Grand Prix Kanady - sobotnie treningi

Podczas sobotnich treningów bezpośrednio poprzedzających kwalifikacje do Grand Prix Kanady najszybsi na torze w Montrealu okazali się kierowcy z mistrzowskiej ekipy Renault, Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella, których rozdzieliła niespełna 0.1 sekundy różnicy. Sporą niespodziankę na domowym torze sprawił tymczasem Jacques Villeneuve, także mieszcząc się poniżej 0.1 sekundy straty do Alonso. Na potwierdzenie świetnej dyspozycji zespołu BMW Sauber na Circuit Gilles Villeneuve, tuż za Kanadyjczykiem na czwartej pozycji uplasował się jego partner, Nick Heidfeld, a więc wygląda na to, że obaj kierowcy stajni z Hinwil znowu powinni bez problemu załapać się do finałowego bloku kwalifikacji.

Odpowiednio na piątej i siódmej pozycji ze stratą około pół sekundy do Alonso uplasowali się kierowcy McLarena, Kimi Raikkonen i Juan Pablo Montoya, a rozdzielił ich ośmiokrotny zwycięzca Grand Prix Kanady, Michael Schumacher. Ponadto poniżej jednej sekundy straty do Alonso zmieścili się jeszcze tylko dwaj Brazylijczycy, Rubens Barrichello (Honda) i obecny partner Michaela Schumachera z zespołu Ferrari, Felipe Massa. Pierwszą dziesiątkę dosyć niespodziewanie zamknął tymczasem kierowca Scuderia Toro Rosso, Scott Speed, uzyskując lepszy o ponad 0.2 sekundy czas od kierowców Red Bull Racing, Christiana Kliena (P11) i Davida Coultharda (P14).

Jenson Button nadal nie może powrócić do dobrej formy, jaką prezentował na początku sezonu i podczas dzisiejszych treningów od swojego partnera z Hondy, Barrichello, okazał się wolniejszy o ponad 0.3 sekundy. Nienajlepiej wypadli także kierowcy z zespołów Williams i Toyota, jednak nie wykluczone, że obie stajnie nadal nie chciały poddawać swoich silników zbyt dużemu wysiłkowi i swój prawdziwy potencjał zaprezentują dopiero podczas kwalifikacji. Na koniec warto wspomnieć o tym, że obydwaj kierowcy Super Aguri, Takuma Sato i Franck Montagny, okazali się szybsi od Christijana Albersa, jednak było to raczej spowodowane jakimiś problemami z jego bolidem, bowiem partner Holendra z zespołu MF1, Tiago Monteiro (P18), uzyskał czas lepszy aż o blisko dwie sekundy.

Dzisiaj nad torem w Montrealu pojawiło się wreszcie więcej słońca i temperatura powietrza wzrosła do 25 stopni Celsjusza. Zaowocowało to oczywiście poprawą przyczepności i najszybszemu Alonso do pokonania zeszłorocznego czas pole position wywalczonego przez Buttona zabrakły niespełna 0.3 sekundy. Nie wykluczone więc, że podczas dzisiejszych kwalifikacji któremuś z kierowców uda się uzyskać lepszy czas od 1:15.217.

Pogoda
Temperatura powietrza: 25°C
Temperatura toru: 39°C
Prędkość wiatru: 0,4 mps
Wilgotność powietrza: 44%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

Źródło: Formula1.com