Kubica otrzymał propozycję funkcji kierowcy rozwojowego Ferrari?

Polak mógłby zastąpić powracających do startów Daniiła Kwiata oraz Antonio Giovinazziego
23.10.1816:18
Mateusz Szymkiewicz
4415wyświetlenia
Embed from Getty Images

Pojawiły się informacje, jakoby Robert Kubica otrzymał propozycję pełnienia funkcji kierowcy rozwojowego Ferrari w sezonie 2019.

Polak walczy o powrót do startów w Formule 1 w barwach Williamsa i wymieniany jest jako jeden z faworytów do posady obok Siergieja Sirotkina oraz Estebana Ocona. Kubica miał zapewnić sobie wielomilionowe wsparcie finansowe podczas spotkań w Warszawie tuż przed weekendem Grand Prix w Stanach Zjednoczonych.

Ludzie uważają, że te pieniądze są dla mnie, ale to nieprawda. To także forma zaprezentowania Polski na międzynarodowej arenie - powiedział Robert Kubica w rozmowie z Eleven Sports, zapytany o potencjalne wsparcie państwowych koncernów.

Według informacji z padoku toru w Austin, 33-latek ma dysponować również propozycją od Ferrari. Stajnia z Maranello utraci z końcem roku swoich kierowców rozwojowych - Daniiła Kwiata oraz Antonio Giovinazziego, którzy zapewnili sobie starty od przyszłego roku odpowiednio w Toro Rosso i Sauberze. Ich następcą mógłby być Kubica, jeżeli nie zdoła zapewnić sobie posady w Williamsie.

Warto dodać, iż przed kilkoma miesiącami były zawodnik BMW Sauber oraz Renault ujawnił, że w okresie czynnych startów w Formule 1 dysponował kontraktem z Ferrari ważnym od sezonu 2012. To było bolesne, a zwłaszcza później, ponieważ miałem się ścigać dla Ferrari - powiedział Kubica.

KOMENTARZE

14
idylla
24.10.2018 08:56
@up Jak widać po ostatnich sezonach , rzeczywiście sama młodzież startuje w barwach SF, szczególnie RAI i młody i zdolny.
Ralph1537
24.10.2018 08:05
Jeśli będzie testowym w ferrari to takim już zostanie bo oni nic więcej nie będą od niego chcieli, bo na kierowców wolą młodych, a jak będzie się ścigać nawet w najsłabszym zespole to pokaże na co go stać i później i inne ekipy go wezmą i otworzy im oczy co tracili
pluto
23.10.2018 09:22
@idylla Ocona blokuje kontrakt z Mercem,gdyby go zerwał to miał oferty z Renault,Mclarena,STR bez żadnego sponsoringu. Z Renault był juz dogadany ale sensacyjnie RIC zgodził sie przejść. Czy po Kubicę stoi taka kolejka chetnych? Williams za wyniki w 2017 roku dostał 50 mln funtów od FIA w tym 10 historycznego bonusu za 5 miejsce czyli 40 mln funtów wywalczyli na torze .Sirotkin dał ok 15 mln funtów a Williams miał walczyc o 4 miejsce co jak pokazuje sezon było mozliwe przy dobrym bolidzie i kierowcach. Kubica miał talent do 2011 teraz to wielka niewiadoma a brak jakichkolwiek wyników z torów od 8 lat nie pozwala zespołom F1 na jego weryfikacje. To nie sezon czy dwa przerwy to 8 lat a F1 przeszła w tym czasie najwiekszą rewolucje w historii - zmiana napędu oraz stylu ścigania sie ,nie ma juz sprintów tylko kontrola tempa i oszczedzanie wszystkiego @derwisz chyba jednak tak. Stroll proponował kontrakt najpierw Buttonowi ,potem 2 krotnie Alonso (15-18 mln) a na koniec Kimiemu .A poza tym za tymi kierowcami idzie wianuszek sponsorów
RY2N
23.10.2018 08:40
Gdyby rzecz się działa w F1 sprzed 20 czy 30 lat to Kubica by już jeździł z powrotem. niestety w dzisiejszych czasach wszystko jest produktem marketingowym i zespoły wolą aby na zdjęciach reklamował ich młody sprawny i uśmiechnięty książę z bajki niż ktoś z jedną niesprawną ręką czy np. z poparzoną twarzą. I dlatego taki Palmer czy inny Strollo-Sirotkin wygrał z Robertem. Dlatego na prawdę trzeba trzymać kciuki, zbierać budżet i liczyć na cud.
DBR
23.10.2018 07:20
Ten wspaniały to chyba w "cudzymsłowiu" powinien być. Sirotkin też nic nie pokazał na miarę występów w niższych seriach. F1 to inna bajka i "papiery" na jazdę z niższych serii nie są żadnym gwarantem - Stoffel najlepiej to powie.
idylla
23.10.2018 07:01
@pluto Wytłumacz mi może czemu OCO, który jest supertalentem szuka gorączkowo kasy( albo i nie szuka bo może stary w WMR mu kolokwialnie mówiać wiszą) i nie jest wcale pewne czy w 2019 nie będzie "reserve driver".Czyżby był takim beztalenciem jak RK pomimo dwóch wydawałoby się całkiem dobrych sezonów? Poza tym przeczytaj ze zrozumieniem ile kasy dostaje zespół za zajęcie konkretnego miejsca i pomyśl zanim napiszesz, że KUB zrobiłby WMR +20baniek w stosunku do tego co wniósł Siergiej.( bo plotka mówi że wkład na sezon 2018 ze strony sponsorów SS tyle wyniósł). Prawdopodobnie nie byłoby w tym sezonie tematu RK, gdyby nie fakt , że inny wspaniały talent odpadł na finiszu z powodu zapuszkowania jego ojca.
DBR
23.10.2018 06:03
[quote="pluto"]gdyby Williams był pewny talentu Kubicy to by na niego postawili ,przecież taki talent zdobyłby wielka premie za wyniki nawet 2-krotnie wyższą niz to co dał Sirotkin. A jednak nie...[/quote] Premie za wyniki to mogły być mogły nie być więc to wirtualna kasa. A kasa od SMP leżała na stole. Przed jej położeniem Kubica był pewniakiem. I uważam, że Polakowi jest potrzebnych kilka realnych startów w F1 nawet w WMR bardziej niż nr3 w Ferrari. To pokaże wątpiącym czy może się jeszcze ścigać. Jeśli pobiłby zdecydowanie Russela to kto wie.
derwisz
23.10.2018 05:50
@pluto W tym sezonie Williams nie zatrudniłby nawet Alonso gdyby miał taką możliwość. Oni w ogóle nie patrzyli na umiejętności. Liczyła się tylko kasa jaka przyjdzie za kierowcą.
pluto
23.10.2018 05:17
@idylla to ja ci odpisze z kim przegrał Kubica fotele po swoim powrocie: Renault z Palmerem i Sainzem, Hass z rozbijającymi sie co drugi wyścig GRO i MAG, Sauber z emerytem Kimim , Mclaren ponownie z przecietnym Sainzem, nawet Williams wolal pewną kase od słabego debiutanta niz postawic na niepewnego mistrza. Na logike : gdyby Williams był pewny talentu Kubicy to by na niego postawili ,przecież taki talent zdobyłby wielka premie za wyniki nawet 2-krotnie wyższą niz to co dał Sirotkin. A jednak nie...
idylla
23.10.2018 04:57
@up Co do pierwszej części wypowiedzi mogę się zgodzić , że HUL jest bardziej atrakcyjny niż KUB co do drugiej to ewidentna bzdura. Popatrz na OCO, przecież już dawno powinien być tam ogłoszony tylko niestety pieniążków brak.
pluto
23.10.2018 04:43
@Pauree gdyby Vettel odszedł to by ściągneli RIC lub HUL. Pierwszy ma kontrakt 1+1 a drugiemu kończy sie umowa w 2019. Kubica nie przejechał od 8 lat choćby jednego okr w wyścigu , nie chca go nawet w najgorszym teamie i taki kierowca ma walczyć z Hamiltonem o tytuł??? Równie dobrze mogą postawic na Guttiereza, jest pewniejsza opcją
djescape
23.10.2018 03:34
@Pauree Tak, przyjrzało by się... Bądźmy realistami, w Ferrari w najlepszym przypadku połączy rolę kierowcy testowego z jazdami w GTE Pro w WEC, nic więcej, co i tak będzie moim zdaniem fajną opcją.
Pauree
23.10.2018 03:01
Ale Ferrari by mu się zapewne bardzo dokładnie i rzetelnie przyjrzało. Jeśli plotki o odejściu Vettela po 2019 roku okazałyby się prawdą, weryfikacja ze strony Ferrari da na pewno więcej niż to, w co próbuje z Robertem grać Williams. Myślę, że to nie jest takie zwykłe "chodź do nas, będziesz rozwojowym". Idzie za tym coś więcej.
piro
23.10.2018 02:22
Bycie rozwojowym ferrari vs ścigać się w praktycznie najgorszym bolidzie? Chyba jednak to drugie bym wybrał.