Raikkonen na szczycie tabeli drugiego dnia testów na Silverstone

Kimi Raikkonen wykręcił najlepszy rezultat drugiego dnia testów na silverstone.

Fin ustanowił swój najszybszy rezultat na 103. okrążeniu, które pokonał na około 50 minut przed zakończeniem środowej sesji. Wynik mistrza świata z 2007 roku jest o mniej więcej 0,2s lepszy od jego osiągnięcia z kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii.

Drugą pozycję w tabeli zajął ponownie Esteban Ocon. Rozwojowy kierowca Mercedesa pokonał 139 okrążeń, popisując się o pół sekundy gorszym czasem od tego, jaki uzyskał Raikkonen.

Po wtorkowych problemach związanych z wymianą okablowania bolidu, Pierre Gasly zaliczył bardziej pozytywny dzień, pokonując 103 kółka i legitymując się wynikiem 1:31,492s.

Siedemnastoletni Nikita Mazepin uplasował się na czwartej lokacie, ze stratą 0,8s do Raikkonena. Rosjanin uzyskał swój rekordowy wynik korzystając z supermiękkiego ogumienia, wyprzedzając o 0,203s wychowanka McLarena i urzędującego czempiona GP2 - Stoffela Vandoornea.

Belg, który powrócił w środę do bolidu McLaren MP4-31, podkreślał, że czuje postępy dokonane w ostatnim czasie przez stajnię z Woking i Hondę. Rano pracowaliśmy nad aerodynamiką, co dla kierowcy nigdy nie jest zbytnio ekscytującym doświadczeniem, ale później wykonaliśmy kilka dobrych przejazdów, testując wiele nowych systemów, jakie mamy w naszym bolidzie. Samochód jest inny w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Różni się od tego, którym jeździłem w Barcelonie. Od razu czułem się w nim bardzo pozytywnie. Zawsze cieszy, gdy od samego początku możesz naciskać. Dzisiaj nie było z tym problemu.

Za juniorem brytyjskiej stajni znalazł się Vlatteri Bottas, który po południu wykonał przejazd z dwupoziomowym tylnym skrzydłem, jakie pojawiło się w bolidzie Williamsa w trakcie testów w Barcelonie. Kolejne dwie pozycje zajęli Santino Ferucci w Haasie i Jolyon Palmer w Renault.

Brytyjczyk i team z Enstone poświęcili dzień na badanie poprawek w obszarze zawieszenia. Mamy tu duże poprawki zawieszenia i trochę nowych rozwiązań aerodynamicznych - wyjaśniał syn byłego kierowcy F1, Jonathana. Cały czas pojawiają się u nas jakieś nowe części, ale w dużym stopniu koncentrujemy się właśnie na zawieszeniu. Przeprowadzamy testy porównawcze i mamy nadzieję na zebranie dobrych danych. Rano korzystaliśmy z innej specyfikacji niż w trakcie wyścigowego weekendu, później wróciliśmy do poprzedniej. Zobaczymy, w jakim kierunku wszystko się potoczy.

Debiutujący w bolidzie STR11 Sergio Sette Camara pokonał w sumie 82 okrążenia, notując czas gorszy o 3,2s od Raikkonena. Dwie ostatnie pozycje w klasyfikacji zajęć przypadły Jordanowi Kingowi w Manorze oraz pomagającemu w rozwojowi ogumienia Pirelli na 2017 rok - Pascalowi Wehrleinowi w Mercedesie W05 (128 okrążeń i +5,5s do poziomu pierwszego miejsca).