McLaren dokonał pierwszego uruchomienia silnika Renault w bolidzie MCL33
Główny inżynier zespołu podkreśla, że atutem francuskiego koncernu jest duże doświadczenie w F1.
16.02.1815:22
3429wyświetlenia
McLaren z powodzeniem uruchomił po raz pierwszy silnik Renault w bolidzie MCL33.
Po zakończeniu współpracy z Hondą na mocy ustaleń z września ubiegłego roku, stajnia z Woking musiała dostosować projekt nowej konstrukcji do koncepcji jednostki napędowej Renault. Tydzień przed oficjalnym zaprezentowaniem MCL33 zespół opublikował krótki materiał wideo z odpalenia silnika.
Na filmiku nie znalazły się żadne wskazówki związane z wyglądem tegorocznego bolidu - oczekuje się, że McLaren skorzysta z zupełnie nowego malowania, powracając do tradycyjnych barw papaya orange.
Przedstawiciele ekipy wykazują dużą pewność siebie przed startem nadchodzącej kampanii i są zadowoleni z dotychczasowej współpracy z Renault.
Po zakończeniu współpracy z Hondą na mocy ustaleń z września ubiegłego roku, stajnia z Woking musiała dostosować projekt nowej konstrukcji do koncepcji jednostki napędowej Renault. Tydzień przed oficjalnym zaprezentowaniem MCL33 zespół opublikował krótki materiał wideo z odpalenia silnika.
Na filmiku nie znalazły się żadne wskazówki związane z wyglądem tegorocznego bolidu - oczekuje się, że McLaren skorzysta z zupełnie nowego malowania, powracając do tradycyjnych barw papaya orange.
Przedstawiciele ekipy wykazują dużą pewność siebie przed startem nadchodzącej kampanii i są zadowoleni z dotychczasowej współpracy z Renault.
Rozmawiając z pracownikami Renault widać, że dysponują większym doświadczeniem. To spora różnica- przyznał główny inżynier McLarena, Matt Morris
Chłopaki pracują w tym środowisku dużo dłużej niż Honda - takie są po prostu fakty. Dzięki temu tak szybko uporaliśmy się z instalacją silnika w naszym bolidzie. To kwestia doświadczenia. Podobnie można powiedzieć o ich fabryce w Viry - jest dużo bardziej rozwinięta niż w przypadku Hondy. Nie ma w niej może tak wielu wymyślnych hamowni, ale spotykamy się tam z dużo większym doświadczeniem.
KOMENTARZE