Marko obawia się odejścia Verstappena z Red Bulla
Doradca zespołu potwierdził, że Holender ma w kontrakcie klauzulę dotyczącą osiągów bolidu.
09.06.1911:05
2092wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko przyznał, że obawia się utraty Maksa Verstappena przez zespół Red Bull Racing.
21-latek jest od dłuższego czasu łączony z posadą w Mercedesie, mimo, że jego kontrakt w aktualnym zespole jest ważny do końca 2020 roku. W sprawie potencjalnej roszady mieli w przeszłości dyskutować szef stajni z Brackley - Toto Wolff, a także ojciec kierowcy Jos Verstappen.
76-latek dodał też, że w kontrakcie Holendra znajduje się klauzula pozwalająca na wcześniejszą zmianę barw przy niekonkurencyjnych osiągach bolidu.
Szef Hondy w Formule 1 - Toyoharu Tanabe, przyznał, że koncern ceni sobie współpracę z Verstappenem.
Japończyk wątpi też, by 21-latek był gotów skrytykować Hondę tak, jak w przeszłości robił to z Renault.
Helmut Marko przyznał, że obawia się utraty Maksa Verstappena przez zespół Red Bull Racing.
21-latek jest od dłuższego czasu łączony z posadą w Mercedesie, mimo, że jego kontrakt w aktualnym zespole jest ważny do końca 2020 roku. W sprawie potencjalnej roszady mieli w przeszłości dyskutować szef stajni z Brackley - Toto Wolff, a także ojciec kierowcy Jos Verstappen.
Oczywiście, że się tego obawiam- odpowiedział Helmut Marko na pytanie La Gazzetta dello Sport, czy boi się odejścia Maksa Verstappena z Red Bulla.
76-latek dodał też, że w kontrakcie Holendra znajduje się klauzula pozwalająca na wcześniejszą zmianę barw przy niekonkurencyjnych osiągach bolidu.
Tegoroczny Red Bull nie jest tak dobry jak bolid, którym dysponowaliśmy w ubiegłym sezonie. Uważam, że Honda spisuje się dobrze, ale oczywiście zawsze może być lepiej. Mimo to musimy pracować jako zespół nad poprawą bolidu- powiedział Max Verstappen dla Ziggo Sport.
Szef Hondy w Formule 1 - Toyoharu Tanabe, przyznał, że koncern ceni sobie współpracę z Verstappenem.
Na razie jesteśmy zadowoleni z tego partnerstwa. Komunikacja z Maksem jest bardzo dobra i wszystko skupia się wokół poprawy silnika. Jego wskazówki są proste, precyzyjne oraz przejrzyste. To sprawia, że łatwiej nam pracować nad naszymi problemami. Mówi nam tylko o czymś, co uważa za konieczne do rozwiązania, ale to dla nas jest w porządku.
Japończyk wątpi też, by 21-latek był gotów skrytykować Hondę tak, jak w przeszłości robił to z Renault.
Nie sądzę, byśmy mogli spodziewać się czegoś emocjonalnego ze strony Maksa, tak długo, jak pozostaniemy produktywni. Do końca sezonu Max musi mieć pewność, że dysponuje tu najlepszym możliwym pakietem. Celujemy w to, by w tym roku mógł sobie dopisać kolejne zwycięstwo do dorobku. On wie jak wydobyć maksimum z tego czym dysponuje i to jest świetne dla dostawcy silników- zakończył Tanabe.