,1403,288 0,241

KOMENTARZE

6
Anderis
07.03.2016 11:07
Odwróć tabelę, Mercedes na czele!
mich909090
04.03.2016 08:23
Dziś padł silnik Merca który miał przejechane już ponad 4000km więc musiał kiedyś paść. @mikonegatio Zobaczysz w Australii.
Obcy33
04.03.2016 06:02
nie jestem "fanem" merca, ale myśle że to ewidentnie zasłona dymna zarówno jeśli chodzi o tępo czy też niezawodność...wszystko okaże się na torze Albert Park.
iceneon
04.03.2016 05:59
[quote="f1wm"]dziękujemy serdecznie wszystkim śledzącym nasze relacje.[/quote] My dziękujemy za te relacje.
mikonegatio
04.03.2016 05:16
Co się dzieje z Mercedesami?
bolekse
04.03.2016 12:14
łooł, rzutem na taśmę przed przerwą wydarzenie dnia - awaria merca! ;)