Latifi: To frustrujące, że nie byłem w stanie zbliżyć się do punktów

Kanadyjczyk po raz trzeci w tym sezonie dojechał na metę na jedenastej pozycji.
02.11.2009:26
Mateusz Szymkiewicz
1906wyświetlenia
Embed from Getty Images

Nicholas Latifi przyznał, że jest sfrustrowany, iż po restarcie Grand Prix Emilii-Romanii nie był w stanie zbliżyć się do dziesiątego Antonio Giovinazziego.

Kanadyjczyk finiszował w wyścigu na Imoli ze stratą zaledwie 0,7 sekundy do pozycji gwarantującej jeden punkt. Dla zawodnika Williamsa był to już trzeci raz w tym sezonie, kiedy pojawił się na mecie na jedenastym miejscu.

To oczywiście rozczarowujące, kiedy kończysz tak blisko punktów - powiedział Nicholas Latifi. Generalnie to był mocny wyścig. Pierwsze okrążenia były trudne, ale później sytuacja ustabilizowała się. Byłem w stanie wydłużyć mój przejazd i znaleźć się na dobrej pozycji, by z tego skorzystać na koniec. Po restarcie było jasne, że należy wystrzelić. Kilka samochodów z przodu wypadło z walki, więc postawiło nas to w lepszej pozycji.

Mimo to nie byliśmy wystarczająco szybcy w najważniejszych miejscach na torze. Samochód ma swoje słabości, a szczególnie tam, gdzie należy być szybkim, by móc znaleźć się w zasięgu DRS. Pomimo przewagi w postaci opon nad kierowcami przede mną, nie byliśmy w stanie wykonać zadania. To dosyć frustrujące. Czułem, że nie mam odpowiedniego tempa, ale ostatecznie jestem zadowolony z samego wyścigu, szczególnie, iż tydzień temu zaliczyłem mój najgorszy w tym roku.