Marchionne: Zespół Alfy Romeo mógłby służyć młodym włoskim kierowcom

Sergio Marchionne, po raz kolejny przyznał, że jest zainteresowany wprowadzeniem do F1 zespołu Alfy Romeo, dodając, iż byłby on idealnym miejscem dla młodych i obiecujących włoskich kierowców.

Od Grand Prix Brazylii 2011, gdy na torze Interlagos ścigali się Jarno Trulli i Vitantonio Liuzzi, w Formule 1 nie wystartował żaden kierowca z Italii.

W ostatnim czasie Scuderia ogłosiła, że jej trzecim zawodnikiem w sezonie 2017 będzie gwiazda GP2 - Antonio Giovinazzi. Zdaniem Marchionne stajnia Alfy Romeo, która ma szansę pojawić się w przyszłości w F1, oferowałaby dobre warunki dla rozwoju karier młodych włoskich kierowców.

Alfa Romeo w Formule 1 mogłaby stać się doskonałym miejscem do wzrostu młodych włoskich kierowców. Obecnie najlepszy z nich, Giovinazzi, jest już z nami, ale wiemy, że prócz niego są inni, którzy mają problemy ze znalezieniem dla siebie miejsca. Alfa Romeo mogłaby zaoferować im taką możliwość w większym stopniu niż nasze stajnie klienckie - powiedział szef Fiat Chrysler Automobiles.

Marchionne, który od długiego czasu otwarcie wypowiada się za stworzeniem zespołu Alfy w Formule 1, przyznał, że projekt będzie musiał "trochę poczekać" ze względu na prace nad programem aut drogowych. Jest przestrzeń dla Alfy Romeo. To projekt, który niezależnie od formy musi znaleźć dla siebie miejsce. Rozmawiałem także z Binotto [Mattią - dyrektorem technicznym] i Arrivabene [Maurizio - szefem zespołu] starając się zrozumieć, w jaki sposób Alfa Romeo mogłaby współpracować z Ferrari. Problem polega na tym, że w tej chwili, ze względu na prezentacje samochodów drogowych, jakie wkrótce pojawią się na rynku, mamy określone zobowiązania finansowe. Prezentując Giulię i Stelvio musimy trochę poczekać z tym projektem, ale mam nadzieję, że do niego wrócimy.