Hulkenberg: Czuję się dużo bardziej komfortowo niż tydzień temu
"Dzień taki jak ten pozwala zbudować solidne fundamenty pod resztę weekendu".
07.08.2019:53
475wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Hulkenberg podkreśla, że treningi przed Grand Prix 70-lecia dały mu zdecydowanie większy komfort niż tydzień temu, gdy w szybkim tempie musiał oswoić się z bolidem RP20.
Chociaż Racing Point miało nadzieję, że Sergio Perez wróci do rywalizacji od drugiej eliminacji na Silverstone, to jednocześnie przygotowywało Hulkenberga do możliwego występu w kolejnym wyścigowym weekendzie.
Niemiec zakończył dzień na szóstym miejscu, tuż za zespołowym kolegą - Lancem Strollem.
Nico Hulkenberg podkreśla, że treningi przed Grand Prix 70-lecia dały mu zdecydowanie większy komfort niż tydzień temu, gdy w szybkim tempie musiał oswoić się z bolidem RP20.
Chociaż Racing Point miało nadzieję, że Sergio Perez wróci do rywalizacji od drugiej eliminacji na Silverstone, to jednocześnie przygotowywało Hulkenberga do możliwego występu w kolejnym wyścigowym weekendzie.
Wykorzystaliśmy kilka ostatnich dni, aby jak najlepiej przygotować się do tego weekendu.
Spędziłem sporo czasu w symulatorze, co z całą pewnością bardzo mi pomogło. Spróbowaliśmy także pokombinować trochę przy ustawieniach bolidu, co rozwiało pewne wątpliwości, które towarzyszyły mi ostatnio. Dzisiejszy program udało się zrealizować dość łatwo i czysto, więc naprawdę nie mamy powodów do narzekania.
Niemiec zakończył dzień na szóstym miejscu, tuż za zespołowym kolegą - Lancem Strollem.
Czuję się dużo bardziej komfortowo w kokpicie tego bolidu. Wiem, że mogę oczekiwać czegoś więcej niż tydzień temu. Od samego pierwszych przejazdów czułem się jak w domu.
Także pod względem fizycznym było dużo lepiej. Powiedziałbym, że tym razem był to dla mnie zdecydowanie bardziej przewidywalny piątek.
Czuję się dobrze i myślę, że od samego początku mieliśmy dzisiaj dobre tempo. Jedynie okrążenie na miękkiej mieszance nie było szczególnie czyste, zwłaszcza ostatni zakręt. Straciłem tam sporo czasu.
Ogólnie jestem jednak zadowolony i pewny tego, na co stać ten bolid. Dzień taki jak ten pozwala zbudować solidne fundamenty pod resztę weekendu.