Wolff: Problemy Mercedesa na tle Ferrari nie dotyczą tylko silnika
Szef ekipy przyznał, iż w Belgii to bolidy W09 najszybciej zużywały opony
28.08.1810:41
2404wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff uważa, że problemy Mercedesa na tle Ferrari nie dotyczą tylko jednostki napędowej.
Stajnia z Brackley mimo zdobycia pole position w deszczowych kwalifikacjach na Spa-Francorchamps, w wyścigu musiała uznać wyższość Ferrari. Sebastian Vettel tuż po starcie wskoczył na pozycję lidera na prostej Kemmel, wyprzedzając Lewisa Hamiltona. Na dalszym etapie zmagań Niemiec był nieuchwytny, co jest sporą zmianą w odniesieniu do poprzednich lat, gdy to Mercedes dyktował warunki w Belgii.
Zdaniem szefa zespołu niemieckiego producenta - Toto Wolffa, Ferrari jest lepsze w kilku obszarach i zapytany, w których konkretnie, odpowiedział:
Austriak zaprzeczył również, by Lewis Hamilton mówiąc o
Obecnie Mercedes nie może wprowadzić do swojej jednostki żadnych zmian, ponieważ wówczas musiałby się liczyć z karą przesunięcia na starcie. Wolff uważa jednak, że w regulaminie są obszary, w których zredukowanie straty do Ferrari będzie możliwe.
Toto Wolff uważa, że problemy Mercedesa na tle Ferrari nie dotyczą tylko jednostki napędowej.
Stajnia z Brackley mimo zdobycia pole position w deszczowych kwalifikacjach na Spa-Francorchamps, w wyścigu musiała uznać wyższość Ferrari. Sebastian Vettel tuż po starcie wskoczył na pozycję lidera na prostej Kemmel, wyprzedzając Lewisa Hamiltona. Na dalszym etapie zmagań Niemiec był nieuchwytny, co jest sporą zmianą w odniesieniu do poprzednich lat, gdy to Mercedes dyktował warunki w Belgii.
Zdaniem szefa zespołu niemieckiego producenta - Toto Wolffa, Ferrari jest lepsze w kilku obszarach i zapytany, w których konkretnie, odpowiedział:
Można je dostrzec. Mamy niską prędkość maksymalną oraz słabą trakcję. To bym określił w tym momencie jako nasze największe słabości. Poza tym w porównaniu do Ferrari, Red Bulla i Force India, to nasz bolid najbardziej zużywał opony. Jesteśmy mocnym zespołem, lecz nasze braki są widoczne i przez to nie spisujemy się tak jakbyśmy tego chcieli.
Austriak zaprzeczył również, by Lewis Hamilton mówiąc o
magicznych sztuczkachFerrari miał na myśli stosowanie niedozwolonych rzeczy.
Oni mają nad nami przewagę mocy. Widzieliśmy to w kwalifikacjach na prostych, a także na wyjściu z zakrętów, gdzie radzą sobie gorzej od nas, lecz silnik daje im duży rozpęd. Tutaj nie może być żadnej sztuczki. To jest uzależnione od tego jak pracuje twój silnik oraz jak go kalibrujesz. Widzimy, iż mają nad nami przewagę mocy, a biorąc pod uwagę nasze problemy z pierwszego zakrętu, to nasze zmartwienia są podwójne. Kiedy masz słabą trakcję i z łatwością zostajesz pokonany przez różnicę w prędkości, wówczas dzieje się to co widzieliśmy na pierwszym okrążeniu.
Obecnie Mercedes nie może wprowadzić do swojej jednostki żadnych zmian, ponieważ wówczas musiałby się liczyć z karą przesunięcia na starcie. Wolff uważa jednak, że w regulaminie są obszary, w których zredukowanie straty do Ferrari będzie możliwe.
To kwestia zrozumienia jednostki, kalibracji, wydobycia pełnej mocy przy pomocy oprogramowania, paliwa, olejów oraz zoptymalizowania całej pracy silnika. To coś, co nie wymaga nowych elementów i trwają już nad tym prace. Odpowiedź więc brzmi, iż da się odnaleźć więcej mocy. Nie ma jednak prostego rozwiązania. Nie uda nam się nagle przyspieszyć o trzy dziesiąte sekundy.
KOMENTARZE