Raikkonen: Bolidy z jednostkami V6 prowadzą się już jak te z silnikami V8
Fin przyznał, że początki Ferrari z nowym układem napędowym były bardzo skomplikowane.
07.04.1919:33
2826wyświetlenia
Embed from Getty Images
Kimi Raikkonen uważa, że obecna generacja bolidów prowadzi się już niemal identycznie jak ta z wolnossącymi silnikami V8.
Od sezonu 2014 Formuła 1 korzysta z turbodoładowanych jednostek V6, które są wspomagane dwoma systemami hybrydowymi. Największa różnica w porównaniu do wcześniej używanych silników V8 objawia się w ilości dostępnej mocy oraz wysokiej masie całego pakietu.
Jak przyznał Kimi Raikkonen, producenci wykonali na tyle duże postępy z hybrydowymi układami, że różnica odczuć względem silników V8 uległa zatarciu.
Kimi Raikkonen uważa, że obecna generacja bolidów prowadzi się już niemal identycznie jak ta z wolnossącymi silnikami V8.
Od sezonu 2014 Formuła 1 korzysta z turbodoładowanych jednostek V6, które są wspomagane dwoma systemami hybrydowymi. Największa różnica w porównaniu do wcześniej używanych silników V8 objawia się w ilości dostępnej mocy oraz wysokiej masie całego pakietu.
Jak przyznał Kimi Raikkonen, producenci wykonali na tyle duże postępy z hybrydowymi układami, że różnica odczuć względem silników V8 uległa zatarciu.
Uważam, że odczuliśmy dużą różnicę podczas zmiany przepisów po sezonie 2013, ponieważ wszystko było nowe, a także pracowało zupełnie inaczej. Poza tym bolidy stały się bardzo skomplikowane. Uważam, że przynajmniej Ferrari było wówczas daleko od poziomu osiągów, który osiągnęliśmy w ubiegłym roku. Zespół był słaby w wielu obszarach, znalazł się daleko od miejsca, w którym powinien być.
Wiele rzeczy po stronie silnika nie pracowało najlepiej. Sytuacja była bardzo słaba w porównania do tego, czym dysponowaliśmy w sezonie 2013. Ówczesne przepisy obowiązywały od lat, więc wiele obszarów funkcjonowało na sto procent. Bolidy w 2014 roku były zupełnie inne w prowadzeniu. Dzisiaj, po raz pierwszy odkąd pamiętam, nie czuć żadnej różnicy. Wszystko pracuje bardzo przyjemnie. Przynajmniej przez większość czasu. Pod tym względem nie czuć już różnicy w prowadzeniu. Ok, dźwięk jest inny, ale sama jazda nie powoduje, że masz wrażenie, iż robisz coś innego- powiedział Fin.