Wolff: Dominacja nie przysparza nam nowych przyjaciół

"Atakuje się nas na każdym froncie, każdy nasz ruch jest kwestionowany. To nas motywuje".
03.08.2009:10
Nataniel Piórkowski
1243wyświetlenia
Embed from Getty Images

Toto Wolff przyznaje, że Mercedes nie zyskuje zbyt wielu przyjaciół przedłużając swą dominację w Formule 1.

Team z Brackley rozpoczął sezon 2020 w perfekcyjnym stylu, odnosząc zwycięstwa w wyścigach o GP Austrii, Styrii, Węgier i Wielkiej Brytanii. Szef zespołu z Brackley potwierdza, że wysoka forma Mercedesa frustruje rywali.

Gdy spojrzymy na różne drużyny sportowe, to pasma ich sukcesów dobiegają końca w określonych sytuacjach - kiedy zespół popada w samozadowolenie, kiedy zaczyna brać pewne rzeczy za pewne lub kiedy się rozprasza.

W tej chwili mamy bardzo silny zespół. Wszyscy pracujemy zgodnie. Mamy te same cele i wartości i chcemy utrzymać naszą integralność. Przyszłość nie jest jednak zagwarantowana.

Myślę, że przy tego rodzaju formie nie zdobywamy zbyt wielu nowych przyjaciół. Atakuje się nas na każdym froncie, każdy nasz ruch jest kwestionowany. To kolejna walka, którą musimy toczyć, ale myślę, że taka rywalizacja jest lepsza od sytuacji, gdyby trzeba było się nad nami litować.

Wolff podkreśla, że kluczem do sukcesu Mercedesa jest stronienie od popadania w huraoptymizm.

Gdybyśmy mieli takie nastawienie, to wątpię, że zdobylibyśmy tyle tytułów. Cały czas jesteśmy wobec siebie krytyczni. Wątpimy w siebie, a to pcha nas naprzód.

Jedynym minusem jako dostrzegłem w ten weekend było to, że gdy temperatury wzrosły, nie byliśmy już tak konkurencyjni. Podobnie będzie w kolejnych weekendach. Spodziewamy się 30 stopni Celsjusza w Wielkiej Brytanii a później w Barcelonie.