Verstappen: Żółte krawężniki są niebezpieczne

Holender musiał przedwcześnie wycofać się z FP1 po uszkodzeniu zawieszenia swego bolidu.

01.07.1611:43

Nataniel Piórkowski

1106wyświetlenia

Max Verstappen określił nowe krawężniki na Red Bull Ringu jako "niewiarygodne" i "niebezpieczne", po tym jak podczas pierwszego treningu doprowadziły one do uszkodzenia zawieszenia jego bolidu.

Podczas porannych zajęć Holender dwukrotnie zaliczył szerokie wyjazdy poza tor trafiając na żółte krawężniki - za pierwszym razem zaowocowały one oderwaniem się elementu przedniego skrzydła jego samochodu, a za drugim przyczyniły się do uszkodzenia prawego przedniego zawieszenia.

Komentując pierwszy incydent przez radio zespołowe, Verstappen stwierdził: Żółte krawężniki w szybkich zakrętach są naprawdę niebezpieczne. Po kolejnej przygodzie 18-latek miał z kolei stwierdzić w rozmowie ze swoim zespołem: To coś żółtego jest po prostu niewiarygodne.

Nowszy Starszy

Verstappen: Myślałem o swojej przyszłości w Red Bullu w tym roku24.11.2024

Verstappen "czuje ulgę" po zapewnieniu sobie tytułu24.11.2024

Verstappen: Odpuściliśmy dwa GP doborem tylnego skrzydła23.11.2024

Verstappen: Jesteśmy dość daleko22.11.2024

Verstappen: Nie myślę o zapewnieniu sobie tytułu w Las Vegas03.11.2024

KOMENTARZE

paymey852

01.07.2016 09:32

Te pułapki bardzo mi się podobają, to nie ściana jak w Monaco ale sprawia że tor jest trudniejszy a przecież dla tego kochamy Monaco.

bartoszcze

01.07.2016 12:55

Ja w tym miejscu tylko przypomnę lament po tym jak w Australii Fernando przekoziołkował po zahaczeniu o skraj pułapki żwirowej... paaaanie jakie to niebezpieczne!

Maly-boy

01.07.2016 11:24

Robią z torów lotniska to nic dziwnego, że kierowcy nie przestrzegają limitów toru, dać tam trawkę i żwirek to od razu będą jeździć po torze a nie poza nim ;d

enstone

01.07.2016 10:54

A jeszcze, jeszcze, jeszcze wcześniej (co prawda w innym miejscu) to poleciałby na mokrą trawę jak A. de Cesaris, 31 lat temu :D https://www.youtube.com/watch?v=ssAFmG81oqo - kierowcy nic się nie stało, wyszedł o własnych siłach, pomachał kibicom.

mcracer1993

01.07.2016 10:54

No niestety Max ale tym razem nie mogę Ci tu przyznać racji. Te krawężniki musiały zostać wprowadzone, ponieważ kierowcy (i ty Max zresztą też) w T1 za bardzo wyjeżdżali poza tor, zyskując tym samym czas. To po pierwsze. Kiedyś nie było tej strefy wyjazdowej na pierwszym zakręcie, tylko była żwirowa pułapka i to nikomu nie przeszkadzało - Raikkonen, Button i Alonso coś o tym wiedzą bo oni się ścigali w na tym torze przed tą długą przerwą. To po drugie.

---

01.07.2016 10:10

Max, weź zjedz snickersa, bo choć jesteś nielicznym z młodzianów którzy potrafią prawdziwie walczyć to tutaj akurat gadasz jak mała pipka. By przyszło ci się ścigać kilkanaście lat wcześniej to nie uszkodziłbyś niczego, tylko byś się zatrzymał w żwirowej pułapce, na miejscu a nie kilka kilometrów dalej. Masz szczęście że w ogóle mogłeś raz wrócić na tor.