Stroll: Sukcesy w niższych seriach pokazują, że zasługuję na szansę w F1

Kanadyjczyk zaprzecza, jakoby otrzymał miejsce w Williamsie tylko dzięki wsparciu sponsorów
03.11.1619:40
Mateusz Szymkiewicz
878wyświetlenia


Lance Stroll nie zaprzeczył, że wniesie ze sobą do Williamsa wsparcie finansowe sponsorów, lecz stwierdził, iż głównym czynnikiem, dla którego otrzymał posadę były wyniki w juniorskich seriach.

Kanadyjczyk został dziś potwierdzony jako zawodnik stajni z Grove w przyszłorocznych mistrzostwach i spekuluje się, iż wniesie ze sobą do ekipy wielomilionowe wsparcie swojego ojca Lawrence'a, działającego m.in. w branży odzieżowej.

Kierowca podkreślił jednak, iż fakt, że wygrywał praktycznie każdą serię w jaką się angażował, świadczy o tym, iż zasłużył na szansę w Formule 1. Każdy ma swoją opinię i ja tego nie zmienię. Przychodzę tu z pieniędzmi, nie zamierzam temu zaprzeczać. Wierzę jednak, że zasłużyłem na swoją szansę w F1, ponieważ wygrałem każde mistrzostwa, w których rywalizowałem z innymi za kierownicą bolidu. Teraz FIA uruchomiło kryteria przyznawania superlicencji, więc z tego powodu nie da się już kupić miejsca w F1, musisz coś udowodnić oraz wygrywać juniorskie kategorie.

Claire Williams potwierdziła, że podczas wyboru partnera dla Valtteriego Bottasa były przede wszystkim brane pod uwagę umiejętności kierowcy. Wiem, że było mnóstwo uwag odnośnie zaplecza Lance'a i chcę powiedzieć jasno, że Williams nie pozwoliłby sobie na to, by względy finansowe miały wpływ na wybór kierowcy. Tak było w tym roku. Pieniądze nie jeżdżą, albo masz talent albo go nie masz. Lance udowodnił, że go posiada i zrobił to co do niego należało. W przyszłym roku będzie miał do wykonania pracę i postara się zrobić wszystko, by rozwiać te spekulacje - powiedziała zastępczyni szefa zespołu.

KOMENTARZE

2
Anderis
03.11.2016 08:06
[quote="mcracer1993"] Po za tym jeszcze raz powtórzę - Lance Stroll jest to bardzo nie typowy pay-driver. Bo nie dość, że ma gruby portfel to jeszcze do tego posiada duży talent.[/quote] To sytuacja coraz bardziej i bardziej typowa w dzisiejszych czasach. Zawodników z grubymi portfelami robi się tyle, że sam portfel przestaje wystarczać. ;) Aczkolwiek i w przeszłości zdarzali się tacy, coby wspomnieć Nikiego Laudę. A i zdaje się, że nawet niejaki Niemiec, który później został siedmiokrotnym mistrzem świata, musiał wnieść do Jordana wkład finansowy w zamian za możliwość debiutu w F1.
mcracer1993
03.11.2016 06:56
[quote]wniesie ze sobą do ekipy wielomilionowe wsparcie swojego ojca Lawrence'a, działającego m.in. w branży odzieżowej.[/quote] Tatuś Lance'a jest przede wszystkim inwestorem i kolekcjonerem samochodów Ferrari - jego majątek jest wyceniany na ok. 2,5 mld dolarów. Te dane pochodzą z maja tego roku. Po za tym jeszcze raz powtórzę - Lance Stroll jest to bardzo nie typowy pay-driver. Bo nie dość, że ma gruby portfel to jeszcze do tego posiada duży talent. Jeżeli Williams będzie miał dobry bolid to Max Verstappen będzie miał poważnego rywala, z którym ma rachunki do wyrównania.