Marco Andretti zaliczył udany debiut w F1
"Nie mogłem mieć dziś więcej radości, szkoda, że to był tylko jeden dzień"
16.12.0613:08
1154wyświetlenia
Debiutant roku w amerykańskiej serii IndyCar Marco Andretti zaliczył udany debiut za kierownicą samochodu Formuły 1 podczas ostatnich testów na torze Jerez.
Marco Andretti, syn mistrza CART Michaela Andrettiego i wnuk mistrza świata F1 Mario Andrettiego, otrzymał możliwość odbycia testu z zespołem Honda ze względu na osiągnięcia w swoim pierwszym sezonie w serii IRL. Amerykanin zaliczył 67 okrążeń za kierownicą japońskiego bolidu. Zakończył dzień z najlepszym czasem 1:21.888, dwie sekundy za oficjalnym testerem zespołu, Christianem Klienem.
Dyrektor sportowy ekipy Gil de Ferran powiedział, że zespół był pod wrażeniem jazdy Marco:
Wspaniale było widzieć dziś Marco z zespołem i w samochodzie.- mówił Brazylijczyk.
Wykonał dobrą robotę i zaaklimatyzował się łatwo w nieprzyjaznych warunkach w bardzo krótkim czasie. Marco czuł się komfortowo w samochodzie i na torze. Ogólnie było to dobre doświadczenie w samochodzie Formuły 1.
Młody Andretti także był zachwycony pod koniec dnia:
Nie mogłem mieć dziś więcej radości, szkoda, że to był tylko jeden dzień. Zabrało mi trochę czasu zanim przyzwyczaiłem się do kontroli trakcji i hamulców, ale gdy tylko dogadałem się z nimi, czasy stawały się coraz lepsze. Chciałbym mocno podziękować zespołowi Honda Racing F1 za to jak profesjonalni i otwarci byli w tym tygodniu. Jestem pewien, że będą mieli dobry sezon w przyszłym roku.
Marco Andretti może być pierwszym reprezentantem trzeciego pokolenia kierowców. Jego dziadek był mistrzem świata w Lotusie, ojciec zaś - jednym z najgorszych kierowców w historii McLarena (1993). W ślady którego z nich pójdzie Marco?
Źródło: Autosport.com, autor
KOMENTARZE