Hamilton: Do przebicia opon mogły doprowadzić odłamki

Brytyjczyk sugeruje, że tor mógł nie zostać odpowiednio uprzątnięty po incydentach.
03.08.2012:45
Nataniel Piórkowski
1517wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton uważa, że to odłamki karoserii doprowadziły do przebicia opon w trzech bolidach na ostatnich okrążeniach GP Wielkiej Brytanii.

Niedługo przed tym, jak Hamilton dostrzegł przebitą lewą przednią oponę, Kimi Raikkonen stracił część przedniego skrzydła w szybkiej sekcji Maggots-Becketts. Wcześniej na torze doszło także do dwóch innych poważnych incydentów: pierwszego - Alexa Albona z Kevinem Magnussenem oraz drugiego z udziałem Daniiła Kwiata.

Ciekawe, z jakimi informacjami do nas wrócą. Są w stanie zbadać bieżnik pod kątem tego, co spowodowało awarię. Jestem jednak przekonany, że prawdopodobnie były to odłamki - powiedział Hamilton po zakończeniu wyścigu.

Na torze było dużo różnych odłamków. Na jednym z ostatnich okrążeń jechał przede mną jeden z bolidów. Nie wiem, chyba Kimi. Stracił część skrzydła.

Po wizycie samochodu bezpieczeństwa na torze było pełno odłamków w Maggots i Becketts. Nie wiem, czy zostały uprzątnięte.

Opona pracowała całkiem dobrze. Wydaje mi się, że mógłbym jeszcze podkręcić tempo i przejechać kilka przyzwoitych okrążeń. Na szczęście tego nie zrobiłem.

Postaramy się zobaczyć, jak możemy sobie lepiej radzić z tego typu problemami. Ogólnie myślę, że patrząc na moje tempo można wywnioskować, iż w odpowiedni sposób zarządzałem ogumieniem.