Verstappen: Każdy czołowy kierowca zdobyłby tytuł w bolidzie Hamiltona

Holender uważa, że jego najlepszą okazją do wygrania mistrzostw będzie sezon 2021
31.10.1809:44
Mateusz Szymkiewicz
3417wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen uważa, że każdy czołowy kierowca zdobyłby tegoroczny tytuł za kierownicą bolidu Mercedesa.

Zawodnik stajni z Brackley - Lewis Hamilton, podczas Grand Prix Meksyku przypieczętował piąte mistrzostwo świata w swojej karierze, zrównując się z Juanem Manuelem Fangio.

Rywal Brytyjczyka, Max Verstappen, zapytany o jego najmocniejszą stronę w sezonie 2018, odpowiedział: Bolid! Oczywiście, jest ekstremalnie dobry [Hamilton]. Mimo to Vettel mógłby wygrać w jego bolidzie, podobnie Ricciardo czy ja - stwierdził Holender.

W przyszłym roku Red Bull będzie korzystał z jednostek napędowych Hondy, lecz zdaniem Verstappena, pierwsza realna okazja do sięgnięcia po tytuł pojawi się w sezonie 2021. Będę miał wówczas dwadzieścia trzy lata. Wtedy wciąż będzie przede mną sześć lub siedem lat na wygrywanie mistrzowskich tytułów. Mam nadzieję, że do tego czasu będę czterokrotnym mistrzem świata. To byłoby wspaniałe.

KOMENTARZE

31
dejacek
07.11.2018 07:50
mam nadzieję że ten zarozumiały gnojek nigdy nie zostanie mistrzem. Nie ma szacunku do nikogo, w szczególności do rywali i uważa się za pępek świata. Jedyne co potrafi doskonale to rozwalać swoje i cudze bolidy nie zważając na przepisy i zasady fair play. To jest przede wszystkim zabawa, a nie wojna na której ktoś musi zginąć
marios76
01.11.2018 09:58
@kawbandos Button byl bardzo niedoceniany- potrafil pokonac nie tylko Barichello jak Schumacher, ale i Hamiltona i Alonso, co sie nie udalo nikomu innemu. Ale dla.niektorych to przypadkowy mistrz... :D @Glupi Jasiek A przyszlo ci na mysl, ze to jest to co czuje Hamilton, a Vettel moze miec o tym mniej pojecia? Chyba tez nie rozumiesz, ze problemy w wyscigach nie wiazq sie z szybkoscia Mercedesa tylko z b. szybkim zuzyciem opon? @step07 31:28?? Dobrze to policzyles?? @pluto A policzyles srednia z pozycji startowych, bo mamy tu fajna statystyke, wlacznie ze spapranymi kwalifikacjami czy awariami badz wymianami czesci i w zwiazku z tym karami? I co nadal widzisz przewage Mercedesa? Podobnie wlasnie ostatnie wyscigi- Lewis robi roznice podczas PP, ale wyscig w wykonaniu Mercedesa juz sie tak dobrze nie uklada??
macieiii
01.11.2018 06:57
Vettel mógłby wygrać oczywiście. Ferrari być może sztucznie "ograne" przez Merca, przez zmniejszenie osiągów do Spa, było słabsze. Poprzredni sezon było gorsze, zwłaszcza że Mercedes wyraźniej uciekł. Seb wygrywając 7/10 wyścigów jadac Mercem już by tytułu nie oddał, zwłaszcza że Grande Machina... była by w rękach Hamiltona.
Glupi Jasiek
01.11.2018 05:27
Ci, którzy twierdzą, że Lewis robi ogromną, bezwzględną różnicę, albo są niedoinformowani, albo świadomie wprowadzają innych w błąd. Od czasu wprowadzenia F1 TV oglądam każdy wyścig z perspektywy kierowcy i słucham radia zespołowego. U Sebastiana słychać tylko monotonne wyliczenia przez inżyniera straty do poprzedzających go kierowców i czasy okrążen jakie notują. Na co Sebastian mało co się odzywa. U Lewisa słychać skargi na zespół, zachowanie opon. Nie ma najmniejszycb szans na tytuł, gdy mimo iż współpracuje z zespołem, który prawie nie popełnia błędów, to i tak narzeka co odbija się na notowanych czasach, gdy miałby współpracować z zespołem, który takich błędów popełnia znacznie więcej. Podsumowując zamiana miejsc owocowałaby zamianą tytułów.
kawbandos
01.11.2018 02:48
Dla osób podniecającym się Hamiltonem podam statystyki; Hamilton 22 podium 657 punktów, Button 25 podium, 672 punkty. A Rosberg zawdzięcza swój tytuł przez całkowitą dominacje początku sezonu.
marios76
31.10.2018 09:13
@kumien Kolego troche pojechales... z tym Rosbergiem- wybitny moze i nie byl, ale wygral przy Hamiltonie wiecej wyscigow, niz niejeden wielokrotny. Wygral tez z siedmiokrotnym Schumacherem, i to trzy razy z rzedu. Vettel tak dobrego rywala nie mial nigdy, a jak mial to przegral z nim sezon...
Kamikadze2000
31.10.2018 04:13
Nie powiedział nic odkrywczego. Choćbyście zaklinali rzeczywistość... ma rację... ;)
step07
31.10.2018 02:50
Gdyby było tak jak pisze @pluto tzn. gdyby qual byłby jedynym wyznacznikiem to sezon 2013 powinien być zdominowany przez Mercedesa. A ile było wyścigów, gdzie startowali z 1szego rzędu, a kończyli daleko za czołówką - choćby pamiętna Hiszpania, start z P1 i P2, finisz na P6 i P12.
teambuktu
31.10.2018 02:47
@pluto tak by było przy założeniu, że wszyscy kierowcy tak samo dobrze się w kwalifikacjach czują. a tak nie jest. dochodzą czynniki typu pogoda, błędne decyzje, błędy kierowców, bardziej lub mniej wydajne tryby kwalifikacyjne itp. dlatego uważam, że wyniki kwalifikacji niekoniecznie oddają formę bolidów a przynajmniej nie na tyle żeby wyciągać z nich jakieś ostateczne wnioski.
pluto
31.10.2018 02:40
@teambuktu właśnie obecnie kwalifikacje odkąd zlikwidowano tankowanie obrazuja prawdziwa szybkośc bolidu. Tam sie nie stosuje strategi ,nie liczy sie na VSC, SC ,darmowe pitstopy ,kolizje z innymi bolidami ,awarie, uszkodzone bolidy ,dzwony rywali .Punkty sie przyznaje za wypadkową tych wszystkich czynników+bolid ,szczęscie ,determinacje kierowców. W Q masz czysta szybkość ,nikt cie nie przeszkadza -masz tor ,bolid i liczysz tylko na siebie i bolid
step07
31.10.2018 02:22
@kumien nie no nie był wybitnym rywalem. W trakcie okresu dominacji 2014-2016, jeżeli chodzi o kwalifikacje to mamy 31-28 dla Hamiltona. Rzeczywiście miażdżąca przewaga. Do tego w 2014 walka do ostatniego wyścigu, w 2016 porażka. Jedynie w 2015 Lewis był wyraźnie lepszy zapewniając sobie tytuł na 3 GP przed końcem.
teambuktu
31.10.2018 02:20
@pluto i wydaje Ci się, że co udowodniłeś? chcesz powiedzieć, że np. na Węgrzech Merc był szybszy niż Fer? taki pierwszy przykład z brzegu. poza tym za kwalifikacje punktów nie ma. już tak bywało, nawet z Mercem, że w kwalach byli szybcy a w wyścigach się nie liczyli. nie twierdzę, że Ferrari było dominujące ani nie twierdzę, że cały czas mieli przewagę ale chyba to nie jest taka kontrowersyjna teza, że byli na podobnym poziomie, czasem byli szybsi, czasem wolniejsi i tyle. @kumien nie no ale nie róbmy też z Rosberga sieroty. myślę, że jednak był groźniejszy niż Webber.
kumien
31.10.2018 02:12
[quote="step07"]Hamilton w Mercedesie musiał walczyć jak równy z równym z Rosbergiem[/quote] Nie no bądźmy poważni. Rosberg nigdy nie był wybitnym rywalem. Raz złożyło się kilka czynników i został mistrzem. Jego ciężka praca, rozrywkowy tryb życia Lewisa, eksplozja silnika w Malezji.
pluto
31.10.2018 02:05
a ja sobie spojrzałem na statystyki pozycji startowych żeby zobaczyc kto ma najszybszy bolid i tak sobie policzyłem starty z pierwszej linii: HAM 12,VET 9,BOT 8,RAI 5 Mercedes 20,Ferrari 14 a do tego jeszcze BOT miał 2 starty spoza top 10 w AUS i BEL z powodu blędu i kary gdy HAM zdobywał PP , więc mozna BOT spokojnie dodac jeszcze 2 do statystyk. No niestety komentatorzy czarne jednak jest czarne a białe jakbys kombinował jest nadal białe
stasek44
31.10.2018 01:11
@derwisz Mistrzowski bolid ma ten kto wygra klasyfikacje konstruktorów. To, że Ferrari ma mistrzowski bolid widać szczególnie wtedy kiedy Mercedes w wygranych kwalifikacjach potrafi zdystansować rywala na +0,5s.
step07
31.10.2018 12:54
@the flying finn nie wiem czy wie lepiej. Wielu ekspertów (nie mówię o Kapicy) ma inne zdanie np. od Maxa. [quote="kumien"]ale poprzednie wygrane w Mercedesie mają chyba jeszcze mniejsze znaczenie niż te Vettela w RBR[/quote] Czyżby? W takich sezonach jak 2011 i 2013 RBR był zdecydowanie z przodu a Vettel nie miał nawet rywala w postaci teammate. Hamilton w Mercedesie musiał walczyć jak równy z równym z Rosbergiem i raz nawet przegrał.
DBR
31.10.2018 12:54
Moim zdaniem (pomijając pychę młodego Holendra) niekoniecznie musi mieć on rację. Obstawiałbym że Hamilton w obecnym sezonie wygrałby i z Ferrari podczas gdy Vettel w Mercedesie jako kontra niekoniecznie. Podobnie gdybym miał obstawiać szanse VER i RIC w bolidzie Mercedesa w tym sezonie (przy założeniu równego podejścia zespołu) swoje pieniądze postawiłbym na Australijczyka.
kumien
31.10.2018 12:54
Ten sezon to akurat duży pokaz talentu Lewisa, ale poprzednie wygrane w Mercedesie mają chyba jeszcze mniejsze znaczenie niż te Vettela w RBR. W każdym Mercedes odstawiał stawkę o kilka długości.
the flying finn
31.10.2018 12:50
@step07 Bez sensu. Sam komentuję wiadomość, więc nie odmawiam nikomu prawa komentowania. Na tym ta zabawa polega. Możemy komentować i uważać co chcemy. Nawet jeśli to półprawda i postprawda. Po prostu uważam, że on wie lepiej o czym mówi i warto to przetrawić. Bo opinie od początku roku były zgoła odmienne. Tylko tyle.
teambuktu
31.10.2018 12:42
Czyli Verstappen dzielnie uważa, że jest tak samo dobry jak Ham, Vet i Ric. Ciekawa koncepcja. Trudno porównywać ale od Ric jest szybszy w kwalifikacjach, w wyścigach obstawiam, że na dłuższą metę i bez awarii przegrałby przez swoje błędy z równą jazdą Ric. Co do Vet i Ham to można się tylko uśmiechnąć. Może kiedyś... Dawno nie było w F1 młodego kierowcy, który byłby tak irytujący. Ostatni to chyba Hamilton. @the flying finn jakbyś się dobrze rozejrzał to byś wiedział, że nie tylko w 11 i nie tylko w Polsce bolid Ferrari jest stawiany co najmniej na równi z Mercem. I nie, nie piszę tylko o brytyjskich ekspertach.
step07
31.10.2018 12:42
@the flying finn piłem nie do wypowiedzi Maxa tylko innego użytkownika więc czytaj uważnie. A jeśli Twoim zdaniem kibice śledzący zawody F1 przed TV nie mają prawa do wyrażania własnego zdania to istnienie tego forum jak również możliwość dodawania komentarzy pod artykułami mija się z celem.
the flying finn
31.10.2018 12:37
@step07 Zawodnik Max Verstappen, mając w mojej opinii nieco lepszą optykę i ogląd w sprawie niż kibic w PL, śledzący sport z perspektywy telewizorni (do tego słuchający pana kapicy) wyraził się jak powyżej... Jeśli wiesz lepiej, to polemizuj z Maxem, pewnie z chęcią się czegoś nauczy. Znajdziesz go na twitterze. On o dominacji Mercedesa nie wspomniał. Ale za najważniejszy czynnik tego mistrzostwa uznał bolid (jak wolisz - zespół). A czy oponentowi bolid (jak wolisz - zespół) pomógł, to odpowiedz sobie sam.
step07
31.10.2018 12:08
@derwisz są tu tacy, którzy twierdzą, że to Mercedes dominował cały sezon i był nie do ukłucia, a nawet jak był słabszy od Ferrari to i tak był lepszy.
Sar trek
31.10.2018 11:40
Odważne słowa. Hamilton pojechał rewelacyjny sezon, nie popełnił żadnego istotnego błędu, miał jedną awarię (Vettel 0) a i tak wygrał tytuł z dużą przewagą mimo bardzo wyrównanego poziomu Mercedesa i Ferrari. Nie dość, ze Hamilton jest szybki, to cały czas robi postępy i w tym roku był nie do pokonania. Ktokolwiek by nie dysponował bolidem na poziomie Mercedesa - Vettel, Alonso, Ricciardo, a tym bardziej Verstappen, to bardzo trudno byłoby mu pokonać Hamiltona.
derwisz
31.10.2018 11:33
Pycha Maxa kroczy przed upadkiem. W tym sezonie to nie Merc ale Ferka miała mistrzowski bolid. Merc zdobył tytuł dzięki umiejętnościom kierowców a właściwie jednego kierowcy który zrobił róznicę :) A Max? Niech on sie martwi o to czy aby jest prawdziwym a nie malowanym numerem 1 w RBR, bo gdyby nie to, że od połowy sezonu RIC nie z wlasnej winy nie kończy wyścigów to zapewne w tej chwili w generalce Max byłby daleko z tyłu za kolegą z zespołu.
raafal
31.10.2018 11:32
No to Max puścił wodze fantazji :)
piro
31.10.2018 11:22
Gdyby Hamilton jeździł w tym roku w Ferrari tez zdobyłby tego majstra. Szczególnie gdyby przeciwnikiem w Mercedesie był Max lub Vettel. Faktycznie gdyby Ricciardo jechał Mercem mógłby być mało problem ale biorąc pod uwagę ilość błędów Maxa w porównaniu z Lewisem i Danielem to raczej mała szansa aby w porównywalnych bolidach (a za takie uważam Ferrari i Merca) w tym roku to Max wygrał.
gpjano
31.10.2018 10:53
Bolid to ponad 400 osób stojących za jego przygotowaniem. Mając fantastyczny bolid to znaczy że masz fantastyczny zespół inżynierów, księgowych, strategów... Wychwalając bolid powinno się mieć świadomość wychwalania konkurencyjnego zespołu. VER chce umniejszyć dokonanie HAM ale ja to odczytuje jako pochwałę dla Mercedesa
mbwrobel
31.10.2018 10:50
Co za porażająca skromność.
guzbi
31.10.2018 09:12
No troche pojechał po bandzie bo Ferrari miał bardzo zbliżony bolid do Mercedesa (trochę lepszy lub gorszy w zależności od toru i etapu sezonu) a jakoś nie wygrał. Hamilton w tym roku wzniósł się na wyżyny umiejętności i to jest fakt :) Cieszy mnie to że Max ma motywację i mam nadzieję na dobrą walkę w przyszłych sezonach z Lewisem i Vettelem :)
the flying finn
31.10.2018 09:12
w kwestii cytatu nr 1 - pewnie Verstappen się myli, wszak polscy wybitni eksperci sądzą inaczej, także tego...