GP Emilii-Romanii: Bottas najszybszy w pierwszym treningu
Tuż za Finem uplasowali się Hamilton i Verstappen. Kolejne problemy Mazepina.
16.04.2111:12
3994wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas odnotował najlepszy czas okrążenia podczas pierwszego treningu Formuły 1 na Imoli. Tuż za Finem uplasowali się Lewis Hamilton i Max Verstappen.
Po inauguracji sezonu na pustyni Sakhir Formuła 1 zawitała do Europy o miesiąc wcześniej niż pierwotnie planowano. Imola przywitała zespoły chłodną acz słoneczną pogodą. Temperatury w trakcie weekendu nie mają przekroczyć 15 stopni Celsjusza, ale na niedzielę spodziewane są opady deszczu.
Już w ciągu pierwszych kilku minut swe bolidy zdążyli obrócić Sergio Perez i Nikita Mazepin. Rosjanin szybko powrócił do alei serwisowej.
Skrócenie czasu treningów spowodowało, że podobnie jak miało to miejsce w Bahrajnie, także we Włoszech bardzo szybko w tabeli pojawiły się pierwsze czasy okrążeń. Po dziesięciu minutach pierwszą pozycję zajmował Lewis Hamilton z wynikiem 1:18,257s. Za urzędującym mistrzem świata plasowali się Carlos Sainz, Perez, Valtteri Bottas i Max Verstappen.
Niedługo później w żwirową pułapkę wpadł Yuki Tsunoda. Japończyk zdołał wyjechać z pobocza, ale opony w jego bolidzie poważnie ucierpiały w zetknięciu z drobnymi kamykami.
Nadspodziewanie mocne tempo prezentowało Ferrari, które utrzymywało się na poziomie Mercedesa i Red Bulla. Po kwadransie od startu FP1 Sainz znajdował się na czele z rezultatem 1:17,682s. W porównaniu do ubiegłego sezonu był to olbrzymi krok naprzód - nawet pomimo wczesnego etapu weekendu. Należy jednak wziąć poprawkę na to, że większość ekip rozpoczynała realizację programu na twardych oponach. Na konkurencyjne wyniki trzeba było jeszcze poczekać.
Blisko półmetka prowadzenie w klasyfikacji objął Pierre Gasly. Francuz nie ukrywa, że dobrze czuje się na włoskim torze, czego potwierdzeniem było czwarte miejsce wywalczone w kalifikacjach do ubiegłorocznego Grand Prix Emilii-Romanii.
Dla porównania reprezentanci głównej ekipy Red Bulla znajdowali się na dalszych pozycjach. Verstappen okupował P4 podczas gdy Perez znajdował się na skraju czołowej dziesiątki. Początek sesji nie układał się za to po myśli Charlesa Leclerca, który miał na koncie tylko cztery kółka i ani jednego pomiarowego okrążenia.
Około godziny 11:35 zajęcia zostały przerwana czerwonymi flagami. Kamery pokazały uszkodzone bolidy Sergio Pereza i Estebana Ocona. Na powtórkach można było ujrzeć obracający się bolid Pereza z uszkodzoną lewą tylną oponą. Chociaż dokładna przyczyna incydentu nie była znana, wiadomo było, że dla Meksykanina i Francuza udział w treningu jest już zakończony. Sprawą zajmą się sędziowie.
Po wznowieniu treningu na dosłownie kilka minut, Hamilton odzyskał pierwsze miejsce w klasyfikacji, ustanawiając czas 1:16,892s na miękkiej mieszance. Bottas trafił w trzecim sektorze na wolniejszych kierowców, ale pomimo tego awansował na trzecią pozycję. Druga lokata należała do Charlesa Leclerca.
Sytuacja ta nie utrzymała się jednak zbyt długo, bo tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę przed Hamiltona wskoczyli Verstappen i Gasly. Okazało się, że siedmiokrotny mistrz świata nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Brytyjczyk poprawił minimalnie wynik zawodnika Red Bulla. Ostatecznie jednak najlepszy czas ustanowił Valtteri Bottas - 1:16, 564s.
Przedpołudniowy trening zwieńczył incydent z udziałem Mazepina, który ponownie stracił panowanie nad bolidem na wyjściu na główną prostą. Rosjanin uderzył tym razem o betonową ścianę, uszkadzając przednie skrzydło. Doprowadziło to do wywieszenia czerwonych flag.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 24°C
Temperatura powietrza: 13°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho
Valtteri Bottas odnotował najlepszy czas okrążenia podczas pierwszego treningu Formuły 1 na Imoli. Tuż za Finem uplasowali się Lewis Hamilton i Max Verstappen.
Po inauguracji sezonu na pustyni Sakhir Formuła 1 zawitała do Europy o miesiąc wcześniej niż pierwotnie planowano. Imola przywitała zespoły chłodną acz słoneczną pogodą. Temperatury w trakcie weekendu nie mają przekroczyć 15 stopni Celsjusza, ale na niedzielę spodziewane są opady deszczu.
Już w ciągu pierwszych kilku minut swe bolidy zdążyli obrócić Sergio Perez i Nikita Mazepin. Rosjanin szybko powrócił do alei serwisowej.
Skrócenie czasu treningów spowodowało, że podobnie jak miało to miejsce w Bahrajnie, także we Włoszech bardzo szybko w tabeli pojawiły się pierwsze czasy okrążeń. Po dziesięciu minutach pierwszą pozycję zajmował Lewis Hamilton z wynikiem 1:18,257s. Za urzędującym mistrzem świata plasowali się Carlos Sainz, Perez, Valtteri Bottas i Max Verstappen.
Niedługo później w żwirową pułapkę wpadł Yuki Tsunoda. Japończyk zdołał wyjechać z pobocza, ale opony w jego bolidzie poważnie ucierpiały w zetknięciu z drobnymi kamykami.
Nadspodziewanie mocne tempo prezentowało Ferrari, które utrzymywało się na poziomie Mercedesa i Red Bulla. Po kwadransie od startu FP1 Sainz znajdował się na czele z rezultatem 1:17,682s. W porównaniu do ubiegłego sezonu był to olbrzymi krok naprzód - nawet pomimo wczesnego etapu weekendu. Należy jednak wziąć poprawkę na to, że większość ekip rozpoczynała realizację programu na twardych oponach. Na konkurencyjne wyniki trzeba było jeszcze poczekać.
Blisko półmetka prowadzenie w klasyfikacji objął Pierre Gasly. Francuz nie ukrywa, że dobrze czuje się na włoskim torze, czego potwierdzeniem było czwarte miejsce wywalczone w kalifikacjach do ubiegłorocznego Grand Prix Emilii-Romanii.
Dla porównania reprezentanci głównej ekipy Red Bulla znajdowali się na dalszych pozycjach. Verstappen okupował P4 podczas gdy Perez znajdował się na skraju czołowej dziesiątki. Początek sesji nie układał się za to po myśli Charlesa Leclerca, który miał na koncie tylko cztery kółka i ani jednego pomiarowego okrążenia.
Około godziny 11:35 zajęcia zostały przerwana czerwonymi flagami. Kamery pokazały uszkodzone bolidy Sergio Pereza i Estebana Ocona. Na powtórkach można było ujrzeć obracający się bolid Pereza z uszkodzoną lewą tylną oponą. Chociaż dokładna przyczyna incydentu nie była znana, wiadomo było, że dla Meksykanina i Francuza udział w treningu jest już zakończony. Sprawą zajmą się sędziowie.
Mam tylko perspektywę zaprezentowaną przez jednego kierowcę, ale wygląda na to, że Ocon znajdował się na wolnym okrążeniu. Sergio trzymał szybkie tempo i doszło między nimi do kontaktu w jednym z zakrętów. To wszystko co mogę powiedzieć. Słyszałem tylko opinię jednego z zawodników- mówił na antenie Sky F1 szef RBR, Christian Horner.
Po wznowieniu treningu na dosłownie kilka minut, Hamilton odzyskał pierwsze miejsce w klasyfikacji, ustanawiając czas 1:16,892s na miękkiej mieszance. Bottas trafił w trzecim sektorze na wolniejszych kierowców, ale pomimo tego awansował na trzecią pozycję. Druga lokata należała do Charlesa Leclerca.
Sytuacja ta nie utrzymała się jednak zbyt długo, bo tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę przed Hamiltona wskoczyli Verstappen i Gasly. Okazało się, że siedmiokrotny mistrz świata nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Brytyjczyk poprawił minimalnie wynik zawodnika Red Bulla. Ostatecznie jednak najlepszy czas ustanowił Valtteri Bottas - 1:16, 564s.
Przedpołudniowy trening zwieńczył incydent z udziałem Mazepina, który ponownie stracił panowanie nad bolidem na wyjściu na główną prostą. Rosjanin uderzył tym razem o betonową ścianę, uszkadzając przednie skrzydło. Doprowadziło to do wywieszenia czerwonych flag.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 24°C
Temperatura powietrza: 13°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 1
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Valtteri Bottas (77) | Mercedes F1 W12 E Performance | 1:16,564 | 23 | |||
2 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes F1 W12 E Performance | 1:16,605 | 0,041 | 0,041 | 25 | |
3 | Max Verstappen (33) | Red Bull RB16B | 1:16,622 | 0,058 | 0,017 | 21 | |
4 | Charles Leclerc (16) | Ferrari SF21 | 1:16,796 | 0,232 | 0,174 | 13 | |
5 | Pierre Gasly (10) | AlphaTauri AT02 | 1:16,888 | 0,324 | 0,092 | 21 | |
6 | Carlos Sainz (55) | Ferrari SF21 | 1:16,888 | 0,324 | 0,000 | 26 | |
7 | Fernando Alonso (14) | Alpine A521 | 1:17,457 | 0,893 | 0,569 | 23 | |
8 | Lance Stroll (18) | Aston Martin AMR21 | 1:17,489 | 0,925 | 0,032 | 19 | |
9 | Nicholas Latifi (6) | Williams FW43B | 1:17,739 | 1,175 | 0,250 | 24 | |
10 | Daniel Ricciardo (3) | McLaren MCL35M | 1:17,769 | 1,205 | 0,030 | 23 | |
11 | George Russell (63) | Williams FW43B | 1:17,866 | 1,302 | 0,097 | 25 | |
12 | Kimi Raikkonen (7) | Alfa Romeo C41 | 1:17,883 | 1,319 | 0,017 | 16 | |
13 | Lando Norris (4) | McLaren MCL35M | 1:17,935 | 1,371 | 0,052 | 16 | |
14 | Sebastian Vettel (5) | Aston Martin AMR21 | 1:17,984 | 1,420 | 0,049 | 23 | |
15 | Antonio Giovinazzi (99) | Alfa Romeo C41 | 1:18,058 | 1,494 | 0,074 | 24 | |
16 | Sergio Perez (11) | Red Bull RB16B | 1:18,228 | 1,664 | 0,170 | 15 | |
17 | Esteban Ocon (31) | Alpine A521 | 1:18,360 | 1,796 | 0,132 | 20 | |
18 | Nikita Mazepin (9) | Haas VF-21 | 1:18,823 | 2,259 | 0,463 | 22 | |
19 | Mick Schumacher (47) | Haas VF-21 | 1:19,480 | 2,916 | 0,657 | 18 | |
20 | Yuki Tsunoda (22) | AlphaTauri AT02 | 1:19,781 | 3,217 | 0,301 | 11 |
107% najlepszego czasu: 1:21,923