Alonso: Aston Martin powinien odpocząć przed sezonem 2026
Hiszpan wzywa zespół do wykorzystania końcówki roku 2025 do 'eksperymentowania'.
17.10.2519:49
336wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso uważa, że pozostała część sezonu 2025 powinna zostać potraktowana przez ekipę Astona Martina jako
Stajnia z Silverstone notuje bardzo przeciętny sezon 2025, w którym - wiele na to wskazuje - przyjdzie mu walczyć co najwyżej o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Aktualnie Aston Martin plasuje się na siódmej lokacie ze stratą czterech oczek do ekipy Racing Bulls.
Dla Fernando Alonso walka ta nie ma jednak większego znaczenia. Hiszpan uważa, że Aston Martin powinien wykorzystać ostatnich sześć rund do eksperymentowania i skupienia się na perfekcyjnym wykonaniu weekendów wyścigowych, jednocześnie oszczędzając siły przed nową erą F1, w której pojawią się odświeżone przepisy dotyczące podwozia i silników, a zespół pokłada w nich duże nadzieje.
Aston Martin wrócił do punktowanej strefy w Singapurze po wcześniejszych trudnościach na długich prostych w Monzy i Baku. Lance Stroll, zapytany o to, na co jego zespół może liczyć w Austin, odpowiedział obojętnie:
Alonso z kolei nie był pewien, czego się spodziewać:
Odnosząc się do
Fernando Alonso uważa, że pozostała część sezonu 2025 powinna zostać potraktowana przez ekipę Astona Martina jako
testprzed przyszłorocznym resetem w Formule 1.
Stajnia z Silverstone notuje bardzo przeciętny sezon 2025, w którym - wiele na to wskazuje - przyjdzie mu walczyć co najwyżej o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Aktualnie Aston Martin plasuje się na siódmej lokacie ze stratą czterech oczek do ekipy Racing Bulls.
Dla Fernando Alonso walka ta nie ma jednak większego znaczenia. Hiszpan uważa, że Aston Martin powinien wykorzystać ostatnich sześć rund do eksperymentowania i skupienia się na perfekcyjnym wykonaniu weekendów wyścigowych, jednocześnie oszczędzając siły przed nową erą F1, w której pojawią się odświeżone przepisy dotyczące podwozia i silników, a zespół pokłada w nich duże nadzieje.
Podczas weekendów wciąż musimy dawać z siebie wszystko- powiedział Alonso.
Musimy utrzymać wysoką motywację. Musimy poprawić pewne aspekty naszych operacji, by lepiej wypaść w przyszłym roku. Te sześć wyścigów powinniśmy potraktować w pewnym sensie jak test.
Oczywiście musimy też mieć na uwadze przyszłoroczny kalendarz i zachować trochę energii. Nawet jeśli teraz wciąż ścigamy się intensywnie i podróżujemy przez kolejne dwa miesiące, musimy też pomyśleć o odpoczynku już teraz, pod koniec roku, żeby w styczniu rozpocząć sezon z w pełni naładowanymi bateriami.
Aston Martin wrócił do punktowanej strefy w Singapurze po wcześniejszych trudnościach na długich prostych w Monzy i Baku. Lance Stroll, zapytany o to, na co jego zespół może liczyć w Austin, odpowiedział obojętnie:
Nie wiem, zobaczymy- po czym, dopytany, dodał:
Tory o niższym docisku są dla nas większym wyzwaniem. Na obiektach wymagających większego docisku samochód ożywa i lepiej się prowadzi.
Alonso z kolei nie był pewien, czego się spodziewać:
W ostatnich dwóch latach mieliśmy tu pewne trudności, nawet w 2023 roku, kiedy samochód był konkurencyjny, tutaj nam nie szło. Musimy zrobić coś innego niż w poprzednich dwóch edycjach, żeby zdobyć punkty.
Z drugiej strony przyjeżdżamy po zaprezentowaniu mocnego tempa w Singapurze. To weekend ze sprintem, co moim zdaniem zazwyczaj jest dla nas korzystne.
Odnosząc się do
zrobienia czegoś innego, Hiszpan doprecyzował, że miał na myśli ustawienia AMR25, ale odmówił podania szczegółów:
Poziom złożoności ustawień jest taki, że i tak nikt by tego nie zrozumiał, więc nie ma potrzeby tego tłumaczyć.