Jednostka napędowa z bolidu Alonso uległa całkowitemu zniszczeniu

Honda liczyła, że pomimo poważnej kraksy z GP Australii ocalały niektóre części składowe silnika.
29.03.1614:08
Nataniel Piórkowski
2543wyświetlenia


Honda oficjalnie poinformowała, że Fernando Alonso będzie zmuszony skorzystać w Bahrajnie z nowej jednostki napędowej, po tym jak poprzednia uległa całkowitemu zniszczeniu w wyniku poważnej kraksy do jakiej doszło w trakcie wyścigu o Grand Prix Australii.

Hiszpan roztrzaskał swój bolid o bariery ulicznego toru Albert Park po najechaniu na tył Haasa VF-16 Estebana Gutierreza. Chociaż już od ubiegłego tygodnia było wiadomo, że dwukrotny mistrz świata będzie musiał skorzystać w Bahrajnie z nowego silnika spalinowego, Honda liczyła, że chociaż niektóre z pozostałych części składowych jednostki będą nadawały się do dalszego użytku.

We wtorek japoński producent wydał jednak oświadczenie, w którym ogłosił, iż podczas Grand Prix Bahrajnu w bolidzie Hiszpana pojawi się zupełnie nowa jednostka napędowa.

Udało nam się wydobyć używaną w Melbourne jednostkę napędową z bolidu Fernando Alonso. Po wstępnej analizie jesteśmy jednak niesamowicie rozczarowani tym, iż silnik spalinowy oraz większość otaczających go części składowych uległo poważnym uszkodzeniom ze względu na olbrzymią siłę uderzenia - powiedział szef programu Hondy w Formule 1, Yusuke Hasegawa.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy z kierowców ma do dyspozycji w trakcie sezonu pięć jednostek napędowych. Przekroczenie tego limitu wiąże się z nałożeniem kary przez sędziów FIA.

KOMENTARZE

3
marios76
29.03.2016 01:44
Szkoda i źle się stalo, ale to tylko silnik i bolid. Dobrze, że kierowca wyszedł bez szwanku.
Aquos
29.03.2016 12:58
A jednak. Zupełnie nie dziwi mnie, że po takim wypadku silnik nie nadaje się do dalszej eksploatacji. Dziwi mnie raczej, że od początku Honda sądziła, iż może być inaczej i teraz jest "niesamowicie rozczarowana".
enstone
29.03.2016 12:25
Jeżeli silnik/jednostka napędowa zostaje uszkodzona nie z powodu wad konstrukcyjnych, tylko z takiej przyczyny jak na załączonym wyżej obrazku, to kierowca mógłby dostać nową jednostkę bez żadnej kary.