Bottas podpisał dwuletnią umowę z Williamsem?

Wiele wskazuje na to, że Fin utworzy duet kierowców z Jensonem Buttonem
30.08.1611:56
Mateusz Szymkiewicz
1901wyświetlenia


Według najnowszych doniesień, Valtteri Bottas zabezpieczył swoją przyszłość w Williamsie do końca 2018 roku, podpisując z ekipą nową umowę.

Stajnia z Grove do tej pory nie potwierdziła swojego składu kierowców na przyszłoroczne mistrzostwa, lecz wiele na to wskazuje, iż z posadą pożegna się Felipe Massa, którego najprawdopodobniej zastąpi Jenson Button. Drugi fotel z kolei ma utrzymać Valtteri Bottas, który był łączony z przejściem do Renault, lecz jak podają Auto Bild i Speed Week, właśnie podpisał ze swoim obecnym zespołem dwuletnią umowę.

Pomimo coraz bardziej wiarygodnych informacji, zastępczyni szefa zespołu Claire Williams, przyznała, że nie jest jeszcze gotowa na wystosowanie odpowiedniego oświadczenia. Tak jak już jasno mówiliśmy, jesteśmy szczęśliwi z pracy wykonywanej przez Felipe i Valtteriego. Wiemy, że wszyscy czekają na nasze potwierdzenie, szczególnie, iż teraz jest okres, gdy planują zrobić to pozostałe zespoły, ale my jeszcze nie jesteśmy na to gotowi. Analizujemy wszystkie dostępne opcje, ale mam nadzieję, że wystosujemy oświadczenie jak najwcześniej- powiedziała Brytyjka.

KOMENTARZE

11
marios76
31.08.2016 05:03
Emeryt, weteran itd... Zapominacie, że większość o którychpisze ssięw ten ssposób, to konkurencyjni kierowcy z ogromnym doświadczeniem. Owszem, czas każdego kiedyś nadejdzie, ale czy nie są to zbyt pocopne słowa. Choćby ostatni wyścig, zoltodziob kasuje wyscig, byłemu mistrzowi ; kolejny młody gniewny szuka dziury tam, gdzie jej nie ma i jeszcze pyskuje... no proszę Was: Ile takich błędów i incydentów robili Button, Alonso? Zawsze coś się2 znajdzie , ale nie pakowali się w bezsensowne kolizje... Lubie walkę na torze, ale głupoty nie cierpię- a ona co niektórych świeżakow charakteryzuje. Co do Williamsa: pozostaje pamiętać, że to prywatna stajnia. Bardzo w F1 zasłużona, ale prywatna. Byli konkurencyjni, gdy na sukces trzeba było mieć budżet kilkudziesięciu milionów. Nie są w stanie wyłożyć kilkuset, jak fabryki i będą za nimi: niestety z tym musimy się pogodzić.
Aeromis
30.08.2016 10:48
@piotr_del_grey [quote]Williams w tym roku się zatrzymał, to prawda. Ale to kwestia tylko i wyłącznie wczesnego przerzucenia środków na przyszły rok - FW38 jest praktycznie tą wersją z testów, założyli nowy nos w Rosji i na tym ulepszenia się skończyły.[/quote]Williams zatrzymał się dokładnie w 2014 roku po odniesieniu sukcesu i od tamtej pory sukcesywnie spada w dół, tak jakby w ogólnie nie wiedzieli jak to się stało że są tak wysoko. To nie są ogromne i szokujące spadki a właśnie te sukcesywne pokazujące słabą jakość zespołu, coś jest jak choroba która trwa właściwie od chyba od 2008 roku z przerwą na szalone opony Pirelli i silniki Mercedesa, które były szczęśliwym losem na loterii, jednak choroba została.
Mariusz
30.08.2016 03:30
Panowie, gorzej niż w 2011 czy 2013 to już chyba w zespole Williams nie będzie. To że Bottas podpisał dwuletni kontrakt wydaje się bardzo realne. Natomiast co do drugiego kokpitu nie byłbym taki pewien, czy Button go otrzyma. Niejaki Lance Stroll ponoć usilnie o niego zabiega. Massa stara się rzekomo o posadę w którymś z zespołów Formuły E. Ale gdyby pojeździł jeszcze rok w Sauberze byłbym ukontentowany, lecz to tylko takie mało realne marzenie.
piotr_del_grey
30.08.2016 01:39
Williams w tym roku się zatrzymał, to prawda. Ale to kwestia tylko i wyłącznie wczesnego przerzucenia środków na przyszły rok - FW38 jest praktycznie tą wersją z testów, założyli nowy nos w Rosji i na tym ulepszenia się skończyły. A wraz z ich brakiem skończyły się dobre wyniki (nawet jeśli chassis jest kiepskie, to podium Valtteriego znikąd się nie wzięło). Co do samego składu - Valtteri owszem, może jest jakby "przysypiający", ale jest po prostu solidnym rzemieślnikiem, może i nie błyszczy ale także się nie rozbija, nie powoduje jakichś incydentów - na tle Maldo w 2013 wyglądał niczym objawienie. Ale zupełnie nie rozumiem zastępowania jednego "emeryta" innym - niewykluczone że Jenson w kilku pierwszych wyścigach będzie chciał się wykazać ale nie zdziwię się, jeśli po pewnym czasie $$$ na koncie staną się ważniejsze i Jenson spadnie do poziomu Bottasa. A Williams ma przecież w zanadrzu jeszcze Lynna (całkiem nawet obiecującego), ostatecznie nawet Strolla.
baron
30.08.2016 12:08
Jeśli przyszły sezon będzie miał 21 GP, to wyprzedzi Rubensa o jeden wyścig. [quote]Ale i tak jego kariera była piękna[/quote] Piękna i jednocześnie pechowa. Wysiadka silnika na Węgrzech trzy okrążenia przed metą, która pozbawiła go tytuł, sprężyna, liczne kolizje w 2014 i znalazłoby się wiele więcej. Też chciałbym go widzieć w przyszłym sezonie, ale spójrzmy prawdzie w oczy. W tym roku poza Australią, Chinami, Monako czy Wielką Brytanią Felipe nie błyszczał na tle Bottasa. Do tego przegrał z nim we wszystkich kwalifikacjach oprócz Australii i Azerbejdżanu. Nie radzi sobie z oszczędzaniem opon, do tego nawet starty nie wychodzą mu już najlepiej... Szkoda.
Kamikadze2000
30.08.2016 12:05
Williams po prostu powoli spada w generalce. Silnik Merca przestaje już dawać przewagę. Wszyscy idą do przodu, natomiast ekipa z Grove stoi. A kto stoi, ten się cofa. ;) Dla Jensona to będzie ostatni sezon - zatoczy tym samym koło. Może będzie to taki prezent? ;) Felipe mam nadzieje godnie zakończy karierę w F1. :) A Valtteri to klasowy zawodnik, co pokazał w latach 2014-2015. :)) Pomijając Merce z innej planety, był jednym z najlepszych (korespondencyjnie sezon 2014 przegrał tylko z Ricciardo, natomiast 2015 z Vettelem). :))
bartoszcze
30.08.2016 11:52
@rno2 Będzie bolid konkurencyjny - o punkty. A Jenson ma szansę prześcignąć Rubinho w przyszłym sezonie, czy najwcześniej 2018?
rno2
30.08.2016 11:21
Bottas i tak nie ma innej opcji. Przez moment był na niego szał, że wezmą go do Ferrari, a teraz jest tak, że to on się musi martwić o utrzymanie w stawce. Button powinien się zastanowić nad przejściem do Williamsa, skoro wspominał o chęci jazdy wyłącznie konkurencyjnym bolidem. Nie ma co się oszukiwać - w przyszłym roku Williams będzie jeszcze słabszy i zostanie przegoniony przez McLarena, a może nawet STR. Pozycje na mecie 7-10 będą maximum w normalnych warunkach (zresztą nienormalne warunki - deszcz, chaos na torze, jeszcze gorzej wpływają na ten zespół, ponieważ bolid Williamsa spisuje się fatalnie w deszczu, natomiast stratedzy zawsze zawalają strategię, kiedy coś niespodziewanego dzieje się na torze).
enstone
30.08.2016 11:13
Już widzę, jak Button zmusza Bottasa to "szybszej" jazdy ... W przyszłym roku to Williams może walczyć o pojedyncze punkty, już teraz ekipa Diżeja Maliny ich wyprzedziła, a punktowało przecież oboje zawodników FI i Williamsa na SPA, dojdzie w końcu Renault, które to zbuduje bolid "po swojemu" no i chyba w McLarenie coś ruszy.
Gerard
30.08.2016 10:59
Może Button zmusi go do roboty, bo przy miernym Massie, Valtteri sobie spoczął już na laurach i nie można odnotować żadnego postępu w jego przypadku od sezonu 2014 (W wieku jakim obecnie jest Bottas, takie postępy powinny być zauważalne, zobaczcie Pereza). W sumie co się dziwić, kasa sobie płynęła, teammate i tak wiecznie z tyłu, to po co się przemęczać. Finowie to luzacy, ale nadzieja w Buttonie, bo jak zacznie lać śpiącego Fina, to ten w końcu będzie musiał się obudzić, gdyż inaczej dopływ łatwo zdobytej gotówki może zostać odcięty.
Kamikadze2000
30.08.2016 10:50
Jesteśmy szczęśliwi, ale wyślemy go na emeryturę. Jednego weterana zastępują drugim. Szkoda, bo chciałem ujrzeć w bolidach nowej generacji mojego ulubieńca. Ale i tak jego kariera była piękna. :) Oby pozytywnie zakończył ten sezon. :))