Wolff martwi się o niezawodność nowego silnika Mercedesa

W trzecim treningu w Kanadzie doszło do poważnej usterki w bolidzie Strolla.
09.06.1911:20
Mateusz Szymkiewicz
1265wyświetlenia
Embed from Getty Images

Toto Wolff przyznał, że martwi się o niezawodność nowego silnika Mercedesa.

Niemiecki producent przygotował na rundę w Montrealu najnowszą specyfikację jednostki napędowej. Prócz fabrycznego zespołu, z nowego pakietu korzystają również klienci, czyli Racing Point oraz Williams.

W trzeciej sesji treningowej do Grand Prix Kanady doszło do poważnej usterki w bolidzie Lance'a Strolla. Z wydechu jego Racing Point zaczęły wydobywać się płomienie, a zespół podjął decyzję o powrocie do poprzedniego egzemplarza silnika.

Mieliśmy wielki problem z silnikiem w Racing Point - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa. Nie wiemy jeszcze co się wydarzyło, lecz to była zupełnie nowa jednostka. Musimy to przeanalizować i trzymać kciuki, by nie przydarzyło się to naszym bolidom.

Mimo nowej wersji silnika, pole position do wyścigu w Kanadzie zgarnął Sebastian Vettel z Ferrari. Jak przyznał Lewis Hamilton, włoski zespół jest bezkonkurencyjny na prostych. Oni są po prostu szybsi, szczególnie w ostatnim sektorze. Oni nas tam mordują. Uważam jednak, że to [pole position Vettela] fantastyczne dla sportu. Uwielbiam walkę z innymi zespołami i mam nadzieję, że to dla nich punkt zwrotny.

Vettel zapytany, czy pierwsze pole startowe w Montrealu zwiastuje powrót Ferrari do szczytowej formy, odpowiedział: Mamy wyższe prędkości maksymalne na wszystkich torach, a tutaj ma to większe znaczenie, ponieważ nie ma zbyt wielu zakrętów. Być może powinieneś mi zadać to pytanie w Abu Zabi, czy Kanada była punktem zwrotnym.