Binotto: Leclerc może utrzymać pozycję przed Vettelem
Szef Ferrari podkreśla, że najważniejsze dla zespołu jest eliminowanie ryzyka kolizji.
30.03.1918:02
1290wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ferrari dało jasno do zrozumienia, że w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu Charles Leclerc będzie mógł utrzymać pozycję przed Sebastianem Vettelem.
Pod koniec rywalizacji na torze w Melbourne Leclerc otrzymał polecenie dojechania do mety za zespołowym partnerem. Komunikat ten był zgodny ze słowami szefa zespołu - Matii Binotto, który podkreślił, że na początku sezonu Vettel będzie dysponował priorytetem nad Leclerkiem.
Podczas piątkowego spotkania z mediami Włoch został zapytany o to, czy oznacza to w praktyce, iż Monakijczyk będzie musiał oddawać pozycje czterokrotnemu mistrzowi świata.
Dopytywany o to, czy Leclerc i Vettel nie mogą prowadzić żadnej walki na torze, Binotto powiedział:
Ferrari dało jasno do zrozumienia, że w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Bahrajnu Charles Leclerc będzie mógł utrzymać pozycję przed Sebastianem Vettelem.
Pod koniec rywalizacji na torze w Melbourne Leclerc otrzymał polecenie dojechania do mety za zespołowym partnerem. Komunikat ten był zgodny ze słowami szefa zespołu - Matii Binotto, który podkreślił, że na początku sezonu Vettel będzie dysponował priorytetem nad Leclerkiem.
Podczas piątkowego spotkania z mediami Włoch został zapytany o to, czy oznacza to w praktyce, iż Monakijczyk będzie musiał oddawać pozycje czterokrotnemu mistrzowi świata.
Charles może jechać tak szybko, jak tylko jest w stanie, może walczyć o pole positions, może walczyć o utrzymanie się na czele. Nie zabraniamy mu tego. Kluczowe jest to, aby nasi kierowcy nie walczyli ze sobą i nie podejmowali żadnego ryzyka ewentualnej kraksy- przekonywał.
Nie ma wątpliwości - jeśli na pierwszym okrążeniu Charles będzie na czele, to pozostanie na czele. Jeśli pod koniec wyścigu będzie na wyższej pozycji, to utrzyma wyższą pozycję.
Dopytywany o to, czy Leclerc i Vettel nie mogą prowadzić żadnej walki na torze, Binotto powiedział:
Poczekajmy do kolejnych wyścigów. Zobaczymy, czy będą jakieś przypadki i jak zareagujemy.