Alonso: Zmiany w ustawieniach na kwalifikacje jak rzut monetą
Hiszpan przyznaje, że McLaren był zagubiony w trzecim treningu
26.05.1817:22
1740wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznał, że ustawienia jego samochodu na kwalifikacje GP Monako były niczym
Alonso, który przegapił większość pierwszej sesji w czwartek z powodu problemu z hamulcami, w dzisiejszym treningu był 15., a jego samochód jak sam stwierdził prowadził się
Kierowca McLarena powtórzył tezę, że dbanie o hipermiękkie opony będzie kluczowe w wyścigu, gdyż zużywają się one szybciej niż oczekiwał na początku weekendu. Alonso jak wszyscy kierowcy z czołowej dziesiątki wystartuje jutro na różowym ogumieniu i oczekuje się, że cała stawka będzie próbowała przejechać wyścig na jeden postój.
Partner zespołowy Alonso, Stoffel Vandoorne nie wszedł dzisiaj do Q3 i zakwalifikował się na 12. pozycji.
Fernando Alonso przyznał, że ustawienia jego samochodu na kwalifikacje GP Monako były niczym
rzut monetąpo tym jak w ostatnim treningu McLaren był zagubiony co do przygotowania bolidu.
Alonso, który przegapił większość pierwszej sesji w czwartek z powodu problemu z hamulcami, w dzisiejszym treningu był 15., a jego samochód jak sam stwierdził prowadził się
bardzo dziwnie. Ekipa dokonała kilku zmian w samochodzie przed kwalifikacjami i Alonso zaliczył swoją najlepszą w tym sezonie, siódmą pozycję. Hiszpan przyznał, że zmiany były ryzykiem i jest zadowolony, że się opłaciły.
To jak na razie bardzo skomplikowany weekend- przyznał.
Straciliśmy pierwszą sesją z powodu hamulców, a w trzeciej samochód prowadził się bardzo dziwnie. Tył był niczym odłączony od przodu. Mieliśmy problem z tyłem w wolnych zakrętach i w szybkich z przodem, a to zazwyczaj jest trudno rozwiązać. Dokonaliśmy wielu zmian w samochodzie i wyjechaliśmy na tor niczym po rzucie monetą, by zobaczyć co się stanie. Zobaczyliśmy szybko, że to inny samochód, który prowadzi się lepiej i daje mi możliwość atakowania. Siódma pozycja smakuje teraz bardzo dobrze.
Kierowca McLarena powtórzył tezę, że dbanie o hipermiękkie opony będzie kluczowe w wyścigu, gdyż zużywają się one szybciej niż oczekiwał na początku weekendu. Alonso jak wszyscy kierowcy z czołowej dziesiątki wystartuje jutro na różowym ogumieniu i oczekuje się, że cała stawka będzie próbowała przejechać wyścig na jeden postój.
Wszyscy zadają sobie pytanie o hipermiękką mieszankę, jak długo wytrzyma i jak wiele problemów sprawi- dodał Hiszpan.
Nikt cię nie wyprzedzi, to pewne, ale to jak długo zostaniesz na torze zawsze jest ryzykiem. Jeśli ktoś cię podetnie to będzie wtedy naprawdę ciężko. A jeśli wcześnie zjedziesz i utkniesz za kimś kto chce przejechać 65 okrążeń na twardych oponach, to do końca wyścigu będziesz się za nim wlókł.
Partner zespołowy Alonso, Stoffel Vandoorne nie wszedł dzisiaj do Q3 i zakwalifikował się na 12. pozycji.