Informacja Pirelli po kwalifikacjach do GP Włoch
Najbardziej prawdopodobną strategią jest jeden pit stop, ale zespoły wciąż mają mało danych.
03.09.1709:28
informacja prasowa 606wyświetlenia
Embed from Getty Images
Deszczowe warunki na Monzy, które spowodowały odwołanie kwalifikacji GP3 i Porsche, miały wpływ także na trzeci trening oraz kwalifikacje w Formule 1. Czasówkę wstrzymano 13 minut przed końcem Q1. Po kilkukrotnym odkładaniu jej ponownego rozpoczęcia o kolejne kwadranse, ostatecznie wznowiono sesję z opóźnieniem przekraczającym dwie godziny, gdy opady złagodniały.
Pierwszą część Q1 rozegrano na deszczowych oponach, a następnie na przemian przy użyciu ogumienia przejściowego i deszczowego w Q2 oraz Q3. Lewis Hamilton z Mercedesa zdobył swoje 69. pole position w karierze z przewagą ponad jednej sekundy. To oznacza, że jest nowym rekordzistą Formuły 1 pod względem wygranych kwalifikacji.
Ponieważ czasówkę rozegrano na mokrym torze, pierwsza dziesiątka nie jest jutro zobligowana do startu na tych samych kompletach opon, na których kierowcy uzyskali swoje najlepsze czasy w Q2.
MARIO ISOLA - SZEF DZIAŁU WYŚCIGÓW SAMOCHODOWYCH PIRELLI
DZISIEJSZE ZACHOWANIE OPON
• Supermiękkie „czerwone”: Nieobecne w deszczowych kwalifikacjach. Odegrają ważną rolę w wyścigu.
• Miękkie „żółte”: Przy dowolnym wyborze opon na start może to być interesująca alternatywa.
• Pośrednie „białe”: Mało prawdopodobne, by pojawiły się w wyścigu.
• Przejściowe „zielone”: Używane w Q1 i przez większość Q2.
• Deszczowe „niebieskie”: Używane w trzecim treningu, Q1 i walce o pole position.
KOMPLETY OPON DOSTĘPNE NA WYŚCIG
Deszczowe warunki na Monzy, które spowodowały odwołanie kwalifikacji GP3 i Porsche, miały wpływ także na trzeci trening oraz kwalifikacje w Formule 1. Czasówkę wstrzymano 13 minut przed końcem Q1. Po kilkukrotnym odkładaniu jej ponownego rozpoczęcia o kolejne kwadranse, ostatecznie wznowiono sesję z opóźnieniem przekraczającym dwie godziny, gdy opady złagodniały.
Pierwszą część Q1 rozegrano na deszczowych oponach, a następnie na przemian przy użyciu ogumienia przejściowego i deszczowego w Q2 oraz Q3. Lewis Hamilton z Mercedesa zdobył swoje 69. pole position w karierze z przewagą ponad jednej sekundy. To oznacza, że jest nowym rekordzistą Formuły 1 pod względem wygranych kwalifikacji.
Ponieważ czasówkę rozegrano na mokrym torze, pierwsza dziesiątka nie jest jutro zobligowana do startu na tych samych kompletach opon, na których kierowcy uzyskali swoje najlepsze czasy w Q2.
MARIO ISOLA - SZEF DZIAŁU WYŚCIGÓW SAMOCHODOWYCH PIRELLI
Ekstremalne warunki atmosferyczne, ze stojącą na torze wodą, oczywiście nie były idealne do przygotowań do wyścigu. Monza to najszybszy tor w kalendarzu i nawet te ekstremalne okoliczności nie przeszkodziły niektórym kierowcom w osiągnięciu prędkości maksymalnych przekraczających 300 km/h. Ponadto nie ma tu wystarczającej liczby zakrętów, by uzyskać wysoką temperaturę ogumienia, a dzień nie był ciepły. Wszystko jednak wskazuje na to, że niedzielny wyścig powinien być suchy, więc będzie to zupełnie inne wyzwanie niż to, z którym ostatecznie mieliśmy do czynienia w kwalifikacjach. Zespoły będą musiały polegać na danych zebranych podczas piątkowych suchych treningów, prawdopodobnie stosując strategię jednego pit stopu. Bez pełnego zestawu informacji przed wyścigiem oraz przy dowolnym wyborze ogumienia na start zespoły będą musiały uważnie monitorować zachowanie opon.
DZISIEJSZE ZACHOWANIE OPON
• Supermiękkie „czerwone”: Nieobecne w deszczowych kwalifikacjach. Odegrają ważną rolę w wyścigu.
• Miękkie „żółte”: Przy dowolnym wyborze opon na start może to być interesująca alternatywa.
• Pośrednie „białe”: Mało prawdopodobne, by pojawiły się w wyścigu.
• Przejściowe „zielone”: Używane w Q1 i przez większość Q2.
• Deszczowe „niebieskie”: Używane w trzecim treningu, Q1 i walce o pole position.
KOMPLETY OPON DOSTĘPNE NA WYŚCIG
ICYM: the available tyres 🍩for this huge sunny day ☀️ #ItalianGP https://t.co/V2nFiQ7Anu pic.twitter.com/koqPO3igkN
— Pirelli Motorsport (@pirellisport) 3 września 2017
